
Mój kwiatowy azyl
- ewka63
- 500p
- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój kwiatowy azyl
Rabatka wyszła pięknie, wszystko dobrane bardzo estetycznie, nawet psinie się spodobała jako nowe legowisko 

Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój kwiatowy azyl
Iwonko u Ciebie duże zmiany
nie tylko na rabatkach. Kostka to dopełnienie całości
teraz pięknie wejście i wjazd wyglądają. Żurawkowa rabatka interesująca.
A czy przypalone iglaczki już wymieniłaś.


A czy przypalone iglaczki już wymieniłaś.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl
Misiu jak miło Cię zobaczyć
Pewnie nadal kurujesz się, a rodzina szaleje w ogrodzie
Marku jeszcze trochę, a Krzysiu pomoże Ci w zakładaniu nowej rabatki.
On oczywiście będzie kopał dołki
Moniko, Agnieszko pochwała z ust takich profesjonalistek, jak Wy, liczy się podwójnie
Aguś bardzo lubię wierzby, bo nie sprawiają mi większych problemów
Ani okrywać ich nie muszę, ani nie martwię się o kwitnienie, a i z deszczami super sobie radzą
Psinka wypieszczona, a musisz wiedzieć, że ona to uwielbia, bo w końcu, to jeszcze szczeniaczek
Ewo moja psina ciągle zmienia legowiska.
Szkoda tylko, że wybiera grządki, jakby mało miała trawnika, czy lasu
Pod wierzbą położyłam kamień, więc jest szansa, że chociaż drzewko przeżyje.
Dorotko iglaczki wycięte w pień i teraz muszę, coś posadzić na ich miejsce.
Niestety sama jeszcze nie wiem, co to ma być, więc pewnie poproszę Was o jakieś sugestie

Pewnie nadal kurujesz się, a rodzina szaleje w ogrodzie

Marku jeszcze trochę, a Krzysiu pomoże Ci w zakładaniu nowej rabatki.
On oczywiście będzie kopał dołki

Moniko, Agnieszko pochwała z ust takich profesjonalistek, jak Wy, liczy się podwójnie

Aguś bardzo lubię wierzby, bo nie sprawiają mi większych problemów

Ani okrywać ich nie muszę, ani nie martwię się o kwitnienie, a i z deszczami super sobie radzą

Psinka wypieszczona, a musisz wiedzieć, że ona to uwielbia, bo w końcu, to jeszcze szczeniaczek

Ewo moja psina ciągle zmienia legowiska.
Szkoda tylko, że wybiera grządki, jakby mało miała trawnika, czy lasu

Pod wierzbą położyłam kamień, więc jest szansa, że chociaż drzewko przeżyje.
Dorotko iglaczki wycięte w pień i teraz muszę, coś posadzić na ich miejsce.
Niestety sama jeszcze nie wiem, co to ma być, więc pewnie poproszę Was o jakieś sugestie

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl
Koty aż takich szkód nie robią, ale lubią leżeć w ładnym otoczeniu
Na szczęście wybierają rośliny dobrze rozrośnięte. Choć niedawno wlazła kocina w begonie, ale nie w celu odpoczynku
Rabatka bardzo ładna, oby psina nie poprawiała Twojej koncepcji 



- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój kwiatowy azyl
Iwonko, nie uzgodniłaś z psiakiem koncepcji, to zmienił wg uznania
Żartujemy, ale to może doprowadzić do szewskiej pasji, wiem. Kiedyś przerabiałam z owczarkiem niemieckim
.
Teraz mam psa, ale waży 4 kg, jest wielkości kota i na dodatek nie ma zapędów ogrodniczych. Taka kochana bestyjka
Na jego ścieżkach przelotowych staram się nic nie sadzić i tak żyjemy sobie w zgodzie.
Piękne poremontowe zmiany. Oj napracowałaś się sporo.
Pokażesz taras, czy coś mi umknęło?

Żartujemy, ale to może doprowadzić do szewskiej pasji, wiem. Kiedyś przerabiałam z owczarkiem niemieckim

Teraz mam psa, ale waży 4 kg, jest wielkości kota i na dodatek nie ma zapędów ogrodniczych. Taka kochana bestyjka

Piękne poremontowe zmiany. Oj napracowałaś się sporo.
Pokażesz taras, czy coś mi umknęło?
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój kwiatowy azyl
IWONKO
bardzo ci dziękuję,że zajrzałaś do mnie,tylko,że u mnie jest bardzo mizernie w porównaniu z Tobą i innymi Forumowiczami.Ja też bym tak chciała Bardzoooo mi się podobają Twoje kwiaty,klomby,jeżówki,nie wspomnę o domowych jak Pilea grubolistna,begonia o liściach skręconych
no wszystko śliczne,gdybyś miała nadwyżki bardzo chętnie kupię.Pamiętaj o mnie.Pozdrawiam Gosia











-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl
Witam cieplutko w kolejny deszczowy dzień
Jeszcze nie poddałam się panującej beznadziei i każdy przebłysk pogody (bez opadów) wykorzystuje do uporządkowania ogrodu.
Wczoraj przestało padać około 18-tej, więc chwyciłam za sekator i pobiegłam do ogrodu wyciąć przekwitłe kwiatostany, głównie ostróżki.
Tak zapamiętale cięłam, że przy okazji wycięłam sobie dziwaczka o białych kwiatach

Ewo kicię też mam, ale o ile suczka, to jest ogrodniczka ogrodowa, to kotka uwielbia rośliny doniczkowe
Najbardziej smakował jej papirus i nolina

Justynko zdjęć tarasu jeszcze nie pokazywałam, bo czekam na odpowiednie światło
Co prawda rano świeciło słoneczko (pierwszy raz od tygodnia), ale wzięłam się za mycie okien.
Niestety chyba źle je umyłam, bo właśnie deszcz po mnie poprawia

Gosiu miło mi, że do mnie zajrzałaś, ooo...nawet do domowych
Faktycznie mam trochę kwiatów, ale na forum sporo jest ogrodów, w oparciu o które można napisać encyklopedię roślin
Rozwar jeszcze przypomina baloniki, ale taki też jest uroczy.

Pierwsze zaczynają kwitnąć u mnie floksy wiechowate o białych kwiatach.
Teraz dołączyły do nich różowe. Na pozostałe jeszcze czekam.



Kwitnie też liatra kłosowa o fioletowych kwiatostanach.


Clematis bylinowy "Bluish Violet"

Clematis "Warszawska Nike"

Rozkręcają się hortensje.

Miłego wieczoru

Jeszcze nie poddałam się panującej beznadziei i każdy przebłysk pogody (bez opadów) wykorzystuje do uporządkowania ogrodu.
Wczoraj przestało padać około 18-tej, więc chwyciłam za sekator i pobiegłam do ogrodu wyciąć przekwitłe kwiatostany, głównie ostróżki.
Tak zapamiętale cięłam, że przy okazji wycięłam sobie dziwaczka o białych kwiatach


Ewo kicię też mam, ale o ile suczka, to jest ogrodniczka ogrodowa, to kotka uwielbia rośliny doniczkowe

Najbardziej smakował jej papirus i nolina


Justynko zdjęć tarasu jeszcze nie pokazywałam, bo czekam na odpowiednie światło

Co prawda rano świeciło słoneczko (pierwszy raz od tygodnia), ale wzięłam się za mycie okien.
Niestety chyba źle je umyłam, bo właśnie deszcz po mnie poprawia


Gosiu miło mi, że do mnie zajrzałaś, ooo...nawet do domowych

Faktycznie mam trochę kwiatów, ale na forum sporo jest ogrodów, w oparciu o które można napisać encyklopedię roślin

Rozwar jeszcze przypomina baloniki, ale taki też jest uroczy.


Pierwsze zaczynają kwitnąć u mnie floksy wiechowate o białych kwiatach.
Teraz dołączyły do nich różowe. Na pozostałe jeszcze czekam.



Kwitnie też liatra kłosowa o fioletowych kwiatostanach.


Clematis bylinowy "Bluish Violet"

Clematis "Warszawska Nike"

Rozkręcają się hortensje.

Miłego wieczoru

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój kwiatowy azyl
Iwonko, u mnie deszcz od rana albo zaczyna albo kończy
Nic nie zrobiłam w ogródku, skubałam
, żeby się odstresować. Taka terapia zajęciowa antydeszczowa.
Mój rozwar do wczoraj był balonikiem, dzisiaj już dzwoni. Latria fioletowa też kwitnie, a biała czeka na
. Floksy-lato w ogrodzie. Mam różowe i obietnicę 2 innych odcieni. Białe są w sferze poszukiwań.
Powojnik Warszawska Nike piękny. Mój tez popisuje sie od początku lata. A biały ?Summer Snow? nie może wystartować. Wczoraj nabyłam pierwszego bylinowego Hakuree
Piękna hortensja.
Życzę pogodnego i spokojnego wieczoru.

Nic nie zrobiłam w ogródku, skubałam

Mój rozwar do wczoraj był balonikiem, dzisiaj już dzwoni. Latria fioletowa też kwitnie, a biała czeka na

Powojnik Warszawska Nike piękny. Mój tez popisuje sie od początku lata. A biały ?Summer Snow? nie może wystartować. Wczoraj nabyłam pierwszego bylinowego Hakuree

Piękna hortensja.
Życzę pogodnego i spokojnego wieczoru.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl
Justynko białych floksów u mnie pół ogrodu, więc mogę podzielić się...oczywiście po kwitnieniu
Mam jeszcze białe z różowym oczkiem, ale one zawsze kwitną najpóźniej.
W tym roku kupiłam sobie dwukolorowe płomyki wyglądające, jak dziecięcy wiatraczek, ale nie pamiętam, gdzie je posadziłam
Mam nadzieję, że zakwitną chociaż jednym, marnym kwiatkiem, bo inaczej do wiosny zapomnę o ich istnieniu i potraktuję, jak chwasty

Mam jeszcze białe z różowym oczkiem, ale one zawsze kwitną najpóźniej.
W tym roku kupiłam sobie dwukolorowe płomyki wyglądające, jak dziecięcy wiatraczek, ale nie pamiętam, gdzie je posadziłam

Mam nadzieję, że zakwitną chociaż jednym, marnym kwiatkiem, bo inaczej do wiosny zapomnę o ich istnieniu i potraktuję, jak chwasty

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój kwiatowy azyl
Iwonko, jeśli się nie uda inaczej, będę się uśmiechała w sprawie białych
. Dziękuję
Ja niestety też często zapominam o jakichś spóźnialskich roślinkach i potem się głowię, co się z nimi stało. Ostatnio nie przesadzam z pieleniem
Daję szansę siewkom
.


Ja niestety też często zapominam o jakichś spóźnialskich roślinkach i potem się głowię, co się z nimi stało. Ostatnio nie przesadzam z pieleniem


Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl
Powiedz mi, czy takie piękne powojniki bylinowe chorują na uwiąd? Bo to choróbsko wyprowadza mnie z równowagi
U mnie też biały floks zakwita najwcześniej.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl
Ewo co prawda do tej pory uwiąd...tfu, tfu.. nie dopadł żadnego z moich powojników,
ale w zeszłym roku szukałam mniej wymagających odmian clematisów (piaszczysta gleba).
Przeczytałam wówczas, że clematisy bylinowe to rośliny bardziej odporne na choroby i szkodniki.
Wyobraź sobie, że kiedy kupiłam "Bluish Violet", to szukając informacji na jego temat, dowiedziałam się,
że w pierwszym okresie po posadzeniu może zachorować na uwiąd powojników
Mój ma drugi rok, więc może już jest bezpieczny
ale w zeszłym roku szukałam mniej wymagających odmian clematisów (piaszczysta gleba).
Przeczytałam wówczas, że clematisy bylinowe to rośliny bardziej odporne na choroby i szkodniki.
Wyobraź sobie, że kiedy kupiłam "Bluish Violet", to szukając informacji na jego temat, dowiedziałam się,
że w pierwszym okresie po posadzeniu może zachorować na uwiąd powojników

Mój ma drugi rok, więc może już jest bezpieczny

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl
Gosiu to czerwona róża. Co prawda kilka kwiatów tworzy zgrabną kulę, ale jest to najbardziej "kolczasta" odmiana, jaką posiadam 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój kwiatowy azyl
Wybór floksików przedni. Chyba zacznę się do ciebie uśmiechać w tym względzie, aż mnie szczęka rozboli



