Marylko, każda Twoja rada to prezent. Ogródek na razie wykosiłam. Dziś przesadziłam Budleję Blue Chip i posadziłam Nostalgię od Jadzieńki. Zmarzła kobea, cynie, trochę rudbekii, niecierpki, heliotrop, śmierdzioszki i wiele jednorocznych. Ma być deszcz i ciepło. Oby jak najdłużej
Tosia, przecież Ty już wszystko zrobiłaś słońce Ci już niepotrzebne. Z nudów kosisz, co pięć minut, trawnik. Może byś tak pomogła koleżance zza miedzy?
Tosiu - żabciowa skarbnico wiedzy powiedz czy moje żabki dadzą sobie radę przez zimę same czy może im pomóc, a może już sobie pójdą w sina dal, nie znam ich zwyczajów jakaś nie kumata ja w tym temacie
"Jesień idzie , nie ma rady na to ..." - ale u Ciebie ta jesień ciągle jeszcze ładna, kolorowa i nastrojowa. Z przyjemnością zerkam raz po raz do Twego wątku, bo podoba mi się i ogród i pasja z jakim opisujesz swoje ogrodowe działania
Pozdrawiam cieplutko, E.
Ewelinko, bardzo Ci dziękuję za ciepłe słowa i odwiedziny. Miło mi. Niestety ja mam zły okres.Wczoraj pod auto wlazł mi facet, dziś miałam włamywaczy na działce. Gadać mi się nie chce.Pozdrawiam wszystkich odwiedzających. Muszę mieć przerwę :x