Pedrowa proszę Cię bardzo

wiesz, że nie ostatni raz pokazuję Geishę

, to jedna z moich ulubienic. Skradła moje

juz w ubiegłym roku. Wiosna była posadzona a kwitła cały sezon tak jakby rosła tam od lat. Można powiedzieć miłość od pierwszego kwitnienia
Przyrzekam Ci Pedrowa, że jak pójdę na emeryturę będę każdą różyczkę opisywała dokładnie, tymczasem jednak dzielę czas między pracą, ogrodem, domem i spotkaniami z Wami na forum, a te często odbywają się w godzinach pracy:oops: .
Teraz jestem szczęśliwa, jak wracam do domu i w wolnych chwilach między pieleniem mogę poświęcić trochę czasu na zrobienie kilku fotek. Ale obiecuję, że we wtorek dam Ci konkretną odpowiedź.
Wcześniej nie dam rady, bo komputer idzie do czyszczenia.
Tosiu witam Cię serdecznie w moim ogrodzie i zapraszam częściej. To się nazywa poświęcenie przejrzeć tyle stron

, ale cieszę się, że nie zrezygnowałaś po kilku pierwszych

Zaraz pobiegnę do Ciebie z rewizytą.
Captain H. też jestem bardzo ciekawa, bo zapowiada się na piękną różę.
Jadziu mam ten sam problem żeby ogarnąć wszystkie wątki. Chciałoby się zajrzeć wszędzie, a czasu jak na lekarstwo. Często przeglądam Wasze wątki będąc w firmie, ale nie mam czasu na nie odpowiadać. Może zimą będzie spokojniej i nadrobię wszystkie zaległości.
W ogrodzie ogrom pracy więc do domu wracam jak robi się ciemno i jestem juz tak zmęczona, że biorę kapiel i kładę się spać. Już nawet moje koty buntują się, że za mało czasu im poświęcam.
Rozumiem więc Cię doskonale.
Widziałam właśnie u Tolinki jak wygląda roczna Veilchenblau

i już myślę o mocnej podporze
Tolinko Queen of Sweden jest koloru różowego, ale bardzo deliktanego ja nazywam to różem porcelanowym

, piękny odcień, ale myślę, że fiolecik podkreśliłby jeszcze bardziej jej śliczny delikatny kolor.
O Aspiryn zaś pomyślałam, bo ona w pączkąch, przynajmniej na zdjęciach, jest zbliżona odcieniem do koloru Królowej. To tylko moje sugestie Tolinko ale popytaj jeszcze dziewczyn, tak dla pewności. Lepiej pytać niż później przesadzać

.
Ja się z Wami żegnam do wtorku, ponieważ jak wcześniej pisałam laptop idzie do czyszczenia, bo juz mnie baaardzo wkurzył.
Tymczasem wstawię Wam kilka fotek i do zobaczenia.
Klucz pod wycieraczką