Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Zablokowany
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20310
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

;:138
Nareszcie coś nowego z haworcji pokazałeś! Rośliny ładne, ciekawe. Widać, że się dobrze u Ciebie zaklimatyzowały. Aż miło popatrzeć:)

Jedna uwaga: haworcja opisana na doniczce jako H. truncata, siew Mesa Garden to hybryda. Powinna być podpisana H. x truncata Mesa Garden.

Edit: Literówka w podpisie ostatniej rośliny. Powinno być: Haworthia cv. Harry Johnson.

Zaciekawiło mnie widoczne na fotkach podłoże. Wydaje się bardzo przepuszczalne, mineralne. Czy dobrze w nim rośliny rosną? Nie wysychają? Moje dużo bardziej zwarte.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Henryku - dziękuję za uwagę odnośnie opisu nazwy rośliny, :oops: poprawię "etykietki" i wstawię nowe fotki z prawidłowymi nazwami.
Odnośnie podłoża, to faktycznie jest dość mineralne, zawiera w swoim składzie włókno, chipsy kokosowe, podłoże do kaktusów "Substral" oraz trochę podłoża "Humowit" oraz trochę drobnej gliny. Te składniki stanowią około 25 % całości podłoża, pozostałe około 75 % składniki mineralne. Takie podłoże jest mi łatwiej kontrolować kiedy przesycha. Nie wiem dlaczego, ale jak stosuję podłoże, jak to określasz "bardziej zwarte" nie mogę "wyczuć", kiedy roślinki zgłaszają zapotrzebowanie na wodę.
Henryku, początkowo podlewałem sadzonki od "góry", drobniejsze frakcje podłoża razem z wodą "przemieściły" się między większymi w głąb, pozostawiając na "górze" największe frakcje, dlatego podłoże wydaje się takie bardzo mineralne.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
mroofka
500p
500p
Posty: 905
Od: 7 lut 2011, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Witaj :wit Muszę przyznać, że nolina z pierwszego zdjęcia mnie powaliła - jest niesamowita! Jakie ona ma długie i kręcone te liście! Nie widziałam jeszcze takiego cuda. Ja myślałam, że moja jest ładna, ale na to, jak widzę, musi jeszcze poczekać...
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20310
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

U mnie w szklarence w takim przepuszczalnym substracie musiał bym rośliny podlewać chyba co tydzień. :wink:

No i zimowanie... W tym roku eksperymentowałem i nie podlewałem ich wcale - czyli traktowałem tak jak kaktusy. Nie wszyskim się to spodobało, kilka mi się mocno przysuszyło i zrzuciło dolne liście. Ogólnie nic złego im się nie stało ale boję się pomyśleć co było by w takim jak Twój substracie.
Wniosek z tego, że każdy robi tak jak jemu i jego roślinom wygodnie. :)
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

hen_s pisze:U mnie w szklarence w takim przepuszczalnym substracie musiał bym rośliny podlewać chyba co tydzień. :wink:
Henryku, podłoże które stosuję tak wygląda - mam mały zapas, tak na "wszelki wypadek" (i żeby nie trzeba było często zaglądać do receptury :wink: ):

Obrazek

Stosowałem wcześniej, jak to określiłeś bardziej "bogate - ścisłe" podłoże, ale nie mogłem "wyczuć" kiedy już mam podlewać, a kiedy jeszcze nie. Przy takim składzie podłoża jest mi dużo łatwiej określić czy już, czy jeszcze nie podlewać. Muszę powiedzieć, że podłoże o takim składzie dość stabilnie (jak dla mnie) trzyma wilgoć i w zależności od wielkości doniczki przesycha w mw w równych odstępach czasu, oczywiście uzależnione jest to od temperatury otoczenia.
Optycznie podłoże w doniczce z roślinką wygląda na bardzo mineralne. Takie wrażenie stwarza się, jak już zaznaczyłem w poprzedniej mojej wypowiedzi, na skutek opadania drobnych frakcji podłoża podczas podlewania od góry oraz podczas sadzenia roślinek - drobniejsze części też "wpadają" głębiej między grubsze, które pozostają na wierzchu.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
chromat
1000p
1000p
Posty: 1317
Od: 29 gru 2010, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Podłoże to oprócz tego by pasowało zielsku ma być "wygodne" zwłaszcza do podlewania. Ja w tym roku wymieniłem u wszystkich. Miałem za duży udział pumeksu i mi nie pasowało. Rośliny jako tako ale nie robiły problemów.Tyle, że zbyt szybko mi wysychało zwłaszcza jesienią i zimą. W tym okresie jak za mocno się podleje to łatwo o zgony lub bujanie.

Adenium - prima sort ;:333 przyjemnie się je ogląda jak od malucha rosną. I na mikoryzie - tu czekam na efekty :wink:

haworsje to chyba za płytko posadziłeś, to boczne odrosty i można by było je "skrócić". Jak znajdę chwilę ( urlop parę dni) to pokażę jak wyglądają niektóre moje po roku z tego samego źródła ;:108
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

W ramach ciekawostki, bo interesujesz się tymi roślinami , załączam fotkę chyba starego Adenium , które wypatrzyłem u znajomego .
Obrazek

sama roslina może nie ma oszałamiającej urody , ale chyba jest dość wiekowa od podstawy ma jakieś 50cm
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

ejacek pisze: / ... / załączam fotkę chyba starego Adenium , które wypatrzyłem u znajomego . / ... /
- dziękuję za fotkę - kwiatek liczy zapewne kilkanaście ładnych lat, czy kwitł już u Znajomego ?
chromat pisze: / ... / Miałem za duży udział pumeksu i mi nie pasowało. / ... /
Krzysztof - do haworsji dotychczas nie stosowałem pumeksu, w tym podłożu też go nie ma, frakcja w białym kolorze to perlit.
/ ... / haworsje to chyba za płytko posadziłeś, to boczne odrosty i można by było je "skrócić". / ... /
- bardzo możliwe, ale to pierwsze moje doświadczenie w ukorzenianiu takich sadzonek, nic przy nich nie starałem się "majstrować", powiem szczerze bałem się cokolwiek robić, żeby ich utracić, bo bardzo mi się roślinki podobają. Nie chcę ich teraz powtórnie "rozgrzebywać" bo już się ukorzeniły, jedna sadzonka Haworthia variegata v. modesta (Kathoek, RSA) zdołała już wyprodukować nowy boczny odrost. Liczę, że jak zobaczą więcej światła słonecznego i ciepła, to przybiorą właściwe "kształty - opadną i przysiądą" bliżej podłoża.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

w sumie to mnie ono nie interesowało, nie wiem czy kwitł :oops:
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Prośba o podpowiedź "co atakuje" Fockea natalensis. Od samego początku. tz. od momentu otrzymania zakupionej roślinki, jakiś szkodnik atakuje liście roślinki. Liście nie mogą się rozwijać, dorastają do małych rozmiarów. Pryskałem środkiem owadobójczym, ale skutek mizerny, prawdopodobnie użyłem nieodpowiedniego. W dotyku listki są szorstkie, wrażenie jest takie jakby dotykało się "papier ścierny". Zaatakowana jest tylko wierzchnia strona liści:

Obrazek

Obrazek

Może ktoś z Forumowiczów rozpoznaje co to za szkodnik (choroba) atakuje liście roślinki ? Będę bardzo wdzięczny za podpowiedź.
Rośnie w dość żyznym przepuszczalnym podłożu.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
chromat
1000p
1000p
Posty: 1317
Od: 29 gru 2010, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Młode liście wyglądają jak by je zaatakował przędziorek, ale to dziwne bo objawy na starszych powinny być raczej na spodniej stronie. Zobacz pod lupą. Pod światło powinno być widać ślady żerowania - prześwitujące "kropki" jak by nakłucia, oraz delikatną pajęczynkę.
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Wczoraj (5 czerwca) przesadziłem sadzonki Adenium z wysiewu nasion 22. 04. 2012r. Jak na "parapetową uprawę" wydaje się, że dość dobrze znoszą niedogodności takiej uprawy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To był mój ostatni wysiew nasion Adenium, na tym kończę "przygodę" z wysiewem tych nasion. Mam po kilka sadzonek różnych odmian, które wydawały mi się interesujące zarówno pod względem wyglądu kwiatów, jak i możliwości uzyskania ciekawych form kaudexu. Po odchowaniu sadzonek, pozostawię dla siebie dosłownie kilka "najciekawszych" roślinek, pozostałe chętnie odstąpię. Pokazałem tylko kilka roślinek podczas przesadzania. Nie wszystkie roślinki są jednakowego "wzrostu i tuszy" mimo że wszystkie miały identyczne warunki do rozwoju, na to już nie miałem żadnego wpływu :-). Sadzonki Adenium przesadziłem z palety "wielodoniczkowej" do doniczek 6x6x6 cm.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Po zakończeniu "przygody" z wysiewem nasion Adenium, czas wrócić do roślin, które są podstawą mojego zafascynowania i skromnego mojego zbioru. Na początek kilka fotek moich roślin, Haworthia limifolia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rośliny na fotkach 1 do 4 rosną w doniczkach 9x9x9 cm; na 5, 6 - w doniczce 8x8x8 cm; na 7 - doniczka 6x6x6 cm; na 8 - w doniczce o średnicy 5 cm.
Wydaje się, że w dość dobrym stanie zniosły niedogodności "parapetowego zimowania w "blokowisku". Część roślin już kwitnie, część szykuje się do zakwitnięcia, od ubiegłego sezonu troszkę już powiększyły swoje rozmiary.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Czy całe podłoże masz tak mineralne ? U mnie haworsje rosną od wielu lat w normalnej ziemi , co prawa mam tylko kilka gatunków , gratuluję takiego zbioru ;:333
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Dziękuję za odwiedziny.
Do moich haworsji stosuję dość mineralne podłoże m/w takie, jak pokazałem kilka wypowiedzi wyżej. Na wierzchu w każdej doniczce jest posypka ze żwirków, ale to już taki, jaki w danej chwili mam pod "ręką".
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”