
Ja za Krysią poproszę o pokazanie balkoniku



Zaintrygowała mnie Twoja odpowiedz, więc postanowiłam zrobić sobie spacerek po Twoim wątku.kogra pisze:Iwonko Wydaje mi się, że liliowce nie były po macoszemu traktowane.
W ich sezonie każdego dnia wklejałam nowe a i teraz stale wklejam wspomnienia.
Może po prostu Ci umknęły.![]()
Loki tak trzymaj , najważniejsze żeby nikomu tym krzywdy nie robić , a reszta nie innych sprawa kogo się kocha czy z kim przyjaźni , wiem że to trudne bo ja zazwyczaj wszystkim się przejmuje i wszystko bardzo przeżywam , a chciałabym tak jak Ty , nie martwić się co ludzie powiedzą.Locutus pisze:@ Kogra ? prawdopodobnie masz rację... ;-) Jestem typem człowieka, który generalnie ani trochę nie przejmuje się tym, że ?tak było od wieków?, ?tak trzeba?, ?nie wypada? czy ?co ludzie powiedzą?, tak długo jak długo nie szkodzi to nikomu. ;-) A co do różnicy wieku ? wiesz, dla mnie to nigdy nie stanowiło żadnego problemu (wszakże to kolejny fałszywy problem na zasadzie ?nie wypada?)... Moja żona ma piętnaście lat więcej ode mnie, najlepsza przyjaciółka jedenaście ? i nigdy nie postrzegałem tego jako problem. ;-)
LOKI