Ogród Moni cz.4
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Moni cz.4
Moni było ślicznie a te przymrozki o których piszesz wszystko zważyły. Na jedno to i dobrze bo najwyższy czas żeby ogród szykował się do snu ale mimo wszystko żal każdego kwiatka. Dostałaś już pierwsze róże czyli robota wre a właściwie będzie jutro. Ma być słonko to milej będzie kopać.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Moni cz.4
iga23 pisze:Oj, kusicielki.
Czyżbyś zaczynała zmieniać zdanie?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Monia - a jak Ci rośnie Roseprinzessin Uetersens? Bo jak rozumiem to jest chyba sport od RU - a ona jest kapryśna.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród Moni cz.4
Larissa cudna u Ciebie,faktycznie ma takie duże kwiaty jak widać na fotce?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Majeczko - Rosenprizessin zamówiłam w szkółce Rosarium. Wraz z nią przyszła też Leonardo da Vinci (5szt.) i Pomponella (2szt.).
Igo, nie mów, że jeszcze Cię nie pokusiło...
Elsi - będziesz zadowolona z Rosenprinzessin
. Larissę mam dopiero pierwszy sezin. Jest bardzo ładna, ale kwiaty ma nieduże. Spodziewałam się większych.
Maju - dzisiaj troszkę popracowaliśmy w ogrodzie, ale okropnie wymarzłam, bo wiatrzysko wiało niemiłosiernie. Przymrozki u nas naprawdę spore. Dalie zupełnie poczerniały, a pelargonie przemarzły i już nadają się do wyrzucenia, a liczyłam na to, że je przechowam w piwnicy.
Gosiu, tak, to sport RU. U mnie kwitnie zarówno jedna, jak i druga bardzo ładnie i obficie. Kwiaty są b.podobne, ale Rosenprinzessin ma bardziej rózowe, a RU nieco koralowe. No i różnią się wzrostem - RU jest wyższa, sporo wyższa.
Aniu, wielkość kwiatów Larissy nie jest zachwycająca. Można je porównać do Pirouette. Jest ich jednak dość sporo.
Mam możliwość zakupu Lavender Lessie. Czy ma ktoś może tę odmianę? Jak się spisuje?
Igo, nie mów, że jeszcze Cię nie pokusiło...
Elsi - będziesz zadowolona z Rosenprinzessin
Maju - dzisiaj troszkę popracowaliśmy w ogrodzie, ale okropnie wymarzłam, bo wiatrzysko wiało niemiłosiernie. Przymrozki u nas naprawdę spore. Dalie zupełnie poczerniały, a pelargonie przemarzły i już nadają się do wyrzucenia, a liczyłam na to, że je przechowam w piwnicy.
Gosiu, tak, to sport RU. U mnie kwitnie zarówno jedna, jak i druga bardzo ładnie i obficie. Kwiaty są b.podobne, ale Rosenprinzessin ma bardziej rózowe, a RU nieco koralowe. No i różnią się wzrostem - RU jest wyższa, sporo wyższa.
Aniu, wielkość kwiatów Larissy nie jest zachwycająca. Można je porównać do Pirouette. Jest ich jednak dość sporo.
Mam możliwość zakupu Lavender Lessie. Czy ma ktoś może tę odmianę? Jak się spisuje?
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród Moni cz.4
Brak miejsce na ogrodzie to straszne, ale teraz kupiłam 8 róż na działkę POD, tam mogę na razie poszaleć, bo była prawie pusta, nie licząc 3 iglaków.
Kupiłam takie popularniejsze u Flesha. 
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Ogród Moni cz.4
Moni, z tego co pamiętam, to Lavender Lassie ma Georginia
.
To raczej dobra odmiana. Może rosnąć nawet w p/cieniu.
To raczej dobra odmiana. Może rosnąć nawet w p/cieniu.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Igo, Brak miejsca, to faktycznie kłopot - trzeba dobrze się zastanawiać nad wyborem róż i innych roślin
.
Rozetko - dziękuję. Poczytałam u Alicji o Lavender Lessie - faktycznie bardzo ją chwali
.
W moim ogrodzie zamieszkały dwie piękne, 3-metrowe daglezje.

Mam nadzieję, że się przyjmą
Jedną z nich chciałabym przetrzymać do zimy i wstawić na kilka dni jako choinkę świąteczną.
Murek czeka na nasadzenia w pobliżu.

Noce u mnie od tygodnia bardzo zimne z temp. -5'C
Nie zdążyłam uratować pelargonii, których miałam bardzo dużo w tym roku. Bardzo nad tym ubolewam, bo ładne były i liczyłam na to, że je przechowam. Przemarzły też dalie
.
Rano wszędzie zalega szron

Hortensje omrożone, ale tym się nie martwię, bo i tak co roku przemarzają i przez to nie kwitną. Przyzwyczaiłam się, że mają same liście.

Nawet rózom zmroziło już kwiaty

Rozetko - dziękuję. Poczytałam u Alicji o Lavender Lessie - faktycznie bardzo ją chwali
W moim ogrodzie zamieszkały dwie piękne, 3-metrowe daglezje.

Mam nadzieję, że się przyjmą
Jedną z nich chciałabym przetrzymać do zimy i wstawić na kilka dni jako choinkę świąteczną.
Murek czeka na nasadzenia w pobliżu.

Noce u mnie od tygodnia bardzo zimne z temp. -5'C
Rano wszędzie zalega szron

Hortensje omrożone, ale tym się nie martwię, bo i tak co roku przemarzają i przez to nie kwitną. Przyzwyczaiłam się, że mają same liście.

Nawet rózom zmroziło już kwiaty

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Mam pytanie i prośbę zarazem - ma ktoś w nadmiarze Marcinki z jakiejkolwiek kolorystycznie odmiany, ale z tych niskich?
Chętnie kupię
Chętnie kupię
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Moni cz.4
Moniczko,
dziękuję za namiar na różyczkę. Spóźniłaś się ja w niedzielę ścięłam swojego Marcinka do zera, bo zmarzł.
Jak chcesz to na wiosnę możesz dostać za darmo kłącza. Mam niskiego w kolorze niebieskim.
Pokazałaś jak ogród wygląda po nocy, jak zajechałam na działkę w niedzielę to mój wyglądał tak, że koloru zielonego nie bardzo mogłaś się dopatrzeć. Wszędzie było biało i tylko biało. Róże już ścięłam. Czekamy do wiosny.
Mam jeszcze białego marcinka, ale ten musi się trochę rozrosnąć to też mogę się podzielić.
Jak chcesz to na wiosnę możesz dostać za darmo kłącza. Mam niskiego w kolorze niebieskim.
Pokazałaś jak ogród wygląda po nocy, jak zajechałam na działkę w niedzielę to mój wyglądał tak, że koloru zielonego nie bardzo mogłaś się dopatrzeć. Wszędzie było biało i tylko biało. Róże już ścięłam. Czekamy do wiosny.
Mam jeszcze białego marcinka, ale ten musi się trochę rozrosnąć to też mogę się podzielić.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Maju, u nas co rano jest bielusieńko. Zdjecie robiłam z okna - bliżej domu cieplej, więc jest mniej bieli - im dalej wgłąb ogrodu, tym widać, ze bardziej zmrożone. Mamy nad ranem -5'C
Zastanawiam się dlaczego ścinasz róże o tej porze roku? Ja tnę tylko wiosną, gdy kwitną forsycje - to stara, sprawdzona metoda. Dziękuję za ofertę Marcinków
. Mam plan na nie i stąd moja prośba
A tak w ogóle, to potrzebuję co najmniej 500szt. sadzonek bukszpanu. Nie wiem skąd na to wezmę kasę. Muszę się wziąć za ukorzenianie na wiosnę. Kilka ukorzeniłam w sierpniu i chyba są OK. Przyjęła się około połowa z sadzonkowania, ale to i tak nieźle
Od począrku powstawania ogrodu kupuję rocznie około 50 sadzonek bukszpanu i wciąż mi bardzo dużo brakuje
Próbuję też ukorzeniać cisy, ale te gorzej współpracują
Zastanawiam się dlaczego ścinasz róże o tej porze roku? Ja tnę tylko wiosną, gdy kwitną forsycje - to stara, sprawdzona metoda. Dziękuję za ofertę Marcinków
A tak w ogóle, to potrzebuję co najmniej 500szt. sadzonek bukszpanu. Nie wiem skąd na to wezmę kasę. Muszę się wziąć za ukorzenianie na wiosnę. Kilka ukorzeniłam w sierpniu i chyba są OK. Przyjęła się około połowa z sadzonkowania, ale to i tak nieźle
Próbuję też ukorzeniać cisy, ale te gorzej współpracują
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Moni cz.4
Moniu - na własne oczy widziałam jak Krysia ( Ada.kj) ciachnęła swoje bukszpany, powtykała w ziemie jeden obok drugiego i wszystkie żyją.
To nie jest trudne ale zanim podrosną to trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Kupowane sadzonki zazwyczaj są wybiegnięte nie cięte, bo teoretycznie wyższe=starsze.
Sadzonkuj i czekaj na efekt.
Wszak ogród uczy cierpliwości....
To nie jest trudne ale zanim podrosną to trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Kupowane sadzonki zazwyczaj są wybiegnięte nie cięte, bo teoretycznie wyższe=starsze.
Sadzonkuj i czekaj na efekt.
Wszak ogród uczy cierpliwości....
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Moni cz.4
Moniu, ja też sadzonkowałam bukszpany, trochę to trwa, ale sporo można zaoszczędzić.
Mówiąc niskie - o marcinkach - jaką wysokość masz na myśli???
Mam niziutkie różowe, ale bardzo mnie wkurzają, bo są późne i czasem nie zdążą zakwitnąć przed mrozami.
Wrócę jeszcze do róży Rosenprizessin, jak długo ją masz i jak duża urosła?, czy przemarza zimą do kopca???
Mówiąc niskie - o marcinkach - jaką wysokość masz na myśli???
Mam niziutkie różowe, ale bardzo mnie wkurzają, bo są późne i czasem nie zdążą zakwitnąć przed mrozami.
Wrócę jeszcze do róży Rosenprizessin, jak długo ją masz i jak duża urosła?, czy przemarza zimą do kopca???
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Moni cz.4
Ten widok z okna jest śliczny i nie mam na myśli tego białego. To Twój ogród i Twoja koncepcja jest powodem mojego zachwytu i za każdym razem jak do Ciebie zaglądam mam to samo.
Mam niskie marcinki jasno niebieskie w dwóch odcieniach i kwitną już jakiś czas. Bordowy niby kwitnie ale jakoś licho. Bukszpany też sadzonkuję i fajnie mi idzie więc ciachaj swoje i do ziemi, za dwa lata będą już do posadzenia na miejsce stałe. Z cisami to raczej ciężko ale udaje mi się też z tawułami.
Mam niskie marcinki jasno niebieskie w dwóch odcieniach i kwitną już jakiś czas. Bordowy niby kwitnie ale jakoś licho. Bukszpany też sadzonkuję i fajnie mi idzie więc ciachaj swoje i do ziemi, za dwa lata będą już do posadzenia na miejsce stałe. Z cisami to raczej ciężko ale udaje mi się też z tawułami.
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród Moni cz.4
Moniko, dla mnie jesteś encyklopedią wiedzy o różach, kupiłam wczoraj na wyprzedaży śliczności, a miałam nie sadzić róż.
Proszę napisz czy coś o nich wiesz?
White Cover syn.Kent- Poulsena
Swany var.Meiburenac- Meidlanda
Innocencia -Rigo rose
White Cover syn.Kent- Poulsena
Swany var.Meiburenac- Meidlanda
Innocencia -Rigo rose

