Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
U nas dziś były już zwiastuny zimy ...padało cały dzień , a na dodatek co jakiś czas śnieg z deszczem
I gdzie jest tzw. złota, polska jesień , no gdzie ??? Patrzyłam na ogród ...przez szybkę , strach było wyjść .
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
Ewelinko - podobno w przyszłym tygodniu jesień ma wrócić.....
W każdym razie obiecują a ja mam nadzieję :P
W każdym razie obiecują a ja mam nadzieję :P
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
Witam, u mnie wczoraj był mocny deszcz i wiatr a dzisiaj biały puch,mocna śnieżyca,drzewa i krzewy mocno ponaginane,mam zimę... 
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
u nas też dzisiaj od rana sypie śnieg
nie pamiętam śniegu w październiku
nie pamiętam śniegu w październiku
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
Rzeczywiście, obie trojeści pięknie Ci kwitną i stanowią dla siebie bardzo dobrane towarzystwo - jeśli posadziłaś je blisko siebie.
Deszcz nie jest taki zły - w końcu mamy jesień, ale przejmujacy wiatr jest paskudny!
Wierzę, ze snieg, który spadł tu i ówdzie, jeszcze stopnieje
Deszcz nie jest taki zły - w końcu mamy jesień, ale przejmujacy wiatr jest paskudny!
Wierzę, ze snieg, który spadł tu i ówdzie, jeszcze stopnieje
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
Nie wiedziałam, że trojeść krwista może być biała (mam różową) - teraz będę się ogladała za tym cudem 
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
Wciąż mam nadzieję, się ociepli i jeszcze się nacieszymy ciepłą jesienią...
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Re: Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
Piękne masz lilie, Ewelino!
U nas też tej nocy leciutko przymroziło, na samochodach była rano szadź.
Pozdrowienia dla Edena Przykurcza ;:2 i pędzę dalej!
U nas też tej nocy leciutko przymroziło, na samochodach była rano szadź.
Pozdrowienia dla Edena Przykurcza ;:2 i pędzę dalej!
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
Ewuniu - też nie wiedziałam , aż wypatrzyłam ją w ofercie internetowejAve pisze:Nie wiedziałam, że trojeść krwista może być biała (mam różową) - teraz będę się oglądała za tym cudem
Dziewczyny - ja też mam nadzieję ,że jeszcze do zimy daleko , a teraz to tylko taki " straszak" .Według prognoz meteo następny tydzień ma być cieplejszy , czego i Wam i sobie życzę .
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
-
x_P-42
Re: Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
Witaj Ewelino.Zimno i mokro na dworze, więc z przyjemnoscią obejrzałam Twoje roslinki. Masz piękną kolekcję lilii. Ja nie mam na nie pomysłu, jak sadzić. Po kilka razem ? W szpalerku? Mam kilka lilii, ale traktuję je po macoszemu, bo w żadnym zestawieniu mi się nie podobają a to przecież takie piękne kwiaty!
Zaskoczłaś mnie tą białą tojeścią - nigdy takiej nie widziałam.Czy też tak upajająco pachnie, jak jej krewniaczki?
Zaskoczłaś mnie tą białą tojeścią - nigdy takiej nie widziałam.Czy też tak upajająco pachnie, jak jej krewniaczki?
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re:
Ja sadzę LILIE w grupach po 7-10 cebul. Ale posadzone w szpalerach też wyglądają ładnie- widziałam takie aranżacje np. wzdłuż ścieżek spacerowych w parkach czy ogrodach.Ważne chyba , aby komponować je w przemyślany sposób - dobierać kolorami, po kilka , a nie tworzyć zbytniej pstrokacizny.Pola42 pisze:Witaj Ewelino.Zimno i mokro na dworze, więc z przyjemnoscią obejrzałam Twoje roslinki. Masz piękną kolekcję lilii. Ja nie mam na nie pomysłu, jak sadzić. Po kilka razem ? W szpalerku? Mam kilka lilii, ale traktuję je po macoszemu, bo w żadnym zestawieniu mi się nie podobają a to przecież takie piękne kwiaty!
Zaskoczłaś mnie tą białą tojeścią - nigdy takiej nie widziałam.Czy też tak upajająco pachnie, jak jej krewniaczki?
Piszesz o białej "TOJEŚCI". Nie wiem , czy doszło do maleńkiej literówki , czy pomyliłaś rośliny. W poście powyżej pisałam o TROJEŚCI - a ta może mieć białe kwiaty , co widać na zdjęciu.
Podobnie brzmiące , niemal identyczne nazwy powodują wiele pomyłek , a więc dla wyjaśnienia raz jeszcze -
Najpierw TROJEŚĆ :
1.
TROJEŚĆ BULWIASTA (Asclepias tuberosa) wys. 30-40cm.
2.

TROJEŚĆ KRWISTA (Asclepias incarnata"Ice Ballet") wys. 60-80cm.
A to TOJEŚĆ :

TOJEŚĆ ROZESŁANA (Lysimachia nummalaria) , która może wystepowac też w odmianie złocistej -"Aurea"

TOJEŚĆ KROPKOWANA (Lysimachia punktata)
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2634
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Re: Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
Ewelinko rekonesans po ogrodach zaczęłam od Twojego, czy można?
Od razu trafiła mi się gratka.
Dwie z Twoich lilii podobne są do moich NN. muszę się im dobrze przyjrzeć. Gdybyś jeszcze mogła w przybliżeniu określić termin kwitnienia Twoich ślicznotek, może mam tę samą odmianę?
O które lilie chodzi, podam jak uda mi się wkleić zdjęcia moich.
Poza tym, co Ci mam pisać? Ogród marzenie, dopieszczony, zadbany i w ogóle ....
Pozdrawiam słonecznie na przekór pogodzie.
Od razu trafiła mi się gratka.
Dwie z Twoich lilii podobne są do moich NN. muszę się im dobrze przyjrzeć. Gdybyś jeszcze mogła w przybliżeniu określić termin kwitnienia Twoich ślicznotek, może mam tę samą odmianę?
O które lilie chodzi, podam jak uda mi się wkleić zdjęcia moich.
Poza tym, co Ci mam pisać? Ogród marzenie, dopieszczony, zadbany i w ogóle ....
Pozdrawiam słonecznie na przekór pogodzie.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
Można , można ...to dla mnie zaszczyt i przyjemnośćlila31 pisze:Ewelinko rekonesans po ogrodach zaczęłam od Twojego, czy można?
Trudno mi podać konkretny termin kwitnienia lilii ,bo w zasadzie kwitną między VI a IX, ale tak naprawdę termin kwitnienia zależy od wielu czynników , z których najważniejsze to termin posadzenia cebul ( a sadzimy miedzy III a VII/VIII) , a także temperatura powietrza , a więc i gleby . Wczesna , ciepła wiosna przyspiesza wegetację cebul i kwitnienie. U mnie większość odmian kwitła w tym roku w okresie mojej wakacyjnej włóczęgi - przez VII, a niedobitki jeszcze w początku sierpnia.
Chętnie pomogę Ci w identyfikacji , ale wskaż , o które z Twoich lilii chodzi?
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
Dziś chciałabym pokazać moje DATURY (BRUGMANSJE) . Mam cztery spore "drzewka" , i każdej jesieni ten sam kłopot - gdzie je pomieścić ? Największa to żółta , 5-o letnia już seniorka.Najmłodsza jest tegorocznym nabytkiem. Są co roku nieco przycinane na zimę , a potem jeszcze sporo wiosną , przed wystawieniem do ogrodu. Kolory kwiatów- jak widać na zdjęciu : żółty(2x),łososiowy, różowy.


Kwitły dość późno i zamierzały kwitnąć nadal...gdy je zabierałam z ogrodu do domu miały jeszcze sporo pąków, które z żalem musiałam poobrywać


Kwitły dość późno i zamierzały kwitnąć nadal...gdy je zabierałam z ogrodu do domu miały jeszcze sporo pąków, które z żalem musiałam poobrywać


