Witam wtorkowo wszystkich, którzy w domach, ogrodach, fabrykach!
Ależ mam dużo gości! - dziękuję Wam za odwiedziny!
Czekam na konferencję P., a tymczasem zerkam przez okno, za którym coraz ładniej się przejaśnia. Odszczurzyłam już chałupkę, zatem pora chyba na kawę w ogrodzie

Niestety wieje, więc trzeba zarzucić na plecy jakąś cieplejszą 'kapotę'.
Jak Wam mija przedpołudnie?
Agusiu, mam nadzieję przekazać Wam pozytywne wieści

Kciuki bardzo potrzebne - dziękuję Ci za nie!
Kasiu, cieszę się, że mój pomysł na siebie uważasz za dobry! Będę naprawdę szczęśliwa, gdyby już udało się rozpocząć!
Pozdrowienia
Pat, dziękuję Ci bardzo - przepływ dobrych fluidów przyjęłam i jestem pozytywnie nastawiona na dzisiejszą rozmowę. Postaram się wpisać w oczekiwania szefowej studiów
Justynko, z tym sądnym dniem to trochę koloryzujesz, kochana

Uda się - super, nie uda - poczekam rok. Bez względu na wynik rozmowy, cieszę się, że ktoś wykazuje dobrą wolę i daje mi szansę, mimo, że czas jest napięty. Dzięki za kciuki!
Ewo-gajowa, bardzo się cieszę, że Cię ponownie mogę gościć! Przyznaję, że zgubiłam Twój wątek w otchłani fo, ale postaram się go szybko odnaleźć. Dziękuję za Twoje poparcie!
Madziu, jesteś nieoceniona - dzięki!
Aga, fajnie, że patyczaki już u Ciebie

Mam jeszcze jeden zestaw w domu dla sąsiadki i patyczki puszczają już listki

U Ciebie też widać zalążki? Dziękuję!
Eda, dzień dobry! Tak, różyczki już uwolnione... Dzięki za słowo wsparcia!
Kochana, mniej więcej co dwa lata robię gruntowne uzupełnienie kory na rabatach, gdzie idzie mi około 150-200 worków. W tym roku jedynie uzupełniam te rabaty, które straciły na wyglądzie przez wywrotową działalność kreta. Pewnie wystarczy 20 worków.
Małgosiu, i ja się boję... zobaczymy co będzie, ale oby wszystko zmierzało w kierunku pokojowych rozmów, a nie kontynuacji interwencji zbrojnej.
Czy szykuję sobie rewolucję? W pewnym sensie tak, a czy się uda, okaże się po południu

Dzięki za dobre słowo!
Ewo, życzę pozytywnego dnia i dobrej pogody po pracy! U mnie jest dużo przejaśnień, chociaż niestety wieje. Idę jednak za chwilę na ogród. Udanego!
Dorotko, witam serdecznie! Dziękuję za kciuki - na pewno się przydadzą!
Astvit będę sypać w drugiej połowie marca... pod rośliny i na trawnik granulki, a potem ochrona i dokarmianie dolistne w formie rozrobionego w wodzie z dodatkiem cukru koncentratu. Tu trzeba działać regularnie, nawet raz w tygodniu. Dam radę! Czy Ty też zamierzasz się na nie przerzucić?
Aniu, super, że jesteś! Podobnie jak wątek Ewy-gajowej, i Twój mi się zagubił... postaram się szybko nadrobić zaległości - wybacz roztargnienie. Za kciuki bardzo dziękuję! Oby się udało
Ilonko, cieszę się, że coś ciekawego zdołałaś przeczytać w moim wątku - zapraszam serdecznie zawsze, kiedy tylko masz ochotę
Dzięki za wsparcie!