Mój ogród

[katharos]

Ale fajnie ,kolorowo i smacznie

[reniusia20]

Mniam,mniam...

[kogra]

Landrynki palce lizać.
Dobrze, że zbierasz nasionka teraz.....

[Renata1962]

Ale urodzaj

[Mirabela]

Apetyczne koraliki

[ewa_rozalka]

Cześć Karolinko ,ależ Ty masz zbiory .Ja na Twoim miejscu ,to bym pękła z dumy .Wszystko takie dorodne ,aż ślinka cieknie .Kwiaty też piękne ,zwłaszcza ketmie ,są cudowne .Pozdrawiam Cię Koraliku i buziolki przesyłam

[juni]

Piękne pomidorki i co najważniejsze swoje.

[dehaef]

pomidorki to się wzrokiem zjada! bosko wyglądają

[nemezja]

Witajcie Mili Czytelnicy:).

Wczasowałam się ostatni tydzień. Odwiedziłam Jezioro Solińskie i trochę bieszczadzkich szlaków. Pogoda rewelacja. Ale wszystko co dobre szybko się kończy, ale obowiązki wzywały no i troska o pomidory ( czy jeszcze będzie co zbierać) .
A tu co? Pomidorowe zagłębie i własnie szukam przepisów na przetwory i idę działać .

Aga, Aniu, Kasiu, Reniu, Grażynko, Renatko, Mirko, Ewo, Beatko, Dehaef pomidorki dziękują za uznanie:).
Naprawdę zaskoczyły mnie.
Nasionka zbieram już, owszem . Gdyby ktoś z Was na jakieś był chętny piszcie śmiało.
Może jakieś z wyglądu się Wam spodobają.


Sława Nadrenii i Kalman


Persimon żółty i jakiś NN (ale pyszny i bardzo plenny)


Papryczka i gruntowe poletko






Ostatnia, późno sadzona lilia i datura jednoroczna do Mirabelki

[Renata1962]

Karolinko pomidorki masz cudne u mnie w tym roku klęska

[reniusia20]

Karolinko podziwiam Twoją hodowlę warzywek - pięknie Ci rosną!
Ja tego roku zrezygnowałam z pomidorków poddałam się tamtego roku zaraza niestety mi je zniszczyła nawet nie zdążyły dojrzeć

[kogra]

to nie poletko ale hektary pomidorów.
Noooooo.....dziewczyno......rzadko kto moze pochwalić się takimi zbiorami i to w gruncie - czapka z głowy.
A co to za odmiana pod poletkiem na pierwszej fotce?
Niesamowite mnóstwo pomidorków.

[nemezja]

Renatko dziękuję.

Reniusiu dziękuję i głowa do góry. Rok do roku nie podobny, próbować zawsze warto i czytać pomidorowe wątki na forum. Tam dają wskazówki. Mnie w tym roku uratowali pomidory . A było kiepsko.

Grażynko mówię sobie i obiecuję za rok połowa tego. I tylko folia. Po podlewaniu ledwo żyję, ponad 1 h mi schodzi. A wody ile idzie, oj oj:P.
Ten, o który pytasz to słynny na forum koktajlowy megagroniasty. I jak się zwie taki jest. Każdy kto widzi nie może uwierzyć. A w smaku rewelacja.
Pierwsze przeciery zrobione. Poszły dwa wiadra a wyszło w sumie 5 słoików, w tym 2 litorwe i 3 małe po dżemach . I pół dnia roboty:).
W ogóle się nie opłaca, ale pochwalić się mogę, mam własny przecier. Jutro kolejna partia.
Chyba ze znajdę bardziej kuszący przepis;).

[reniusia20]

Karolinko jak zawsze masz rację,za rok chyba wrócę do pomidorków nie ma co się poddawać!

[renzal]

Karolinka! Ale zbiory! Muszę Ci wysłać do kolekcji nasionka Fiutka. U mnie dopiero w fazie zielonej, ale spore plony będą.