Wymarzony ogród Moniki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Rozczula mnie niesamowicie Twój kudłaty przyjaciel ;:167
Identycznie zachowuje się Sara - nie odstępuje mnie na krok, wszędzie za mną... gdy wieczorem jesteśmy już w komplecie, zawsze układa się tak, by 'stykać' z człowiekiem... niesamowicie oddane są nasze zwierzaki.
Mam nadzieję, że kryształki, które pojawiły się w układzie moczowym, szybko same wypłukają, a dieta wyeliminuje powstawanie kolejnych.
Moniko, tak się cieszę z piątku! ;:196
Spokojnego wieczoru ;:196
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Dario- drzemka, brzmi cudownie, zwłaszcza na przedwiośniu.. Też się zmartwiłam tak szybkim budowaniem kryształków..

Madziu- badanie moczu mam zrobić w zwykłym ludzkim laboratorium- myślałam, żeby użyć tych sterylnych słoiczków, które dają dla ludzi. Mają kształt jakby szklaneczki- więc podstawię i może cos uda się złapać..? Zobaczymy.. jak nie, to zostanie mi chochelka- Mama się na pewno ucieszy :;230
Ja się na kamieniach zbytnio nie znam, ale poczytałam że ta odmiana jest o tyle kiepska, że one się nie rozpuszczają w niczym, jedynie można próbować zapobiegać ich tworzeniu się. Powody tworzenia- leki (Zak nie przyjmuje), jedzenie czekolady, szczawianów (nie je..), powód tzw endogenny- czyli pochodzący z wnętrza- znaczy się "taka uroda".. ;:223
W ramach próby zapobiegania przyjmuje się pewne leki moczopędne- właśnie od dziś Zak zaczął brać i przechodzi się na dietę ubogo białkową- jest od wczoraj.. Pozostaje jeszcze szybka terapia- do pieca na trzy zdrowaśki ;:306
A mówiąc serio- za 6tyg kontrola i mam nadzieje, że obecne zalecenia okażą się skuteczne, bo jeśli nie, to nie wiem, co zrobić ;:145

Agnieszko- kryształki nie rozpuszczą się- ta odmiana podobno tak ma, jak przeczytałam.., ale może faktycznie jakoś wypłyną z siuśkami, a zalecona dieta zatrzyma ich powiększanie się..? Oby!
Zakusiek jest przymilny, ale żebyś go dziś widziała, jak mu tabletkę wpychałam do pyska.. :evil: Skończyło się na przemyceniu jej w mięsie, ale na dłuższą metę nie mogę tego robić. Wieczorna schowałam w misce z karmą- zjadł i nie zauważył. Będę dalej tak przemycać..
Twoja Sara jest prześliczną dziewczynką i musi Wam sprawiać wiele radości. Wczoraj widziałam pana na spacerze z cavalierem- merdał ogonkiem cały czas, kochając cały świat, ale jego widok wbił mnie w chodnik.. był w materiałowym kagańcu.. szok.. Do głowy by mi nie przyszło tak ubrać cavaliera- chociaż ten samiec alfa, który gryzł Zaka w hodowli, to cavalier właśnie.. Z tym, że tamten miał harem do obrony :wink:
Też się cieszę piątkiem, ale mam tremę :oops: jak przed randką ;:306
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Madziu widzę że i Ty na dobre rozpoczęłaś sezon ;:oj i wzięłaś się od razu za grube tematy wciągając w to eMa...tak trzymać :uszy
Mam trochę tyłów ale postaram się być na bieżąco.
Cieszę się, że Zak wraca do zdrowia, jednak zmartwiłaś mnie wieścią o widniejących drobnych kryształkach....oby dieta i lekarstwa pomogły zapobiec kolejnym atakom.
Uściski ;:196
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Monia, dla mnie Twój m. to ideał. ;:173
A psy tak mają chyba wszystkie. Mój też mi towarzyszy w łazience, a kiedyś wieczorem wzywał, że czas iść spać. teraz już się przyzwyczaił., że ja wolę później się położyć. Idzie sam. Ale rano zrywa mnie z łóżka najpóźniej o 9. Wszyscy mogą już być na nogach, ale jemu zalezy, żebym to ja wstała.
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Agniesiu- tez mam nadzieje, że dieta i leczenie przyniosą efekty.. 3maj się dzielnie ;:196

Gosiu- chyba muszę na Męża spojrzeć nowym okiem :wink: bo ja często Mu mówię, że jest dla mnie strasznie niedobry :lol: , chociaż też powtarzam, że moja ulubiona jego cecha to ta, że pozwala mi kaprysić :;230

Madziu- lulko Wstawiam foto ogródka Mamy- ścieżka z formy z casto- odlane z betonu kształty- do cementu dodawałam odpowiedni zielony barwnik, które sama robiłam ok 10 lat temu. Nie jest to arcydzieło, ale jest mojej roboty, więc wartość sentymentalna :oops:
Jeśli Agnieszka aguniada tutaj zerknie, to na widok foto zamyka oczy- ogródek niewysprzątany a trawnik woła o pomstę..

Obrazek

Wiosną jest nieco ładniej- wiadomo.. na razie buro-ponuro..
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Moniu, mówiłam że przesadziłaś. Ścieżka wygląda solidnie i bardzo naturalnie, czyli wpasowała się w otoczenie. Zdolna bestia jesteś.

Wspominałaś kiedyś o projekcie ogrodu, który masz. Czy trzymasz się jego, czy koncepcja się zmieniła i idziesz w zupełnie inną stronę? Ciekawa jestem nie ukrywam co tam na planie ukrywasz?
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Madziu- wspominając o tym, co ukrywam na planie, masz na myśli projekt ogródka..? Mogę wkleić, jeśli masz ochotę pooglądać, ale nie jest tak profesjonalny, jak Twój. :oops:
Nie trzymam się też założeń projektu w pełni, bo z czasem uznałam, że część roślin mi się nie podoba, jest sporo których nie ma a chcę je mieć.. Wszystkie iglaki sadziłam zgodnie z projektem, jesienią kupiłam berberysy zadowolona, ze też zrobione zgodnie z nim- a tydz temu przesadzaliśmy z Mężem jeden fragment.. Więc projekt jest mglistym wzorem, na którym się wstępnie opieram, ale sporo zmieniając.. Wydawał się fajny, jak go kupowałam, ale jak się wczytałam w rośliny, a jeszcze pooglądałam nieco zdjęć na necie uznałam, że można zrobić fajniej..
Dzięki za słowa otuchy nt ścieżki, ale nie ma w sobie nic z elegancji, jaką widzę w forumowych ogrodach- ot, takie cementowanie młodej miłośniczki ogrodów.. Te 10 lat temu wydawało się fajnym pomysłem, a o kamieniu w ogrodzie mogłam zapomnieć.. wiadomo.. Teraz chodniczek nabrał nieco mchu i przebarwień i wygląda naturalnie- lubię taka ogrodową patynę.. a do widoku ścieżki w sumie się przyzwyczaiłam
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Monika-Sz pisze: Jeśli Agnieszka aguniada tutaj zerknie, to na widok foto zamyka oczy- ogródek niewysprzątany a trawnik woła o pomstę..
Piękną opinię sobie wyrobiłam - nie ma co! :lol:

Moniko, wiosenne ogródki są nieco przyszarzałe, a trawniki póki się nie zazielenią też nie powalają urodą, więc wyluzuj, dziewczyno droga! :)

Bardzo fajna ta ścieżka!

Ależ dziś pięknie, prawda?

Ja byłam na kijach i z wielką przyjemnością wrzuciłam sobie dynamiczne tempo, wsłuchując się w niespieszny śpiew ptaków :)

Pozdrowienia!
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Monika tak sobie planuję zajęcia w domu żeby choć na godzinkę urwać się na ;:19
pózniej wieczorem mogę dlużej posiedzieć bo nie jestem tak zmęczona :wink:
wiesz starość nie radość..jakoś trzeba funkcjonować ;:224

oo my też mamy odlane stopy yeti na starej działce, M je robił.. :wink: masz rację sentyment jest..o wiele łatwiej byłoby wybrać w sklepie gotowce a jednak takie zrobione są lepsze :wink:
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

A u mnie trawa jest bardziej zielona niż latem ;:oj Nawet miałam ochotę kosiarkę odpalić, ale stwierdziłam że poczekam z robieniem z siebie idiotki :;230
Moniu, ja Cię stale podczytuję, a gdy dwa razy ostatnio chciałam się wpisać to mi się łącze rozłącza :lol: Straszny jet internet na wsi-kolosalna różnica z tym co w mieście :D Monia, a jak tam Twój występ medialny? Ty o forum muratora pisałaś? Ja jestem nimi strasznie pozytywnie zaskoczona. Nawet grilla webera tam wygrałam-chyba raczej z racji posiadania tam bloga, niż rzeczywistej wygranej w konkursie :) Byłam w szoKu:) Zobaczysz będzie dobrze ;:168 A Zakuś cudowny-żeby tak Kuba do mnie się tulił jak Twoja psina :) Ja na futrzaka w domu nie mogę liczyć bo mam uczulenie, a moje własne dziecko odpycha mnie rękami i nogami jak chcę się przytulić :;230
A co do tych betonowych odcisków-one są bardzo ładne, a jeszcze gdy pokrywa je mech-super-ja tu nie widzę żadnego problemu. Sama myślałam żeby tAką formę kupić i zrobić takie boczne ogrodowe ścieżki. No cóż-z braku milionów, kombinuje się jak może :)))
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Moniko, śledzę na bieżąco informacje o stanie zdrowia Zakusia ;:196
Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło. Wierzę, że pod kontrola i z dieta wszystko wróci do normy.
Widok 'rzepa' rozczulający ;:167 . Psiaki kochają miłością bezwarunkową ;:173 Życie bez nich byłoby uboższe.

Sezon ogrodowy rozpoczęłaś z przytupem ;:63 .
Zmiany zdecydowanie poprawiły wygląd rabaty.
Też planuję, ale tradycyjnie. Na papierze.

Spotkania z FO są cudowne. Nie warto się stresować.
Życzę udanego dzionka i wspaniałych wrażeń ;:168 .
Agunia to kochana i serdeczna osoba ;:196
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Agnieszko- a jednak zerknęłaś :wink: Haha- widziałam fotki z Twojego ogrodu, nasza trawa jakaś mizerniejsza ale nie oszukujmy się- nie widziała na oczy wertykulatora.. jedynie wiosną nakłuwam widłami a i to nie zawsze.. Przecież wiesz, że to napisałam z całą serdecznością i podziwem dla porządku panującego w Twoim ogrodzie ;:168
Pogoda dziś była piękna i jestem zachwycona tegorocznym lutym i dalszymi zapowiadanymi dobrymi temp bez zimy na horyzoncie. ;:138
Dario- jak byłam nastolatką, to nie rozumiałam, jak można spać w ciągu dnia- jak zaczęłam pracować a początkowo to było 8-20 z przerwa 2 godz w ciągu dnia- pokochałam expressowe drzemki ;:333
Dobrze mieć M do pomocy, ja wtedy byłam panienką, więc sama mieszałam cement z piaskiem i barwnikiem i odlewałam- już wtedy bezrozumnie rwałam się do tego typu prac ;:223
Aniu- tak, to właśnie forum miałam na myśli. Występu jeszcze nie było, bo prace jeszcze nie wystartowały.. Oswoiłam się już z ta myślą i stwierdziłam, że co tam- najwyżej głos będzie trzęsący, pogadam trochę i tyle, a i tak mało kto to ogląda.
Martwie się przeprowadzką w kontekście działania netu- u nas próbowaliśmy namówić tpsa do poprowadzenia łącza, ale nie bardzo chce inwestować w infrastrukturę. Nie wiem, jak to będzie, bo jestem przyzwyczajona do zawsze działającej Neostrady bez limitu.. Będzie ciężko się przestawić. Swoją drogą to straszna lipa, że w XXIw ma się tego typu problemy..
Ścieżka jest dość trwała- grubośc kilka cm i kiedyś przenosiłam kilka płyt- każda jest jak płyta chodnikowa- trzyma fason i nie pęka. Nie sądzę, aby nadawały się na podjazd dla samochodów, ale co spacerowania- czemu nie..
jak były nowiutkie, to jakiś bardziej świeciły po oczach, obecnie nieco mchu, przebarwień- lepiej się z czasem wtopiły w otoczenie i jakos to wygląda.
A ile radości się ma po samodzielnym wykonaniu :tan
Psina przytulaśna bardzo- czasem aż to męczy, ale rozumiem, że ma potrzebę bycia kochanym i nie można mu odmawiać przytulania i pieszczot. Jak dostaje za mało, to pcha pyszczek pod pache i próbuje sam się wtulić.. jak baba :lol:
Justynko- cieszę się, że rabata po przeróbkach wpadła Ci w oko ;:196 - też mi się wydaje, że lepiej to wygląda. Dobrze, że Ursulka zwróciła mi na to uwagę. Oby tylko jałowce przeżyły przeprowadzkę :?
Psina przytulna bardzo, a w domu nikt tak się nie cieszy z mojego powrotu, jak Zak. Gdy tylko usłyszy samochód to biegnie piszcząc na ganek, na mój widok łapie do pyszczka kapec i biegnie do pokoju, czekając na mnie- taka jego tradycja
Tak- jutro ważny dzień.. Pierwsze spotkanie forumowe, i to od razu jakie.. z KIM ;:oj Agnieszka była chyba pierwszym gościem w moim wątku, do którego zresztą z całą serdecznością namawiała. Też myślę, że będzie ok, tylko ja zazwyczaj z nowymi osobami jestem raczej nieśmiała- ale tyle się już tu nagadałyśmy wszystkie, że trudno kogokolwiek nazwać "nową osobą"..
Będzie ok i bardzi się z tego spotkania cieszę ;:138
Madziu- wklejam mój projekt. Robiła to osoba pracująca w szkółce, trochę sama doradzała, trochę pomysłów ja podsunęłam. Chciałam mieć okrągły taras i pagórki z kamienia, oraz koniecznie małe oczko wodne. Założenie było takie, że nie chce róż i musze mieć brzozę :uszy

Obrazek

Kształt rabat pozostawiam bez zmian. W dolnym lewym rogu pagórek, na którym u mnie rosną 2 brzozy. W projekcie przed nimi wrzosowisko- chyba go nie będzie bo kompletnie nie radzę sobie z wrzosami- morduję wszystkie, jakie mi w ręce wpadną ;:145
Pęcherznice, brzoza youngi, większość iglaków zgodnie z projektem. Krzewy nieco zmieniam, przeniosłam berberysy i przesadziłam jałowce. Nie będzie szpaleru thuj po prawej stronie- będzie pomieszane iglasto- liściasto..
Rabat przy furtce i tych dotykających do domu jeszcze nie ma, a taras w oczkiem, to już w ogóle nie wiem, kiedy powstanie ;:185
O- zgodnie z projektem będzie obsadzenie ogrodzenia powojnikami, bez palibin, modrzew szczepiony płączący.
Z projektu wyleciały wszystkie irgi i jakoś muszę je zastąpić. Przestały mi się podobać, zwłaszcza po tym, jak mi wymarzło 6 krzewów :evil:
Niestety zmienić chcę sporo w rabacie przy furtce i tych po bokach schodów i na razie zupełnie nie wiem, co w tych miejscach zrobić..

Obrazek
a tu widok na taras, oczko wodne z kaskada i murek. W projekcie rósł tu grab, podsadzony irgami. Posadziłam tu przy ogrodzeniu jałowce spartan, na ich tle klona Crimson sentry a podsadzę go białymi hortensjami bukietowymi i azaliami na froncie.

W projekcie też był plan rabaty trawiastej, ale ją nieco pozmieniałam, dając odmiany, jakie mi się podobają- wklejałam kiedyś ten pomysł.. ten z klapą do lochu ;:306

Tak więc projekt sporo pomógł, ale dużo miejsc chce pozmieniać bo widzę niedociągnięcia- jednak polotu brak i opornie to dzie.
Powoli jednak cos z tego może powstanie.. tzn- coś na pewno, tylko co ;:202
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Monikaaa, ach Monikaaa (dziewczyna ratownika ;-))

Kochani, miałam dziś okazję poznać przemiłą dziewczynę - naszą Monikę :)

Świetnie mi się z Tobą, Moniko, rozmawiało! Przepraszam za to nieszczęsne ograniczenie czasowe, ale tak wyszło - sama rozumiesz (wyrobiłam się, list właśnie wysłałam :))
To była wielka przyjemność Cię poznać! Naturalna, mimo tremy nieskrępowana, serdeczna, zakręcona pasją ogrodu i własnego domu... w dodatku wyglądająca na nie więcej niż 18 lat!
Kochana, mam nadzieję, że to prekursorskie spotkanie otworzy szerzej furtkę do kolejnych :)
Dziękuję za wszystko - uśmiech, życzliwość i cudne prezenty ogrodowe ;:196
Do następnego razu!
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Agnieszko- serdecznie dziękuję i nieco się rumienię pod wpływem komplementów.. Szalenie miło było Cię poznać, a ograniczony czas nie wiadomo kiedy minął.. ;:oj Oczywiście rozumiem, że czas Cię gonił, a ja nieco zagadałam (nieco-hha)- najważniejsze, że zdążyłaś w terminie wysłać list i gorąco kibicuję, aby się udało. Dla Ciebie ten kierunek jest po prostu stworzony!
Piosenkę cytowaną bardzo lubię- taka wesoła, a jeszcze jak zmobilizuję się do kijków, to niech każdy wzrokiem dotyka ;:306
Z wyglądem to, jak mówi młodzież, pojechałaś :lol: Myślę, że to zasługa Twojego łaskawego oka, zręczności w komplementowaniu i klimatycznego oświetlenia, ale nie powiem, do pracy pójdę bardziej sprężystym krokiem :wink:
Jestem zachwycona patyczkami hortensji!! Tyle odmian a patyczki tak dorodne. ;:167 Już moczą się w szklankach na południowym parapecie (dobrze..?), a z ogromną radością zauważyłam, że niektóre z nich już otwierają pączki!
Spotkanie sprawiło mi ogromną frajdę i czas spędzony z Tobą minął w okamgnieniu- byłoby mi bardzo miło, gdyby jeszcze kiedyś udało nam się spotkać, bo do tej pory uśmiech z twarzy mi nie schodzi.
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Dziewczyny też bym chciała się z Wami spotkać ale za daleko mieszkacie nooo :wink:

Monia teraz i ja mam w domu psa chorego...od wczoraj wieczora :( opisałam u Dany nie będę sie juz tutaj rozpisywać..
ehh
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”