Dzięki dziewczyny za odwiedziny. Jakoś latem domowe mniej cieszą...ogród wygrywa
Ale też cały czas się coś dzieje, kilka roslin wydałam ,kilka zdechło

kilka się reanimuje jeszcze

Ale sa i takie które cieszą niezawodnie i takie które po długim czekaniu dały radość
tak różowiutka bugenwilla zakwitła, nigdy nie widziałam wcześniej jej na żywo więc tym bardziej się nią zachwycam.Powiedzcie mi czy mam to maleństwo wynieść na polko?
A to czerwony hibiscus...własnoręcznie ukorzeniony ..będzie kwitł
