Marpy kwiatki wiosenno-letnie ...CD

[anym]

Maryniu a jak się nazywa ta różowiutka bukietówka przy pasiastej trawie? Kolor niesamowity

[marpa]

Mam zamiar dzisiaj zakończyć czas chorowania,kilka dni na rekonwalescencję mi zostaje zanim aura wróci na właściwe tory ...

Miłym Gościom dziękuję za wizyty

Ave miło Ciebie gościć a już jak Ci się cokolwiek u mnie spodobało to jestem





Tajka nie, marcinków się nie pozbywam napisałam,że 'nie udało' się mojemu M ich unicestwić tak pieczołowicie oczyszczał przedogródek , że wszystko powyrywał i wyrzucił .Ale marcinki to żywotne rośliny i jeden sezon wystarczył,żeby z pozostałych w ziemi kłączy się odrodziły co mnie cieszy Aczkolwiek nie wszystkie kolory odzyskałam... A jesienią one w ogrodach bezcenne jak dla mnie!





Margo2 mówisz,że gęsto sadzę , tak zgadza się, nie lubię gołej ziemi / chyba /i jak tylko gdzieś prześwituje nie zagospodarowany kawałek zaraz znajdę coś do posadzenia. Ale mam swoje zwyczaje i pewnych roślin nigdy nie posadzę na rabaty główne .Mam 'w głowie' podział na rośliny rabatowe i takie,które zajmują u mnie peryferia ...Przyznam,że oglądając zdjęcia z ogrodów też mnie drażnią niektóre zestawienia i aż ręka mnie świerzbi tak bym to rozsadziła... Ale każdy ma swój indywidualny styl i każdemu podoba się co innego...na szczęście!
Ostróżki u mnie powtarzają z wyjątkiem jednej,której resztki po obcięciu zbrązowiały nawet jeszcze nie oglądałam jak tam z korzeniami u niej...
ta też wiosenny nabytek, aktualne powtarza kwitnienie




koziorozec Martuś choróbsko mnie zmogło , dopadł nas z eM jakiś wirus i trzeba było się kurować wzajemnie ale już mamy go " z głowy".Pogoda do niczego więc nie ciągnie mnie na działkę odpoczywam, bo ostatnio ostro popracowałam choć stwierdzam,że wydajność moja znacznie się zmniejszyła





Pulpa222 Aniu przyjemnie mi bardzo,że bywasz u mnie regularnie ! I miłe słowo zostawiasz i jeszcze chwalisz! Chryzantemy jak wiesz są wczesne i późne u mnie wczesne 3 kwitną a reszta pączki zawiązuje.
Pewnie już wszystkie zdobycze posadziłaś i myślisz już o następnych ?
U mnie mokro i zimno ,nawet nie myślę w najbliższym czasie o działce!Powoli ubywa mi doniczek leżakujących całe lato bez wizji gdzie je posadzić... Odzyskałam kilka m2 po wykarczowaniu mozgi...Wbrew pozorom poszło nadspodziewanie łatwo...Ona ma opinię bardzo ekspansywnej trawy...U mnie rosła ponad 30 lat i była to moja pierwsza trawa...Miała dość sucho i wcale nie rozrastała się zbytnio..Od 2 lat myślałam jakby tu wziąć się za nią ...Spróbowałam i okazało się,że kłącza są płytko na ok.10 cm Bardzo szybko się z nią uporaliśmy i kawałek cienistego miejsca odzyskany...

moja najpiękniejsza dla Ciebie

i różyczka


stasia_ogrod Stasiu barbula u mnie zimowała bo kupiłam jesienią nie kwitnącą więc po raz pierwszy u mnie kwitnie . Ale jakoś tak nie za bogato... Może jeszcze się rozwinie bo to były pierwsze kwiaty przed prawie tygodniem a ostatnio od piątku nie byłam.
No i pierwsze kwiaty mojej ulubionej i wyczekanej rośliny z dedykacją da Ciebie





anym Aniu to pospolita wanilla fraise pięknie przebarwiona wraz z drugą koleżanką na tej rabacie pinky vinky
której fotkę Tobie dedykuję






A w Tatrach pada śnieg!....

[Tajka]

Maryniu cieszę się, że wracasz do zdrowia, a za oknem jesień nas przywitała późnojesienną pogodą, więc do ogrodu nie będzie Cię ciągło.
Marcinki, przynajmniej niektóre odmiany są bardzo ekspansywne i żywotne.
Wiosną ograniczyłam wielką kępę takiego wysokiego, który u mnie zakwita dopiero w listopadzie na rzecz nowych nabytków, ale pomimo wydawało się dokładnego wybrania kłączy, pomiędzy nowymi roślinami ciągłe wyrasta.
Zimowitowa łączka śliczna i piękne zawilce.

[Pulpa222]

Bardzo dziękuję za piękną chryzantemkę i różyczkę - są 'odlotowe' . Moje dopiero się zbierają do kwitnienia , a niektóre tworzą pączki. Zobaczymy, czy dadzą radę zakwitnąć . Dobrze by było, bo kolory mam 'zajefajne', jak mówi córka mojej sąsiadki. Ja aż tak dobrze wychowana nie jestem .
Cieszę się , że wyzdrowiałaś, to może coś podpowiesz z tymi trawami moimi, bo na razie tańcują w doniczkach po ogrodzie. Kupić to jedno, ale dobrze posadzić, to już nie takie proste, bo doświadczenia nie mam w tym względzie żadnego . A trochę jesteś współwinna za moje trawiaste zakupy, bo pokazywałaś je ciągle i ciągle.... .
Liczę, że pogoda się poprawi, bo jeszcze trochę roślin ma u mnie pączki i chciałabym zobaczyć kwiaty, bo to pierwszy rok.
Twoje zdjęcia jak zawsze śliczne , pewnie też masz zapas, to będę cieszyć oko zimą .

[marpa]

Nie jestem pewna czy do zimy wytrwam tutaj bo coraz mniej mi się chce...
A zdjęciami mogę zasypać jeszcze nie jedno forum... nie tylko zimą!

[e-babcia]

Maryniu - i u Ciebie astry pięknie zdobią ogród
Mój ogródek przyblokowy znikł dziś pod piachem rurami i żwirem Na wiosnę znowu będę go projektować
Dobrze ,że mam Ciebie

[dorcia7]

Maryniu chcesz nas pozbawić Twojego pięknego ogródka??

[marpa]

Dorciu myślę , że niewiele osób zauważyłoby jego brak na razie mobilizuje się jako tako!
Skrytoczytacze pójdą gdzie indziej i tyle...

[Tajka]

Maryniu ja z pewnością zauważyłabym.

[anym]

Marysiu dziękuję za Pinky Vinki Czy u Ciebie rośnie w pełnym słońcu? Zachwycona jestem tym kolorem
Zdróweczka życzę i nie waż się kochana znikać bo gdzie ja będę oglądać tak pięknie sfotografowane rośliny

[dorcia7]

Chyba jesteś w błędzie ,wielu osobom by brakowało Ciebie ,mnie też takie myśli nachodzą bo odwiedzających u mnie tez coraz mniej ,ale na razie się trzymam i brnę dalej,a co będzie zobaczymy

[Ellaa]

Witaj Maryniu, Twój ogród mnie zachwyca niezmiennie przez cały sezon, wciąż tętni feerią barw. Z wielką przyjemnością się go ogląda na Twoich znakomitych zdjęciach.
A gdzie się to wybierasz.... bez Ciebie będzie tu smutno.

[Pulpa222]

Twoje słowa o zniknęciu z forum, przekładam na karb niewyleczonego wirusa . Fakt, nie wiem, jak było wcześniej, ale mam nadzieję, że jak odzyskasz w pełni 'siłki', to Ci przejdą takie 'niecne' myśli . Wiosna wróci - słowo!!!.
A poza tym, kto mnie będzie strofował?. Nikt tu się nie odważy , przecież wiesz. Wiem, że to z mojej strony egoizm, ale może czas się go nauczyć .

[Comcia]

Nie gadaj, nieraz ranki zaczynam od przeglądania Twojego wątku.
Widzę że krzewuszka ładnie Ci powtarza, moja też ale trochę nędznie, muszę ją podciąć bo powypuszczała kilka strasznie długich badyli.

[bwoj54]

Marysiu! Jestem zauroczona Twoim ogrodem i do tego tak pięknie ujętym w kadrze. Miskanty, Red Baron z towarzystwie żurawek, połyskujące w promieniach słońca- cudo. Żal byłoby zamknięcia takiego inspirującego wątku. Jednym słowem - pięknie.
Pozdrawiam serdecznie, będę tu wracała.