Kochane;
Evluk, Edyta 74, vizi, Niunia 1981 ,Magdula141, Biedronka641 ,mniodkowa, katharos, trzynastka,tesia39, izabela14 ,Blueberry ,elcia1974, justus27, Filigranowa27
Bardzo Wam dziękuję za gratulacje.
Przepraszam,że nie zaglądam do swojego wątku,a co dopiero do Waszych....Obiecuję poprawę w zimę

.
Tyle u mnie teraz kwitnie,że fotek nie nadążam robić.To znaczy,że i u Was rośliny szaleją.
Przez tydzień,który spędziłam w szpitalu-wszystko tak ruszyło z kopyta,że normalnie nie poznałam własnych parapetów i ogródka

.Jakby miesiąc mnie nie było...
Pomyślałam sobie,że zdjęcie najmłodszego Czyżyka ,pokażę na otwarcie kolejnej części

.Maciek trochę podrośnie,a najpierw mu czerwoną wstążkę do smoczka doczepię
Bo na razie jest dość spokojny,ale kto wie co będzie dalej...
Monika i Michał są szczęśliwi i kłócą się,kto będzie leżał przy Maciusiu jak go położę na nasze łóżko...Monika ciągle całuje i głaszcze,za to Michał jest mniej wylewny i woli podziwiać bez dotykania
I tak czas leci...cycuś,kupka,przewijanie,podwórko,cycuś,kupka,przewijanie,kąpiel ,cycuś...
Oczywiście jeszcze ogarnąć dom,coś ugotować.A i w ogródku trochę roboty...życie.
Jak to powiedziała
Anna N--''czas się skurczył w praniu''...czy jakoś tak
Póki znajdę czas by założyć nową część-pokarzę co się u mnie działo w ogródku i na parapetach...
Ta różyczka którą trzymam w palcach-to kupiona w kapersie w Obi.Okazała się trzecią zgodną z etykietką.Bo w Obi kupiłam wtedy 3 róże;tą lekko pomarańczową,co się przebarwia w trakcie kwitnienia-też jest fotka.Tą białawą z różowym obrzeżem i fioletową.Fioletowa też zakwitła.Mimo,że słabiutka jakaś.Okazała się zgodna o delikatnie fioletowo-różowym kolorze.Ale fotki innym razem,bo jeszcze nie wrzuciłam do komp.
A ten hibiskus różowo-żółty-to kupiony w Kauflandzie z przeceny...za 10zł.Nie miał rozwiniętego żadnego kwiatka i był już ostatni...i powiem więcej-mażyłam o tej odmianie i mi się trafiło
