obserwator pisze: postanowiłam sobie sama wychodować żeby od małej sadzoneczki przyzwyczaiła sie do warunków dommowych........
I to jest myśl ,bo u mnie też padają ale teraz postanowiłam wynieść ją do pokoju syna(właśnie przed chwilą pojechał już do jednostki

)Moja mama ma zawsze gwiazdy własnej ''produkcju'' i chyba faktycznie są odporniejsze na warunki domowe.
jeszcze muszę sobie kupić żółto-zieloną czyli biała

i czerwoną.
A dziaiaj przytargałam z biedronki kolejne dwa grudniczki ,mam nadzieję,że jeden z nich będzie łososiowy,a drugi chyba biały albo jakiś kremowy

nie wiem bo te pączki mają dziwne kolorki.
diament pisze:Aniu piękny kolor ma gwiazda. Ostatnio w Dzień dobry tv pokazywali różne kolory gwiazd.
Ja widziałam zawsze tylko trzy kolory ale może teraz jest ich wiecej?

muszę poszukać.
Martynko 
święta miestety tuż tuż .Dzisiaj chciałam pojechać do castoramy(między innymi po doniczkę,żeby pójść po drugiego doniczkowca do sąsiadki)cały parking był zapakowany,nie było gdzie stanąć.To chyba już tak do świąt będzie
No i wylądowałam w biedronce...i dlatego mam kolejne grudniki

nie planowany zakup ale co tam...