Milenko sama już zapewne zauważyłaś, że chryzantemy to prawie jedyne kwitnące rośliny które o tej porze nadają naszemu otoczeniu więcej kolorytu. Także wiosenną porą do dzieła
A Twoje też pięknie zakwitną
Mariolcia cieszę się, że zasilisz grono lubiących te jesienne, nie tylko, kwiaty
Wandziu przeczytałam
Ja czekam na jeszcze 3 chryzantemy ale z kwitnienie 2 to w tym roku będzie kiepsko bo nasza Melcia lubi sobie robić z kwiatów legowisko i z "lekka" je pogniotła i z kwitnienia nici
Basiu a to zdjęcie to miód na moje serce?
W przyszłym roku je rozsadź i do połowy czerwca uszczykuj. Dopiero będzie kula
Bożenko bardzo się cieszę, że chryzantemy u Ciebie kwitną

.
Ja swoich nie przykrywam, chyba że to malutkie sadzoneczki. Zeszłej zimy nie były zabezpieczone w żaden sposób. Ich zabezpieczeniem była kołderka śnieżna a ona jest najlepsza
Jeśli się bardzo obawiasz to zwykłym stroiszem. Przy agrowłókninie trzeba uważać na wiosnę aby nie pojawiła się szybsza wegetacja albo choroby grzybowe