
Arlety kwiacety :-) cz. 4
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Prezent super...nagarbia pięknie Ci rośnie 

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Jeżeli kiedyś kupię sobie kallę, to właśnie taką
jestem pewna, że siostra oniemiała z zachwytu 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 959
- Od: 20 wrz 2010, o 07:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Arletko jestem wręcz pena że prezent siostrze się spodobał.Kolorek niesamowity.Przypomina mi czarne tulipany.Zawsze nam podoba się to najbardziej co rzadko spotykane.
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Chyba dostaje nową chcice Nagrabie
Musze sobie
ją z głowy 



- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Kochani dziękuję za miłe komentarze i odwiedziny
Prezent siostrze chyba się podobał
Moniko myślę, że już można tylko trzeba pilnować aby nie załapały przymrozku, wtedy do domku zabierać. Moje i pomidorki, calle i frezje już siedzą na balkonie całe dnie. Na noc tylko pomidorki zabrałam do domu bo jeszcze małe i delikatne.
Kasiu- 007 mam już dwie mogę mieć i trzecią
i na razie nic nie obiecuję
Beatko znalazłam i mam nadzieję, że będzie właśnie taka
Pomidorków nie podlewam tylko lekko zrosiłam ziemię z wierzchu, a co do pikowania to jakie duże muszą być aby je przepikować? Pierwszy raz się za to zabrałam.
Wczoraj była piękna pogoda więc posadziłam wreszcie calle na balkon i frezje
Zielone wygrzewały się chwilę na słoneczku

Calla picasso już bardzo domagała się ziemi

Pomidorki naprawdę szaleju się najadły

A tu razem calle i frezje poszły do najniższego poziomu kaskady
mam nadzieję, że mój pomysł z tą kaskadą wypali

I kilka kwitnących storczyków

Miłej i słonecznej niedzieli



Moniko myślę, że już można tylko trzeba pilnować aby nie załapały przymrozku, wtedy do domku zabierać. Moje i pomidorki, calle i frezje już siedzą na balkonie całe dnie. Na noc tylko pomidorki zabrałam do domu bo jeszcze małe i delikatne.
Kasiu- 007 mam już dwie mogę mieć i trzecią


Beatko znalazłam i mam nadzieję, że będzie właśnie taka


Wczoraj była piękna pogoda więc posadziłam wreszcie calle na balkon i frezje

Zielone wygrzewały się chwilę na słoneczku

Calla picasso już bardzo domagała się ziemi


Pomidorki naprawdę szaleju się najadły


A tu razem calle i frezje poszły do najniższego poziomu kaskady



I kilka kwitnących storczyków




Miłej i słonecznej niedzieli

Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Storczyki przecudne
Mam nadzieje że u mnie sytułacja grzewcza w tym roku sie poprawi to może ja bym sobie taką strzeliła bo tak to mi szkodawziasc kupic i zmarnowac

- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Aniu
a co Ci szkoda zmarnować?

Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Oczywiscie że storczyki bo u mnie zima jest 15 stopni ciepła
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Aaaaa u mnie też nie jest zimą za ciekawie, ale zwykłe hybrydki dają radę
Wcale nie tak ciężko jest się z nimi dogadać. Jak kupisz zdrowy okaz i będziesz stosowała sie do podstawowych zasad opieki nad storczykami dasz radę




Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Hmm chcesz zarazic mnie storczykomanią
Wystarczy że gnębi mnie Hoyoza
na która lekarstwa nie moge zdobyc A gdzie ja będe mieszkać
jak mnie siostra wyrzuci wkoncu z domu Już mówi albo ja albo kwiatki 

Wystarczy że gnębi mnie Hoyoza



- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4


A na naszą hojobę najlepsze lekarstwa mają na allegro i w wątkach sprzedażowych


- AnnaAgnieszka
- 1000p
- Posty: 1347
- Od: 16 sie 2010, o 10:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Zielonym dobrze dzisiaj było na słoneczku, może ja też zacznę powoli swoje wynosić.
Storczyki wspaniałe
Storczyki wspaniałe

- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Arletko same cuda. Fajna ta kaskada doniczek, ciekawe jak będzie wyglądać jak się zagęści. Widzę , że zazdrościłaś cally siostrze i sobie też kupiłaś, ja też taką posadziłam, ciekawe co nam wyrośnie.
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Arletko wszyskie roślinki ślicznie rosną , domowe i ogrodowa , ale callia powaliła mnie na podłogę , cudowna , ten kolor ach...
Pozdrawiam serdecznie



Pozdrawiam serdecznie
