Jaki dobry, choć późny wieczór 
.
Chłodno, świeżo, wspaniale, i jaka pyszna ta naleweczka

.
Drewutnio, leć, leć i rób nalewkę. Żebyś wiedziała, jaką mi ten deszcz frajdę sprawił

.
W prezencie - dzwonek dalmatyński.
Robalku, przepadłam, bo przez dłuższy czas byłam odcięta od internetu, a tym samym od Forum. Aż mi żal innych moich roślin, bo jak tylko zaczynają kwitnąć róże - cała reszta schodzi na plan dalszy

. Na przykład ten bajeczny agapant, który Tobie dedykuję.
Sweety, z tą
Pastellą są jakieś dziwne sprawy. Wydaje mi się, że w tym roku jest jakaś wyprana z koloru... W zeszłym była ładniejsza, seledynowo-różowo-biała. Ale masz rację, jeszcze mnie nie zachwyciła

. Za to
Avalon...
Rosarium Uetersen też lubię, za witalność i właśnie za ten kolor.
Eden Rose nie masz

Niemożliwe

. Patrz, jaki śliczny.
Muffinko, ulga niesamowita

A jak po deszczu zrobiło się przyjemnie, chłodno, świeżo, po prostu wspaniale

. Co prawda niektóre rośliny deszcz przygniótł do ziemi, ale reszta pięknie się wyprostowała. Dla Ciebie błękit i biel, moja ulubiona kompozycja kolorów.
Krysiu,
Avalon ...

.
Jasmina wygląda dobrze, ale kwiaty ma jakieś wątłe i w zbyt słodkim kolorze. A posadzona na cześć mojej
Rusałki - Jaśminki 
.
Dla Ciebie śliczny bodziszek, choć NN.
EwoM, nie pozostaje Ci nic innego, jak wyznać bez bicia, które to 3 różyczki stały się początkiem zarazy...

. Dla Ciebie pierwszy kwiatek
Gruss an Aachen, czyż nie piękny?
Marysiu, to Ty jeszcze nie masz
Avalona 
. Musisz go mieć

. Popatrz jeszcze raz, jakie to cudo.
Lisico, właśnie rozdaję niektórym wciągające błękity

. A walnąć się na miedzy i spojrzeć w niebo dla poczucia własnej małości wobec wszechświata - każdemu należy zalecić

.
Dla Ciebie zatem też błękit -
Emilia Plater.
Na dobranoc nocne koty.
Dzięki za dzień dzisiejszy i do zobaczenia jutro - Jagoda