A tak poważnie od ponad 25 lat siedzę w tym bo bardzo to lubię 
Obserwację pogody , itd:) 
Ruszyłem i zgasło !!! Jutro muszę zobaczyć co jest. A rano do roboty autobusem jechać .....
Mi wystarczy. Hektarów nie mam Wiadomo, że spalinowy jest wygodniejszy bo kabla nie ma i jest mocniejszy ale spokojnie tym na prąd też można zrobić. Ważne by do powietrzyć glebę i poprzycinać trawę by się zagęszczała. Do tego na początek nawóz z dużą ilością azotu. I jazda niech się trawka wykaże Jak przypilnujesz to zielsko zaniknie. Ważne jest systematyczne koszenie by trawa nie była za dużo i zielsko się nie rozsiewało. Wierze , że dadzą radę 
Koleś przeorał trawnik glebogryzarką , wyrównał, ubił i położył trawnik z rolki. On jest idealny choć jak dla mnie sztuczny 
no ja szuka i szukam i nic, fakt, że prądu na działce nie mam jeszcze ale za taką cenę... no trawka wymaga trochę pracy, ale przy pewnych systematycznych zabiegach nie jest źle u mnie sąsiadka zawsze patrzy z zazdrością i podziwia, że mam bardziej zieloną niż ona 
w końcu mi uschnie jak tak będzie patrzyła Nic lepszego nie trzeba. Ładnie wyglądało jak śnieg padał. I nadal jest ładnie. Mrozik już chwyta, śnieg zabiela jeszcze nasze tereny. Przed nami spore nocne mrozy. Dziś jeszcze spokojnie , następne noce zimniejsze. Ale dla mnie pogoda super. Oby tylko roślinki dały radę 
. Za mały mróz by śnieg chrupał pod nogami. Ale i tak super było 
Powód prosty.... awaria auta. Znowu sterownik pompy .... Na 99% nie będę już go robić a wyślę na odpoczynek wieczny.... Miałem/mam go 10lat. Byłem i jestem z niego mega zadowolony. Ale ostatni rok pokazał ,że nic nie jest wieczne. Na każdego przychodzi czas 
Trzeba drzewa przyciąć. Mam nadzieje, że dalsza część roku będzie dla mnie nieco łaskawsza bo początek mam pod górkę.....
Znam ten ból ... Mam nadzieję, że roślinki dadzą jednak radę. 
450zł mniej w portfelu. Ale jest auto. Miałem wywalić na złom z nerwów ale jak zacząłem szukać aut na sprzedaż to płakać się chciało. Szwagier mechanik oglądał i każdy miał coś niepokojącego. Jeden a tyłu miał klejoną głowicę sylikonem Pojechałem na działeczkę Bardziej wiosennie, mimo, że dopiero co się skończyła najdłuższa fala mrozów tej zimy u nas. Ale za to było dużo słoneczka za którym tak wszyscy tęsknili 
Tak kwitnie mój rododendron: 
. W te przepowiednie pogodowe za bardzo nie wierzę, wierzę w swój termometr zaokienny który pokazuje mi na plus i tego się trzymajmy. . Na swoją działeczkę planuję zajrzeć jutro, ciekawe czy u mnie są już jakieś oznaki wiosny. Coś by się przydało już podziabać aby kości rozruszać do startu. 
