Ogród Georginii (Alicji ) cz. 2

[Margo2]

No to ostro pracujesz.
Niestety jak wracam do domu, jest bardzo późno. Zdążę obiad zrobić i robi sie już szaro.
Może jutro uda mi się popracować.
Nie spisuj na straty roślin. Daj im szansę. Wiele musi po prostu odczekac do cieplejszych dni

[Georginia]

Gosiu oczywiście że czekam.Jakieś korzonki może jeszcze żywe zostały.

[ElleBelle]

Widziałam Ja miałam krótszy i szerszy kurcze nie wiem czy mam zdjęcie

[Piotr-Sz]

Witaj. Dzisiaj zobaczyłem fotki twoich hortensji- zachwycające Ja właśnie poluję na drzewiastą Annabelle- ale oczywiście u mnie w okolicznych szkółkach obecnie nie ma. Zostaje mi internet. Po raz kolejny stwierdzam- masz cudnie

Musze Ci powiedzieć, że moje róże przezimowały świetnie. Już nie mogę się doczekać kwitnienia. Na razie kwitną (właściwie zaczynają ) w tym miejscu narcyzy i tulipany. Jutro wkleję zdjęcia na moim wątku. Pozdrawiam

[Georginia]

Elu wiemy o co chodzi.

Piotrze Ja teraz zapoluję na Różową Anabellę,podobno piękna.Piotrze poczekaj ,hortensje są zwykle w sprzedaż dopiero lipiec -sierpień ,kiedy zaczynają kwitnąć teraz zwykle nie ma ich w szkółkach.

[Kasik_38]

Alu, jak zwykle uroczo gości się u Ciebie w ogrodzie Hortensja jest cudowna i już kilka razy wracam do Ciebie, żeby na nią popatrzeć . Naszła mnie ochota na nią, tylko zastanawiam się, czy można ją poprowadzić nie po ścianie domu, a po ogrodzeniu z siatki? Jak myślisz, czy dałaby radę?

[Georginia]

Kasiu myślę dałaby radę ,siatka nie jest wysoka więc ,można by było jej pędy zarzucać na siatkę.Hortensja pnąca ma korzonki czepne którymi przykleja się do ściany.Albo może też płożyć się po ziemi i zadarniać powierzchnię.

[Kasik_38]

No to chyba jednak na taką siatkę będzie jej ciężko. Szkoda, bo dla mnie byłoby to rozwiązanie i dla oczu i dla odgrodzenia się od sąsiadów No cóż.... będę przychodzić do Ciebie i podziwiać ją u Ciebie

[Georginia]

Kasiu na siatce najlepiej się sprawdza winobluszcz pięciolistkowy zaroślowy.Owija się ogonkami na siatce,jesienią przebarwia się na czerwono i jest całkowicie mrozoodporny .Tylko trzeba go trochę kontrolować w późniejszym wieku bo nie kontrolowany lubi się trochę panoszyć.Mogę Ci przysłać trochę sadzonek.

[JAKUCH]

No jestem ciekawa mojej pnącej hortensji variegatki . Wypuściła już listki i ma za zadanie zasłonięcie brzydkiego muru przy grilu . Ciekawe czy się doczekam pożądanego efektu i kiedy

[Georginia]

Jadziu nie wiem jak ta odmiana rośnie.Ale moja zwykła ,przez trzy lata nabiera tempa a kwitnie dopiero w piątym roku.

[JAKUCH]

Jak dla mnie to nie musi kwitnąć w ogóle za to ma piękne listki ,tylko ,zeby szybko zarosła ten brzydki tynk . Mam tam też posadzonego trójklapowca od Majki ,ale na razie nie widzę czy zyje ,bo nic nie wypuszcza

[ElleBelle]

Ja też mam pnącą i rośnie na ścianie i puściłam na drzewo to go opanowała i daje radę owijać sie.Kwiaty nie sa piękne i kwitnie po kilku latach,ale na ziemi panoszy się brdzo

[Georginia]

Jadziu ciekawa jestem czy ona jest również odporna całkowicie na mróz.Zwykle te rośliny o biało-zielonych liściach są trochę mniej odporne.Winobluszcz trójklapkowy mam w kilku miejscach ma betonowym płocie i często mi przemarza.Na budynku powinien mieć cieplej.Mój też nic nie wypuszcza i nie wiem czy zmarzł znowu, czy jeszcze na niego nie czas.

Elu na drzewo to ona idzie jak po murze,wczepia się korzonkami i daje radę ale na siatkę to raczej nie pójdzie.

[Georginia]

Przejrzałam początek wątku i wiosna ubiegłego roku była wcześniejsza i piękniejsza.Poza tym wszystkie rośliny które kwitły o tej porze wymarzły.Nie ma hiacyntów ,irysów żyłkowanych.Prymule może ze dwie odbiją,po miodunce zostało tylko wspomnienie,Ciemirniki wymarzły ,cuchnący stoi jak nieszczęście-chyba go zetnę.Nawet krokusy zmarzły i szafirki.Cybulica tylko wyszła.Korony z kilkunastu zostały tylko trzy.Dobrze że chociaż tulipany się nie dały.Nawet serduszki nie wychodzą oprócz najstarszej różowej ,Po białej i nowościach z ubiegłego roku nie ma nawet śladu.Normalnie masakra.