Moje roślinki... apus.

[apus]

Jadziu, u mnie to wolałabym żeby nie robiła zima krzyw... same nowości mam.
Z tym ,że róża Variegata di Bologna chyba wypadnie po zimie, co ma jakąś chorobę. Zamierają jej pędy, mam dwa krzaki i jeden już całkowicie padł, zobaczymy czy po zimie coś z niego będzie. W drugim częściowo.

Soniu, trochę trawnika zatrzymam, ale póki co jest z czego wycinać rabaty
Szałwie na pewno będą, bo one takie wdzięczne

Zuziu, troszki trawnika zawsze można uszczknąć Zawsze to potem mniej koszenia i więcej czasu na przyjemności...

[x - e-1]

U mnie to juz trawnika chyba nie da się zmniejszyć, ale to dobry pomysł dla tych co go mają dużo.
Jak tam pogoda u Ciebie Basiu, bo u mnie zima na całego.
A Ty się wyrobiłaś z pracami ogrodowymi?

[apus]

Elu, u mnie zimno, posypało trochę sniegiem, ale zniknął w ciagu dnia. Dzisiaj rano bardzo mroźno było -8 stopni. Ale lubię taką pogodę, bo nie jest wilgotno...
Pewne rzeczy zrobiłam w ostatniej chwili - zebranie roślin z tarasu, uprzątnięcie mebli ogrodowych, kilka róż okopcowałam, na resztę brakło mi ziemi Dopiero w sobotę będę miała, więc może mi się uda resztę.
Trzy sztuki chciałam owinąć w agrowłókninę, ale chyba jeszcze wstrzymam się z tym, bo podobno od jutra temperatury znowu w górę, nawet do +12
W sobotę jeszcze trochę porządków ogrodowych zrobię i na tym sezon zakończę.

[JAKUCH]

Basiu możliwe ,ze Variegata jest słabą różą, albo trafiły Ci się takie anemiczne róże.Jak będą zapowiadać mocniejsze mrozy to tym przesadzanym jeszcze dołożę jedlinowe okrycia a podobno do Mikołaja ma być ciepło

[Beaby]

Basiu, mi kocimiętka najfajniej się trzyma na słonecznym i suchym stanowisku.
Ja też się przymierzam na sobotę, że może jeszcze coś zrobię w ogrodzie. Jakieś kopczyki porobię, miałam nie robić ale zrobię....
W sobotę kończysz sezon... A co na zakończenie sezonu? Jakieś ognisko?

[Maska]

Basiu nie opatulaj jeszcze róż bo zaczną puszczać zielone przyrosty, niech się hartują Ciekawa jestem czy przyjdzie to ocieplenie

[iwona0042]

Basiu do nas ocieplenie przyszło, w dzień nawet ładnie było ale teraz pada deszcz, więc myślę że przymrozków na razie nie będzie

[apus]

Jadziu, bardzo spodobała mi się ta róża, fajnie się zaaklimatyzowała, puściła ładne pędy, nawet jednego kwiatka miała, ale potem liście zaczęły żółknąć, pędy obumierać. Nie będę się z nią cackać, bo jak nie chce u mnie być, to...


Beatko, u nas temperatura rośnie, ale jest tak obleśnie, wilgotno. Żeby tylko nam w sobotę nie padało... ja chciałabym jeszcze ogarnąć kopce.


Marysiu, chyba wstrzymam się z tym opatulaniem, widziałam prognozy i u nas znowu ma być +10...
ale kopce już muszę zrobić bo potem nie będzie kiedy.


Iwonko, u nas też cieplej, ale straszna i nieprzyjemna wilgoć... nie lubię takiej pogody, chyba jednak wolałabym żeby był taki lekki mrozik i suche powietrze.

[Maska]

Basiu! A wiesz, że ja też wolałabym te -5 a nie deszcz, mnie już dość w tym roku dolało

[JAKUCH]

Zrobiłam sobie trochę pauzy dosyć roboty na dzisiaj Jednak muszę przyznać ,ze coraz lepiej idzie mi robota Ręce sie trochę odzwyczaiły teraz muszą sie odblokować Podobna do Variegaty jest moja Purple tiger tylko ma mniej białego

[apus]

Marysiu, niestety (a może na szczęście?!) nie mamy wpływu na pogodę. Mnie taka listopadowa pogoda bardzo męczy, uwielbiam słońce, nawet jak jest mróz, byle świeciło.

Jadziu,praktyka czyni mistrza Ja muszę się sprężyć i wyciągnąć jakieś słoiki i je zacząć malować!

[JAKUCH]

Mnie wczoraj spodobał się taki lampion z wikliny papierowej https://www.youtube.com/watch?v=EvaYnD3FXWQ są też śliczne jeżyki z kawy przyklejone do przeciętych kul styropianowych http://agnieszka-kowalewska.blogspot.co ... -kawy.html bardzo pomysłowe rzeczy

[apus]

Ludzie cuda potrafią wyczarować!
Wiklinę papierową raz próbowałam, ale nie przykładałam się do tematu, ale muszę jeszcze raz spróbować

[aneczka1979]

Basia a kopce porobiłaś?

[apus]

Aniu, częściowo zrobiłam, ale brakło mi ziemi...
Zostało mi do zakopcowania jakiś minimum 15 sztuk. Kilka chyba w ogóle nie będę kopcować np. Fairy.
W tygodniu może kupię ze 2 worki ziemi, ale dopiero czas będę miała na początku grudnia na ciąg dalszy kopcowania (w sumie zapowiadają dodatnie temperatury, to może im nic nie będzie.
Jeszcze chce ogacić różne np. Camppasion (2 sztuki), maretową pnąca, która ma czerwono - fioletowe kwiaty, Eden Rose... ale z tym wstrzymuje się do większych mrozów.