
Wiejski ogród po sezonie cz. 33
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Mam nadzieję Marysiu ,ze spotkanie forumowe będzie owocne i znów jakieś cuda przywleczesz
do ogródka

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Witam!
nie ma jak spotkanie ogrodnicze w grudniu
Agnieszko ja poznałam metodę w lutym, nie było śniegu ale postanowiłam zaryzykować, posiałam w 6 pojemnikach nasiona. Siałam kwiatki i warzywka wszystko wykiełkowało. Potem spadł na chwilę śnieg, ale w większości stały zakryte, w kwietniu i w maju poszły do gruntu
Oczywiście nie wszystko u nas można siać tym sposobem.
Malvy ptaszki lubią krzewy i w nich najczęściej gnieżdżą się i teraz w zimie siedzą, a jak jeszcze są z owocami to przy okazji stołówka! Tak jak pisałam wokoło mam lasy to przylatują różne ptaszki, bo zawsze coś skubną
Nasionka możesz zebrać i zrobić próbę kiełkowania.
Kasiu i tego się obawiam, że przeważy kolor podstawowy
Doniczki z budlejami możesz wkopać w ziemię, żeby nabierały odporności
Małgosiu nie są to jakieś złe nasiona, u każdego sprzedawcy zdarzają mi się nasiona co nie kiełkują
Żółta budleja chyba jest mało odporna. Tak pamiętam Agę i miała też szpaler bzu Meyera ...a to nie on rósł z hortensjami?
Jadziu spotkanie było owocne przywlekłam coś, ale wiesz że to jest prawie styczeń
trochę krzewów owocowych obiecanych przez Kasię i zadołowanych a najwięcej nasion! 
nie ma jak spotkanie ogrodnicze w grudniu


Agnieszko ja poznałam metodę w lutym, nie było śniegu ale postanowiłam zaryzykować, posiałam w 6 pojemnikach nasiona. Siałam kwiatki i warzywka wszystko wykiełkowało. Potem spadł na chwilę śnieg, ale w większości stały zakryte, w kwietniu i w maju poszły do gruntu

Oczywiście nie wszystko u nas można siać tym sposobem.
Malvy ptaszki lubią krzewy i w nich najczęściej gnieżdżą się i teraz w zimie siedzą, a jak jeszcze są z owocami to przy okazji stołówka! Tak jak pisałam wokoło mam lasy to przylatują różne ptaszki, bo zawsze coś skubną

Nasionka możesz zebrać i zrobić próbę kiełkowania.
Kasiu i tego się obawiam, że przeważy kolor podstawowy


Małgosiu nie są to jakieś złe nasiona, u każdego sprzedawcy zdarzają mi się nasiona co nie kiełkują

Jadziu spotkanie było owocne przywlekłam coś, ale wiesz że to jest prawie styczeń


- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Witaj Marysiu
Wiem, wiem spotkanie się udało
Miła sprawa, spotkanie ogrodniczek w grudniu.
I to jakie spotkanie, warsztaty twórcze były. I zastawione stoły i muzyka i nasionka różnarakie. I wspaniała przyjacielska atmosfera.
Bardzo żałuję, że mieszkam tak daleko od Was.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Wiem, wiem spotkanie się udało

Miła sprawa, spotkanie ogrodniczek w grudniu.

I to jakie spotkanie, warsztaty twórcze były. I zastawione stoły i muzyka i nasionka różnarakie. I wspaniała przyjacielska atmosfera.

Bardzo żałuję, że mieszkam tak daleko od Was.

Pozdrawiam Cię serdecznie.

Pozdrawiam, Beata.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Witaj Beatko!
Mimo wszystko wierzymy, że kiedyś uda nam się spotkać, bo przecież nie jest to aż tak daleko...no i te samoloty
Nasze spotkania są rzeczywiście miłe, bo wracamy z nich wypoczęte jak z ogrodu... zrelaksowane
Pozdrawiam cieplutko

Mimo wszystko wierzymy, że kiedyś uda nam się spotkać, bo przecież nie jest to aż tak daleko...no i te samoloty

Nasze spotkania są rzeczywiście miłe, bo wracamy z nich wypoczęte jak z ogrodu... zrelaksowane

Pozdrawiam cieplutko


- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Beatko dziś jak dziewczyny do mnie jechały, to podobno w Marysi nawigacji coś się tak przestawiło, że zaczęła je prowadzić do Gdańska.
Tak że kto wie, może kiedyś znienacka i na Mazury przez pomyłkę jakiś samochodzik forumowy zawita i staniesz się niespodziewanie uczestniczką spotkania.
Bagażniki zawsze pełne jedzenia, a kuferki wypchane nasionkami. Nie musisz nic wcześniej przygotowywać.


Bagażniki zawsze pełne jedzenia, a kuferki wypchane nasionkami. Nie musisz nic wcześniej przygotowywać.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Poświadczam tak było, no i nie zbadane są ponoć wyroki boskie
, a najdziwniejsze że miałyśmy być w Gdańsku po 15 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Marysiu,super spędziłyśmy dzień ,ja nawet żadnego zmęczenia nie czułam ,nie ma to jak doborowe ogrodowe towarzystwo,a tyle cośmy się uśmiały podczas jazdy przez Twoją nawigację to nasze
ale na szczęście trafiłyśmy,co prawda z lekkim opóźnieniem ,ale szczęśliwie i to najważniejsze,pozdrawiam i dziękuję za miłe towarzystwo 


- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Witaj Marysiu. No no widzę, że koniec roku spędzasz bardzo towarzysko w miłym gronie
. Fajna sprawa, kto wie może i mnie kiedyś uda się na takie spotkanie wybrać. Zawsze fajnie porozmawiać z kimś o podobnych zamiłowaniach a do tego nauka robienia skrzatów
. Super, pozdrawiam i więcej takich spotkań Ci życzę
.



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
To jakbyście już się gdzieś tu plątały, to i ja zapraszam serdeczniemoże kiedyś znienacka i na Mazury przez pomyłkę jakiś samochodzik forumowy zawita i staniesz się niespodziewanie uczestniczką spotkania



- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Witaj Marysiu !!!
Czytam że byłaś na miłym spotkaniu - super że tak się często spotykacie
aż Wam zazdroszczę
Widzę że patyczki już idą w ruch i o sianiu myślisz a nawet siejesz
nie za wcześnie ???
Jeszcze z miesiąc to już wszyscy zaczniemy próbować coś wysiewać . Czy ukorzeniałaś bez z patyczków ?? pytałaś czy mam na nowej działce , jeszcze nie ale właśnie muszę o jakimś fajnym pachnącym pomyśleć - Twoje te dwa co pokazywałaś śliczne są
Serdecznie pozdrawiam i miłej końcówki roku życzę

Czytam że byłaś na miłym spotkaniu - super że tak się często spotykacie


Widzę że patyczki już idą w ruch i o sianiu myślisz a nawet siejesz

Jeszcze z miesiąc to już wszyscy zaczniemy próbować coś wysiewać . Czy ukorzeniałaś bez z patyczków ?? pytałaś czy mam na nowej działce , jeszcze nie ale właśnie muszę o jakimś fajnym pachnącym pomyśleć - Twoje te dwa co pokazywałaś śliczne są

Serdecznie pozdrawiam i miłej końcówki roku życzę


- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Marysiu...cieszę się z waszego spotkania.
. U mnie jakaś posucha forumowa w okolicy, a może nie wiem.
. Wczoraj będąc na działce już miałam ochotę na patyczki hortensjowe, odjeżdżając zapomniałam...
. Ale na to z pewnością za wcześnie. Mimo to przy następnej wizycie na działce przywiozę patyka, będę miała co podglądać. 




- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Ach, Wy kusicielki niecne!
a ja się tak strasznie zapieram, żeby nie zrobić falstartu, bo dni krótkie jeszcze a co się stanie z roślinami gdy pójdę do pracy i będę mogła je tylko nocami podglądać 


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Witam pięknie moich miłych Gości!
Martusiu dzisiaj już codzienność ale naładowałam akumulatory i mogę już poczekać do wiosny, a przynajmniej do czasu siania
Jestem pełna podziwu, że zdecydowałaś się na jazdę w nieznanych terenie i żadne przeciwności Cię nie zrażały
teraz to już wszędzie możesz jeździć! Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru
Ewelinko to bardzo sympatyczna grupa niby jesteśmy różne, a jednak miłość do roślin nas łączy. Korzystamy ze swoich umiejętności i dzielimy się nasionami, roślinami i umiejętnościami, a do tego robimy sobie uczty dla podniebienia
Może i Tobie uda się kiedyś być na takim spotkaniu, bo przeżywa się wspaniałe chwile, czego Ci życzę
Iwonko nie dałyśmy się porwać w tak daleka podróż
a poza tym reszta towarzystwa już czekała
Bywają spotkania w terenie i planujemy takie na święto liliowców w Wojsławicach więc może się wybierzesz?
Tereniu nie nie! jeszcze nie patyczkujemy na razie odbywają się dyskusje wiesz jak bywa najpierw nakręcamy emocje
Ja posiałam parę zebranych nasion z Leycesterii zgodnie z instrukcją ale i tak chwile nasiona przetrzymałam. Co z nich będzie? zobaczymy. Lilaki (bzy) nie ukorzeniam tylko wykopuję odrosty, a ukorzeniałam bez koralowy i na chyba 6 patyczków 2 się przyjęły a jeden nawet kwitł. Zostały na zimę na rozsadniku i zobaczymy co będzie po zimie? Pozdrawiam i jak tam szykujesz się na bal
Zuziu my też nie mieszkamy w jednej miejscowości, tylko w promieniu nawet 200 km. Na szczęście dziewczyny są zmotoryzowane i lubią jeździć, a poznałyśmy się pisząc u siebie w wątkach. Po pierwszym spotkaniu były następne w kolejnych ogrodach a teraz to już nie możemy się zatrzymać
Pamiętam komuś posłałam patyczki z instrukcja sadzenia na wiosnę, ale patyczek wpadł do ziemi i do wiosny to już kwitł
Malvy przecież dni będą coraz dłuższe i nie zawsze z pracy będziesz wracać po ciemku
Poza tym na razie kusimy z do siania i sadzenia trzeba trochę pokusić
no to trochę kwietnia na rozgrzewkę!










Miłego wieczoru!
Martusiu dzisiaj już codzienność ale naładowałam akumulatory i mogę już poczekać do wiosny, a przynajmniej do czasu siania



Ewelinko to bardzo sympatyczna grupa niby jesteśmy różne, a jednak miłość do roślin nas łączy. Korzystamy ze swoich umiejętności i dzielimy się nasionami, roślinami i umiejętnościami, a do tego robimy sobie uczty dla podniebienia


Iwonko nie dałyśmy się porwać w tak daleka podróż


Tereniu nie nie! jeszcze nie patyczkujemy na razie odbywają się dyskusje wiesz jak bywa najpierw nakręcamy emocje


Zuziu my też nie mieszkamy w jednej miejscowości, tylko w promieniu nawet 200 km. Na szczęście dziewczyny są zmotoryzowane i lubią jeździć, a poznałyśmy się pisząc u siebie w wątkach. Po pierwszym spotkaniu były następne w kolejnych ogrodach a teraz to już nie możemy się zatrzymać



Malvy przecież dni będą coraz dłuższe i nie zawsze z pracy będziesz wracać po ciemku


no to trochę kwietnia na rozgrzewkę!










Miłego wieczoru!
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Witaj Marysiu kochana
, widzę, że spotkanie udane, fajnie, no i pora roku nie przeszkadza, pozazdrościć tylko 


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33


Kolejne spotkanie w przemiłym gronie zaliczyłaś,




Kwietniowe reminiscencje poprawiają humor, bo są naprawdę piękne, kolorowe,


Krótko mówiąc: wszystko jest jak trzeba na swoim miejscu i czasie.

Miłego wieczoru.

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.