Begonie z nasion cz.1

[kamea]

Ja dzisiaj wysiałam nasionka stale kwitnącej o białych kwiatkach, z własnych zbiorów sprzed dwóch lat. Zobaczymy co z nich wyrośnie

[Ika2008]

Właśnie czy macie namiary, gdzie kupić nasionka? Szukałam w necie, ale wszędzie niedostępne.

Też jestem zainteresowana zakupem otoczkowanych.
Z siewu tych zwykłych już się wyleczyłam. Przy pikowaniu, miałam wrażenie, że tracę wzrok.

[piobuk1]

A dlaczego myślisz ze siewki z roślin otoczkowanych będą dużo większe?

[Ika2008]

Pewnie siewki nie będą większe... Ale otoczkowane nasiona mogę rozmieścić w odp. odległości od siebie i wyciągnięcie maleńkiej pojedynczej siewki będzie prostsze.

Natomiast pikowanie siewek begoni wysianych "w kupie", które jak wiadomo są strasznie drobne, to robota dla b.cierpliwych, nie dla mnie.
Nawet po uprzednim wymieszaniu nasion z piaskiem, celem "rozluźnienia".

[piobuk1]

No tak, to akurat prawda. Przerabiałem to w zeszłym roku i latały .... ciężkie słowa

[amarylis384]

Natomiast ja zostanę wierna sianiu zwykłych nasionek nieotoczkowanych. Pierwsze pikowanie kępkami, przy drugim gdy siewki są większe łatwo dzielić. Przymierzam się do siewu 13 stycznia. Oby tylko zgorzel siewek lub ziemiórki nie zrobiły spustoszenia.


Zapraszamy do następnej części wątku tutaj