Nawet nie wiecie jak za Wami tęskniłam, ale chwile rozłąki już za mną. Zwiedziłam Wasze ogrody, nacieszyłam się cudownymi widokami i juz mi lepiej. O wiele lepiej. Jeśli do kogoś nie trafiłam, to nadrobię wszystkie wizyty w najbliższym czasie, obiecuję.ASK_anulla pisze:Może pod nieobecność Gospodyni zdążę nadrobić zaległości. Wprawdzie zaglądam na bieżąco, jednak tak piękne kwiatki zasługują na poświęcenie im większej uwagi.
Rhapsody powróciła na pierwsze miejsce. Ta moja rabatka aż się prosi o mocne uderzenie fioletu, a rozmiary tej róży przemawiają mocno na jej korzyść. Mam tylko nadzieję, że nie odkryję jakiegoś przewodu podziemnego w tym miejscu. Moi przodkowie kierowali się niezwykłym kodeksem budowlanym.
Tyle mam Wam do pokazania, że nie wiem od czego zacząć
Zacznę więc od odpowiedzi moim przemiłym gościom , którzy znaleźli kluczyk i rozgościli się w ogrodzie
Dzięki Taro, mam nadzieję, że nie zawiodłaś się widokami spacerując po ogrodzie Mam nadzieję, że zauważyłaś pieknie w tym roku kwitnącą Etiudetara pisze:Skarbie nudzić się nie będziemy, bo przecież mamy tyle do dreptania i deptania po Twoim ogródku czyli do zobaczyska
Śliczną Lustige
I oczywiście "białą rabatę" moja ulubioną