Aniu no nie zawsze musisz być lepsza
Izo w sumie moja wina bo go docisnęłam do framugi, ale kto by przypuszczał że tam siedzi, wybaczcie ale od tej pory też będę tępić!
Jurku
Misiu jest na pewno, bo ja już nawet pisałam, że ich sporo lata.
Lidziu, Sylwio, Irminko

jaśmin niewinny!
Agnieszko niechhh !!!
Ewuniu masz rację kolejne darowane.
Marysiu, Elu biomet niekorzystny. Niestety w ogrodzie jesteśmy stale narażone na urazy. Sama tego nieraz doświadczyłam - ale dopóki się dobrze kończy to.... Misia też niedawno miała upadek na rączkę.
Uważajcie na wszystkie błonkoskrzydłe, bo one są groźne. I jeżeli już się coś przydarzy to trzeba jednak do lekarza. Dobrze, że mój M. przeczytał w Internecie, że trzeba jechać do lekarza i pojechaliśmy to jest wszystko ok.
-- 25 cze 2012, o 22:25 --
Małgosiu dziękuję za odwiedziny też stale u Ciebie bywam
