Marchew- wszystko o odmianach i uprawie.Cz.1
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14018
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Marchew
Wg mnie to nornice. U mnie w jednym sezonie też zostawiłem jedną grządke do późniejszego wykopania i jak się już do tego zabrałem, to okazało się nie tyle, że korzeń był podjedzony ale zjedzony doszczętnie. Był tylko cieńki pierścionek tuż nad ziemią, który trzymał nać. Nawet bym nie pomyślał, że z nią coś nie tak. Poźniej przy przekopywaniu warzywniaka, znajdywałem co chwila spichlerze z kawałkami wszystkiego co rosło, marchewki, pietruszki, selera. Ładnie poukładane korzonki.
-
- 100p
- Posty: 126
- Od: 20 sie 2017, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Marchew
Możliwe że to nornice, często na moim ogródku bytują dzikie koty i zachowują się tak jakby na coś polowały.BobejGS pisze:Wg mnie to nornice. U mnie w jednym sezonie też zostawiłem jedną grządke do późniejszego wykopania i jak się już do tego zabrałem, to okazało się nie tyle, że korzeń był podjedzony ale zjedzony doszczętnie. Był tylko cieńki pierścionek tuż nad ziemią, który trzymał nać. Nawet bym nie pomyślał, że z nią coś nie tak. Poźniej przy przekopywaniu warzywniaka, znajdywałem co chwila spichlerze z kawałkami wszystkiego co rosło, marchewki, pietruszki, selera. Ładnie poukładane korzonki.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Marchew
https://www.fotosik.pl/zdjecie/e43781dac560e445
A matrony w domu się zarzekały że nie ma sensu siać marchwi bo nie rośnie...mi jakoś rośnie
(fakt że to Amsterdamka, ale marchew to marchew
).
A matrony w domu się zarzekały że nie ma sensu siać marchwi bo nie rośnie...mi jakoś rośnie


"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Marchew
W tym roku dla marchwi przeznaczyłam więcej miejsca , nasiałam różniastej .
Kolorowej /biała, żółta, czerwona, fioletowa/ , okrągłej i normalnej
i wszystka porosła i mam nadprodukcję
.
Do tego,dwa rządki zakwitły , pszczółki miały używanie i jak pięknie wyglądał warzywniak z kolorowymi kwiatostanami


Kolorowej /biała, żółta, czerwona, fioletowa/ , okrągłej i normalnej


Do tego,dwa rządki zakwitły , pszczółki miały używanie i jak pięknie wyglądał warzywniak z kolorowymi kwiatostanami


- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14018
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Marchew
Ogrom ich Tobie zakwitł.
U mnie na szczęście mniej.

-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 4 mar 2013, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Marchew
A jak się spisuje moja marchew bolero? U mnie ładnie urosła a nawet jeszcze rośnie z siewu 15 lipca. Bardzo słodka, chrupiąca o wspaniałym zapachu. Nać bardzo zdrowa. Teraz będę tylko tą odmianę uprawiać testowałem przez 2 sezony w 2 cyklach, siana do 15 lipca spokojnie urośnie w centrum polski.
Re: Marchew
BobejGS , czemu na szczęście ?
W jednym rządku zakwitło 5 w drugim też . Krzaczki były mocno rozgałęzione , dużo kwiatostanów , marchew w tym roku ma ogromną nać dlatego to wygląda jakby cały rządek kwitł
marchew zresztą też jest dorodna .
logitech55
Twoja marchew prima sort
Prościutka jak strzała , kruchutka , słodka , bez zielonej dupki .
Jak zasiałam tak nic nie robiłam , nie przerywałam a jedna w drugą takie same.
Dawno nie miałam tak wyrównanej ładnej marchwi .
Zdjęcie tylko takie , pokażę w całości jak będzie potrzeba wyrwania .

Kolorowej nać koło metra ale i marchew duża i długa

Jutro warzywa będę wyrywać do konkursu "może" coś się załapie na sesję
W jednym rządku zakwitło 5 w drugim też . Krzaczki były mocno rozgałęzione , dużo kwiatostanów , marchew w tym roku ma ogromną nać dlatego to wygląda jakby cały rządek kwitł

logitech55
Twoja marchew prima sort

Prościutka jak strzała , kruchutka , słodka , bez zielonej dupki .
Jak zasiałam tak nic nie robiłam , nie przerywałam a jedna w drugą takie same.
Dawno nie miałam tak wyrównanej ładnej marchwi .
Zdjęcie tylko takie , pokażę w całości jak będzie potrzeba wyrwania .

Kolorowej nać koło metra ale i marchew duża i długa

Jutro warzywa będę wyrywać do konkursu "może" coś się załapie na sesję

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14018
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Marchew
Faktycznie wygląda jakby pół grządki kwitło.
Ale jak tylko kilka, to ok. 


- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Marchew
Jak fajna marchew,to swoje nasionka można zebrać.U mnie nie zakwitła ani jedna,za to u teściowej buraki szalały w kwiat.
U mnie też marchewka spora,a że w piwnicy mam ciepło,to długo nie poleży.Trochę zamrożę i potrzymam w stodole do mrozów.W tzw międzyczasie upiekę kilka razy ciasto marchewkowe,które bardzo nam posmakowało.
U mnie też marchewka spora,a że w piwnicy mam ciepło,to długo nie poleży.Trochę zamrożę i potrzymam w stodole do mrozów.W tzw międzyczasie upiekę kilka razy ciasto marchewkowe,które bardzo nam posmakowało.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14018
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Marchew
Mi się wkońcu udało dohować ładnej fioletowej marchewki. 





Re: Marchew
Marchew i buraczki są roślinami dwuletnimi. Więc powinno się korzeń przezimować w piwnicy ,w piasku i wiosną posadzić.Tak robiła moja Babcia. Wówczas na pewno zakwitnie i wyda wartościowe nasiona (jeżeli nie pochodzi z F1). Te co zakwitną w pierwszym roku to tzw. pośpiechy, kiepski materiał do siewu. Ja ,aby się przekonać raz zostawiłam pośpiechy na nasiona i dziękuję za taką ucztęjola1313 pisze:Jak fajna marchew,to swoje nasionka można zebrać.U mnie nie zakwitła ani jedna,za to u teściowej buraki szalały w kwiat.

BŁAŻEJ jak smakują Twoje kolorowe marchewki. Mi się czasami trafiła jakaś nie typowa (blado żółta lub wpadająca w fiolet) w normalnych pomarańczowych marchewkach. Ale były takie głąbowate, bez konkretnego marchewkowego smaku.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14018
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Marchew
Rok temu miałem pierwszy raz fioletowe ale się nie udały. W tym dopiero wybrałem pierwsze dwie takie ładne fioletowe ale z braku czasu trafiły do spiżarki. Nie wiem czy któraś trafiła do dzisiejszej pomidorowej ale żadnej nie trafiłem.
na pewno w jakiś luźniejszy dzień przysiąde i posmakuje kilka kolorów razem. 


- elaos
- 500p
- Posty: 569
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Marchew
Fioletowa marchew nadaje się tylko do barszczu, bo tam znika jej kolor pomiędzy burakami
. W innych zupach robi się brzydko szara i nadaje zupom brzydki szarawy kolor. Dodana do marynowanych ogórków daje ładny delikatny buraczkowy kolor. Jako ciekawostka do spróbowania raz, chociaż muszę przyznać, że była bardzo dorodna i miała długie proste korzenie.
Raz zimą przytargałam ją z piwnicy jako buraczki i nawet się zastanawiałam czemu się zrobiły takie cienkie i długie. W domu rozczarowanie i obejść się musiałam bez barszczu

Raz zimą przytargałam ją z piwnicy jako buraczki i nawet się zastanawiałam czemu się zrobiły takie cienkie i długie. W domu rozczarowanie i obejść się musiałam bez barszczu

Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Re: Marchew
elaos dziękuję, a jak smakuje surowa? Trochę o fioletowej marchwi czytałam, ale to nie to co wiadomość z pierwszej ręki. Podobno jest bardziej wartościowa od pomarańczowej. A czy to prawda że bardzo brudzi ręce i narzędzia przy obieraniu i krojeniu? My lubimy chrupać surowe marchewki ,ciekawa jestem czy przebarwia zęby (jak jagody).
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Marchew
Brudzi ręce przy obieraniu
I barwi buzię jak jagody, ale tylko na chwilę. W smaku jest dobra, marchewkowa, ale mniej soczysta i słodka od pomarańczowej. Nie gotowałam, ale wczoraj przy okazji zrobiłam talarki smażone z tej czarnej i kolor pozostał bardzo fioletowy. Deep Purple oceniam na smaczniejszą od Purple Haze.

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka