Kocham Ogród - Gencjana

[EwaM]

Oj będzie pięknie pachniało mój w tym roku nie zakwitnie

[Gencjana]

Aniu DS, te pączki zawsze mi się kojarzą z ogonkiem osiołka z Kubusia Puchatka. Jeszcze parę dni i będzie nocne
czuwanie.

Krysiu-Ado, tak tylko uprzedzam, żebyście się nie zdziwiły.Częśc ogrodu już zaczęłam przerabiać, tzn teren po wykopkach.
Szaleć i tak nie mogłam, bo jeszcze do dziś obowiązki rodzinne. Ale tak czy inaczej lepiej już było, a Was z przyjemnością jutro powitam.

Mariolka, nienawidzę czosnku i nie jem, ale Twój mnie zachwyca. Nie zjem nawet przez pomyłkę.

Ewo M, widzę, ze mamy to samo. Czy biała? Moja w ub. roku zakwitła 2 razy. Nie trać nadziei.

[Gencjana]

No właśnie. Nie należy tracić nadziei. Miałam wieloletnią wspaniałą wisterię na ściance tarasu.
po tegorocznej zimie zostało z niej to



Nie należy spieszyć się z wykopywaniem, bo parę dni temu pojawiło się ku mojej radości to.

[pelagia72]

Adrianno
Czy tajemnicze czułki na domowej roślince to kwiaty Królowej Nocy ?
Jestem bardzo ciekawa ogrodu P. Lucyny Grabowskiej, pewnie same rarytasy, czy możesz więcej opowiedzieć ?
Fantastycznie, że wisteria odbiła, u Stasi było podobnie

[JolantaG]

ADRIANNO ,życzę udanego, forumowego spotkania. :P
Mnie ono czeka w piątek i niedzielę. Też będę twierdziła ,ze prowadzę ekologiczny ogród . Chwaściorów u mnie mnóstwo .......

[abeille]

Adrianko, fajnie że masz takie miejsce gdzie możesz odpocząć na łonie natury i do tego z własnym strumieniem. to jest to
czego nam potrzeba wisteria odbiła, bardzo się cieszę

[ada.kj]

Adrianko. Bardzo dziękuję, że miałam możliwość zwiedzenia Twojego przepięknego ogrodu. Jeżeli Ty mówisz o chwastach to co ja mam powiedzieć. Twój trawnik mnie zachwycił. Piękny, dojrzały ogród z masą rarytasów roślinnych. Za mało pokazujesz tylko widoczków ogólnych, gdyż one dopiero dają efekt całego ogrodu i jego harmonii. Przepięknie.

[Gencjana]

Pel-Agnieszko, to nawet trochę dziwne, ze Królowa, a ma takie śmieszne pączki. Rosną bardzo szybko. Będzie piekny
i pachnący spektakl.Niestety zaczyna się ok. 2o i trwa do pełnego rozwinięcia się ,do 12. Jak tu kogoś zaprosi.c?
W ub. roku była Ewa, ale mieszka blisko. Będę pokazywać fotki.

Jolu, widzę, że tak polubiłaś Wrocław, że pewnie prędzej czy pózniej też mnie odwiedzisz.

Wiesiu, tylko wynajmuję tam pokój, a strumienia tylko wściekle zazdroszczę. Tak czy owak miejsce urocze.
I nazbieraliśmy trochę grzybów. I dostałam parę prawdziwków.
Dziś odpoczywałam we własnym ogrodzie, bo odwiedziły mnie Krysia i Mariolka . Niestety zamiast szmeru wody musiały
słuchać warkotu samolotów.

Ado_Krysiu miłe było dziś popołudnie z Wami. Twoje pochwały -jeżeli nawet przesadzone _ zachęcają mnie do dalszej pracy.
Dziękuję.

[Comcia]

Muszę przyznać że spędziłam bardzo miłe popołudnie w twoim ogrodzie.
Obie z Krysią się nim zachwyciłyśmy.
Moje pierwsze wrażenie - jaki on wielki.
Naprawdę masz duży ogród i pracy przy nim też sporo ale u ciebie przynajmniej widać efekty
Teraz sama sobie dałabym w ucho za to że nie byłam u ciebie w maju

Aha !
U Adriany rh ma pąki kwiatowe i zaczyna kwitnienie

[gloriadei]

Ten kwiat hortensji mogłam dziś zobaczyć na żywo - wielkość tortownicy!!!
Adrianno i Ewo - serdecznie dziękuję za miłe rozmowy przy pysznym cieście i kawce
Za roślinki ! Ogród, jak zwykle wypieszczony!
Różyczki będę rozpieszczać, już dostały 10-litrowe donice i witają się z nowym ogródkiem

Jeszcze pytanie: jak głeboko sadzicie zimowity? 3 głębokości?

[EwaM]

Ewo M, widzę, ze mamy to samo. Czy biała? Moja w ub. roku zakwitła 2 razy. Nie trać nadziei.

Mam białe i różowe Epiphyllum, oba zastrajkowały, najwyraźniej domagają się przesadzania

[Margo2]

Adrianno, ale mnie nie było u Ciebie
Miałaś piękny wyjazd. Ja w tym roku nigdzie nie wyjechałam. I chyba teraz żałuję, bo nie odpoczęłam. Nawet w ogródku za bardzo nie popracowałam. Skupiłam się na porządkowaniu domu.
Wczoraj tylko z synkiem i m. pojechaliśmy do Malborka na życzenie tego pierwszego.
A jutro muszę już do pracy. Za szybko ten czas leci.
A Ty ciągle podejmujesz forumkowych gości.
Bardzo Wam zazdroszczę tych spotkań.
Ja też nie próżnuję, ale nie mogę spotkać się z wrocławiakami.

[Monia68]

Adrianno, cieszę się, że miałaś udany wyjazd Miejsce wspaniałe!!

[Gencjana]

Mariola, dzięki za miłe słowa. Masz racje co do pracy, a zaczynam powoli przeróbkę części.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku też będzie maj. Wtedy możesz ew. liczyć na dostanie w ucho.

Ewo-Glorio. Było nam miło spotkać się z Tobą. Moim zdaniem ogród jest niedopieszczony. Ale pogoda w tym roku
nie sprzyja pieszczotom. W doniczkach możesz sobie rozpieszczać do woli. Też to dziś zrobiłam z gałązką przyniesioną przez
Ewę (kr........). Ma już delikatne korzonki, ale poszła do doniczki.
W czasie bezsennej nocy wymyśliłam pierwszy projekt nowej części. Mam nadzieję nie ostatni.
Zimowity raczej na 2. Nawet jeszcze płycej sadziłam, bo ziemia była sucha.W ub.roku. ;

Ewo M. Ja jeszcze nie przesadzałam.(4 lata)

Margo-Małgosiu, byliśmy z dziećmi i krótko.Nie był to jeszcze właściwy wyjazd, ale jest problem z kotkiem. Choć prawdę mówiąc,
nie zasługuje na żadne poświęcenie. Córcia przyjeżdzała do niej 2 razy dziennie. Też z miłości. Kotka swoje uczucia raczej ukrywa.
Moja wnuczka też kilka dni temu była w Malborku. Wycieczka z obozu w Cetniewie.

Moniu,

[Gencjana]

Jeszcze raz ta hortensja. Teraz jest lepiej wybarwiona. Wielka, bo 1 kwiat tylko.



I coś dla kontrastu.