Pod gruszą...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Janneke
500p
500p
Posty: 707
Od: 21 kwie 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pod gruszą...

Post »

Łano, cieszę się, że do nas zajrzałaś ;:196

Osterku, niestety nie mamy formy. Płytki (człapaki) już na wsi były.... Myśmy kupili do dżungli takie...

Obrazek

a to dalsza część naszej jesieni :)


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Szkoda, że ta złota trwa tak krótko...:(
Awatar użytkownika
joannakr0508
500p
500p
Posty: 784
Od: 8 kwie 2011, o 10:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pod gruszą...

Post »

Asiu masz cudowną jesień i te kolorki u mnie tak zimno że nosa nie chcę się wysadzić,nie lubię zimy a ona tak szybko się zbliża :(
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy. :)
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pod gruszą...

Post »

Co by nie mówić jesień jest piękna a u Ciebie wyjątkowa. ;:138
Awatar użytkownika
Lusia 57
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 8 sty 2011, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kociewie

Re: Pod gruszą...

Post »

Piękna jesień ;:138 ;:138 ;:138 a jakie cudowne widoki, lubię takie przestrzenie bez płotów i sąsiadów. A ja mam już płot i coraz bliżej sąsiadów. :wink: Dobrze, że chociaż przed działką jest orne pole, mam nadzieję, że nigdy nie zostanie zabudowane.
Awatar użytkownika
Janneke
500p
500p
Posty: 707
Od: 21 kwie 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pod gruszą...

Post »

Dzień dobry Kochane :)
Piękna była jesień, teraz już mokro i zimno.... I chyba czas przygotowywać powoli rośliny do zimowego snu. Jak to brzmi....:(

I tu mam parę pytań do Was. Czy obcinacie kwiatostany hortensji bukietowych, czy robicie to dopiero na wiosnę? Są piękne i na pewno długo jeszcze zdobiłyby rabatę, ale obawiam się, że jak już przyjdzie śnieg (brrr), to przygniecie kwiaty i zdeformuje cały krzak :roll:

I mam jeszcze jeden problem. Ze względu na to, że jak zauważyła Lusia, nasze siedlisko nie jest ogrodzone, zimą i na przedwiośniu, często zaglądają tu sarny i zające z pobliskiego lasu. W tym roku posadziłam szczepionego lilaka Mayera, pięknie się teraz przebarwił :)
Obrazek
i nie wiem, czy owinąć mu otulina tylko pień, czy mam zawinąć też koronę? Boję się, że sarny mi go pożrą i będą nici z kwitnienia na wiosnę, z drugiej strony, czy można go zapakować całego? :roll:
Ten sam problem mam z moim berberysem na pniu...:(
Obrazek

Trochę jesieni, trochę lata :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Pod gruszą...

Post »

Przyszłam od Majki obejrzeć Twoje dalie :) Faktycznie śliczności.
Z mojego doświadczenia z tymi kwiatami to wiem że są tak jakby trzy grupy wieloletnich dalii:
wysokie -od 1,5m wzwyż
średnie - tak od 80cm do 1,5 m
niskie - od 30cm do 60cm
oczywiście orientacyjnie, wszystko zależy tez od pogody. Np w tym roku dalie wysokie są baaardzo wysokie, u niektórych widziałam nawet takie powyżej 2,5 m.
Te najwyższe z reguły mają też bardzie smukły kształt krzewu oraz długie i raczej wiotkie pędy w porównaniu z innymi, dlatego wymagają koniecznie palikowania. Średnie i niskie mają pokrój gęsty i bardziej zaokrąglony a pędy kwiatowe grubsze i sztywniejsze - one mogą rosnąć luzem.

Z jednorocznymi nie mam doświadczenia... udało mi się przechować dwie z ubiegłego roku - zachowywały się dokładnie tak jak te wieloletnie, więc nie wiem jaka jest różnica [chyba że te moje kupione jako jednoroczne były jednak wieloletnimi]
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
Janneke
500p
500p
Posty: 707
Od: 21 kwie 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pod gruszą...

Post »

Dziękuję Jagusiu ;:196
Nigdy nie miałam pojęcia czym one się różnią :roll: Moje dalie są z tych gęstych o sztywnych łodyżkach, ta na zdjęciu u góry ma ciemne, prawie bordowe liście i ma około 50-60 cm, druga jest jeszcze niższa, wygląda tak
Obrazek

Mam nadzieję, że uda mi się je przechować przez zimę.... :roll:
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Pod gruszą...

Post »

:heja ja też mam taką nadzieję, i jak Ci się rozmnożą to się uśmiechnę o kartofelka :wink: o dziwo takich z ciemnymi liśćmi to w ogóle nie mam :shock:
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Pod gruszą...

Post »

Joasiu, hortensje bukietowe obcina się dopiero wiosną, więc spokojnie możesz się cieszyć przez zimę dekoracyjnością ich kwiatostanów. Gorzej ze zwierzyną, to już większy problem. Mnie w pierwszym roku, kiedy nie było jeszcze ogrodzenia, sarny ogłowiły sosny (ładnie się po tym zabiegu rozkrzewiły :;230 ), ale miałam wtedy tylko sosny ;:224
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
Janneke
500p
500p
Posty: 707
Od: 21 kwie 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pod gruszą...

Post »

Jagusiu, jasne, jak się przechowają, możesz liczyć na karpkę ;)

Madziu, i tu jest pies pogrzebany...:( Nie wiem co zrobić, żeby mi sarny wszystkiego nie objadły....:(
Awatar użytkownika
gatita
500p
500p
Posty: 733
Od: 15 kwie 2011, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pod gruszą...

Post »

Joasiu piękna jesień u Ciebie ;:138 ;:138 Jak zawsze jestem zachwycona Twoim siedliskiem ;:196 ;:167
Gatita I,Gatita II
Zapraszam ! Agata
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Pod gruszą...

Post »

Janneke pisze: ... Nie wiem co zrobić, żeby mi sarny wszystkiego nie objadły....:(
Spróbuj może poszukać w handlu plastikowych osłonek na drzewka, takich jakie stosują leśnicy do ochrony mlodych nasadzeń, a na krzaki... może "walce" z plastikowej siatki :?:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
mosewa
100p
100p
Posty: 158
Od: 25 lis 2007, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świecie kuj-pom

Re: Pod gruszą...

Post »

W pierwszych postach widziałam piękne konie :) co u nich słychać? :D
Tak z ciekawości zapytam: jak duże jest Wasze siedlisko?
Ewa
Awatar użytkownika
Janneke
500p
500p
Posty: 707
Od: 21 kwie 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pod gruszą...

Post »

Agatko, cieszę się, że do mnie zaglądasz ;:196

Madziu, na pewno muszę coś wymyśleć, jakieś siatki... I poszukam czegoś odstraszającego w płynie albo w granulkach, może też pomoże :roll:

Ewo :wit Nasze dwie fryzki stoją w pensjonacie, paręnaście kilometrów od naszego domu i jeździmy do nich codziennie, prócz weekendów, kiedy jedziemy na wieś. Wtedy mają wolne i chodzą po padokach. Siedlisko ma prawie hektar i jest w sumie jedną wielką łąką, gdzie docelowo będą łaziły nasze konie. Niestety, w tym roku nie zdążyliśmy przygotować ich domu, pociągnęliśmy za to do stodoły (stajni) prąd :) Mam nadzieję, że w przyszłym roku, nasze konie bedą już biegały po łące ;:108
Awatar użytkownika
Lusia 57
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 8 sty 2011, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kociewie

Re: Pod gruszą...

Post »

Joasiu, ja w pierwszym roku gdy nie było ogrodzenia posadzone miałam tylko trzy drzewka i kilka krzewów Kiedy sarna obgryzła korę z wisienki to zrobiłam wkoło każdego drzewka płotek i powiesiłam kilka dzwoneczków. Nie wiem czy to poskutkowało czy już nie miały apetytu na moje drzewka ale więcej niczego nie obgryzły.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”