Aguś czyżby u Ciebie świeciło słońce
Podeślij koleżance troszeczkę, chociaż tak na pół godziny...plisss...
Kiedy robiłam dzisiaj zdjęcia, to przy okazji sprawdziłam, co należałoby zrobić w ogrodzie.
Nooo, roboty sporo, ale muszę poczekać, aż stopnieje śnieg, bo w tej chwili widać np. tylko zdechłe kwiaty marcinków (to te późne odmiany

), a łodygi jeszcze pod śniegiem.
A i przyciąć by trzeba to i owo, bo dzisiaj widziałam, że w pobliskim miasteczku przycinano drzewa i krzewy wzdłuż dróg.
Grażynko zastanawiam się skąd wzięła Ci się ta
Ania.
Pewnie wcześniej byłaś u jakiejś ogrodniczki o tym imieniu, albo wiosenne powietrze zamieszało Ci w głowie
Jeżeli chodzi o przygotowania do nowego sezonu to marniutko, oj marniutko.
Wyobraź sobie, że jeszcze nic nie zamówiłam

Chyba chora jestem, a może $$$ za mało i nie wiem co wybrać,
bo oczywiście odwiedzam różne szkółki internetowe
Agnieszko, kiedy patrzę na moją kotkę, to zaczynam wierzyć w reinkarnację
Mądre toto i wierniejsze niż pies. Nie odstępuje mnie na krok i jest chętna do pomocy.
Jeżeli chodzi o hipeastra, to mam do nich słabość

Szkoda tylko, że one nie odwzajemniają tej miłości i w tej chwili kilkanaście cebul obrasta w liście, zamiast "płodzić" kwiaty
