Grażko nie mogę za bardzo dosadzać bo krzaczory sie rozrosną i byda musiała wysadzać....dlatego/bestuż jeszcze jest miejsce na rozrost. Wiesz lilijki dobrze u mnie rosną szkoda tylko, że tak krótko kwitną. Juka u mnie na tych pisakach też się super sprawdza i nawet ładnie się rozrosła.
Tak wyglądała 16 lipca:
Tosiu tak

juka pięknie kwitnie choć zbyt krótko. Deszcz by się znów przydał i to bardzo.
Grażkorosa nigdzie się nie przenoszę ale odwiedzić bym chętnie odwiedziła....może już wkrótce.
Tak...wszystko ładnie kwitnie...róże zaczynają powtarzać...słonko świeci tylko deszczu brak.
Reniu dzięki.....ta lilia pełna mi też się bardzo podoba bo inaczej bym jej nie sadziła.
Ewiczko a miałaś przyjechać ...mam nadzieję, że się do mnie wybierzesz.

Te pełne lilie pachną delikatnie.
Maju fajnie, że wpadłaś. Teraz nic tylko tniemy na okrągło....praktycznie wszystko wymaga cięcia....zamiast usiąść to tylko robota. Właśnie dziś rozmawiałam z Baśką i postanowiłyśmy wszystko wykosić, obsiać trawą i obsadzić tujami. No ale jak zobaczyłam kwitnąca i przecudnie pachnącą Astrid Gr. v Harednberg to mi przeszło.

Mój Camile...wypuścił nowy pęd na 1,2m na razie bez kwiatka.
Andrzeju ....nie to nie ten choć zajmie honorowe miejsce. To coś do siedzenia...
Goś u mnie hortensje bardzo dobrze idą....musiałabyś spróbować. Bukietowe są piękne i dasz z nimi rady...mamy podobne warunki....ale zapodaj im pod nóżki coś bardzo smacznego i pożywnego.
Z innej beczki ( z mojego chowu)
hoja carnosa i już historyczne okno w sieni.
pułapka na komary
Pieguska od Hanka1

...Haniu przetrwała a już myślałam, że ją straciłam.
A tu LL z patyczka od Jadźki.
Jadzinko czy widzisz jak Twoje dziecko rośnie.
