
Dookoła domu - raistand - 2009
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
No to koniec panoszenia się na parapetch jutro wymarsz na dwór ,datury też bo jeszcze sie przyzwyczją i nie będą chciały wyjść 

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Andrzej u mnie już też roślinki zahartowane stoją na dworze , ale datury to gołe badyle
nie obcięłam na zimę zrobiłam to dopiero teraz wiosną nie wiem czy im nie zaszkodzi bo wiem że powinno obcinać się je jesienią .
Genia
nie obcięłam na zimę zrobiłam to dopiero teraz wiosną nie wiem czy im nie zaszkodzi bo wiem że powinno obcinać się je jesienią .
Genia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Takim to dobrze, u nas niestety jeszcze" zimni ogrodnicy", ja z doświadczenia wiem,ze przed 15 maja nie ma co roślin na dwór wystawiać.Moje begonie wychodzą z siebie na parapecie.Chyba dziś posadzę do skrzynek, to będzie łatwiej je wynosić.
Na szczęście po wielu odwiedzinach zostało tylko 40.
Na szczęście po wielu odwiedzinach zostało tylko 40.

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22058
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Ja też zazdroszczę,że mogłeś już wszystkie doniczkowce wystawić na zewnątrz...
Wystawiłam niewiele i to co wystawiłam wegetuje a to co w pomieszczeniu zaczyna rosnąć- widać liście.
Oj trza czekać na cieplejsze dni a tak trudno

Wystawiłam niewiele i to co wystawiłam wegetuje a to co w pomieszczeniu zaczyna rosnąć- widać liście.
Oj trza czekać na cieplejsze dni a tak trudno

- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Oj... widzę, że w porównaniu do Was to ja tych tarasowców mam bardzo, bardzo niedużo. Kilka datur, kilka fuksji, begonie. Minimum.
Właśnie zajrzałem na meteo.pl . U mnie w nocy z piątku na sobotę temperatura nie powinna spaść poniżej 15 stopni.
Właśnie zajrzałem na meteo.pl . U mnie w nocy z piątku na sobotę temperatura nie powinna spaść poniżej 15 stopni.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Andrzej u mnie ponad 20 donic kann , nadźwigałam się ich , ale teraz już w ziemi ,boje się bo jak przyjdą przymrozki to odchorują ale musiałam wynieść z korytarza bo teraz musi być miejsce na wózeczek wnusi , wcześniej nie było jak nawet wózka wyprowadzić z domu .
Kal tez mam kilka dużych donic do tego eukomisy , frezje , pół salonu , troszkę żartuję no i jeszcze inne drobiazgi.
Genia
Kal tez mam kilka dużych donic do tego eukomisy , frezje , pół salonu , troszkę żartuję no i jeszcze inne drobiazgi.
Genia
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Andrzeju w LM pokazały się glicynie i jest różowa kwiecista "honbeni"
Chyba pytałeś o nią gdzieś ostatnio
Chyba pytałeś o nią gdzieś ostatnio

z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
No właśnie Gieniu... Ja to mały pikus jestem. ;)
liska - Dzięki, możliwe, że pytałem. Ja od kilku lat jestem na etapie pytania o glicynię
W OBI widziałem taką małą, na kratce... Ani chińska, ani japońska... Kurcze, zapomniałem nazwy...
liska - Dzięki, możliwe, że pytałem. Ja od kilku lat jestem na etapie pytania o glicynię

W OBI widziałem taką małą, na kratce... Ani chińska, ani japońska... Kurcze, zapomniałem nazwy...
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
No to trzeba w końcu kupić 
Ja mam 2 .jedna kwitnie a druga w liście i gałęzie idzie..
kupione w tym samym miejscu..
nie zgadniesz o co im chodzi..

Ja mam 2 .jedna kwitnie a druga w liście i gałęzie idzie..
kupione w tym samym miejscu..

nie zgadniesz o co im chodzi..
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Witaj Andrzeju.
Ze zdziwieniem przeczytałam,ze to samosiejka .Toż to prawdziwa papagenka !!! Chciałabym, aby i mi się tak rozsiewały, ale niestety, trzeba kupować i płacić.

- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Trochę mi się nic nie chce...
Wczoraj było gorąco. Rano padało, hosty rosną.
Bardzo dziwnie zachowują się kupowane w tym roku piwonie.
Ewelina ma 30 cm. łodygę z pąkiem kwiatowym i dwa malutkie kły. Sorbet rośnie jak należy, Jedno kłącze w ogóle jeszcze jest w fazie kła. Co odmiana to inny sposób wzrostu...
Oby coś zakwitło.


Wczoraj było gorąco. Rano padało, hosty rosną.
Bardzo dziwnie zachowują się kupowane w tym roku piwonie.
Ewelina ma 30 cm. łodygę z pąkiem kwiatowym i dwa malutkie kły. Sorbet rośnie jak należy, Jedno kłącze w ogóle jeszcze jest w fazie kła. Co odmiana to inny sposób wzrostu...

Oby coś zakwitło.


- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Andrzej, ale orliki wypasione ( to z nowych zakupów?) 

Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Tak to orliki zakupione w tym roku. Moje gdzieś poginęły w liliowcach. A ubiegłoroczne koty wydrapały.
- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Witaj Andrzeju jeszcze raz dzisiaj! Odpowiem u Ciebie za pytanie, które zadałeś mi u Vity.
Otóż, powojniki Multi Blue nabyłam wczoraj w castoramie i były świeżutkie po 17,97 złocisza! Czyli całkiem przyzwoicie
Na Partyzanckiej też są, chyba ciutkę droższe, ale niewiele. Zdaje się, że wczoraj była dostawa w castoramie i roślinki jeszcze nie są wymęczone, tak że warto rzucić okiem i wysupłać kilka złociszy
.
Aha, i może to być ważne dla Ciebie - są piwonie drzewiaste!!! Po 37 zł. Chińskie - szczepione na bylinowej. Paeonia suffruticosa o dźwięcznym imieniu: Shinjitsugetsunishiki
W doniczkach. Oczywiście kupiłam jedną!!! Już posadzona! Znalazłam ją (nie bez trudu) w sieci i widzę, że jest malinowo-czerwona... No, zobaczymy, zobaczymy.
Aha, i nie mają pąków, więc nie ma dylematu z wyłamywaniem... Nauczona Twoim doświadczeniem, sprawdziłam, czy rosły w doniczce, czy są tylko wetknięte. Sprawdzian wypadł OK.
I co myślisz, dobrze zrobiłam, że kupiłam, czy nie?
Pozdrawiam - Ula
Masz już pypcia?
Otóż, powojniki Multi Blue nabyłam wczoraj w castoramie i były świeżutkie po 17,97 złocisza! Czyli całkiem przyzwoicie


Aha, i może to być ważne dla Ciebie - są piwonie drzewiaste!!! Po 37 zł. Chińskie - szczepione na bylinowej. Paeonia suffruticosa o dźwięcznym imieniu: Shinjitsugetsunishiki

W doniczkach. Oczywiście kupiłam jedną!!! Już posadzona! Znalazłam ją (nie bez trudu) w sieci i widzę, że jest malinowo-czerwona... No, zobaczymy, zobaczymy.
Aha, i nie mają pąków, więc nie ma dylematu z wyłamywaniem... Nauczona Twoim doświadczeniem, sprawdziłam, czy rosły w doniczce, czy są tylko wetknięte. Sprawdzian wypadł OK.
I co myślisz, dobrze zrobiłam, że kupiłam, czy nie?
Pozdrawiam - Ula
Masz już pypcia?

- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Coś u mnie słabo dzisiaj ze skojarzeniami...ursulka pisze: Masz już pypcia?

Dzięki za informacje. Do Castoramy rzadko zaglądam ale po te powojniki to się jutro wybiorę. Chciałem przez internet ale cena nie jest wygórowana a zawsze lepiej samemu pomacać.
Pewnie, że dobrze że kupiłaś piwonie. Z moich (Castoramowych) jedna żyje, druga... też powinna ruszyć. Niech rosną. Pogoda im chwilowo sprzyja, podlewać nie trzeba.
