Cynia, jakobinka (Zinnia) cz.1

[renzal]

Popatrz w necie - cynie, ale już takie inne!

[Rozana]

Takie drobne .No troszkę inne.

[renzal]

Widziałam je w realu. Myślę, że przyjmą się w naszych ogrodach.
Planuję w tym roku sporo siać i do tych opakowań, które mam zamówiłam jeszcze dwa czy trzy.

[Rozana]

Ja mam cynie daliową i skabiozową. Nie znam się i kupiłam co było, pod mur chciałam też wysoką. A te mają takie być.

[aloz]

W tym roku kupiłam kaktusową i meksykańską, zrobię z nich rozsady i dopiero w maju pójdą do ziemi. Mam nadzieję,że ślimaki ich nie zeżrą jak w zeszłym roku. Z całego opakowania uchowały się zaledwie 3 roślinki. Były cudne !!!

[baudolino]

To zdjęcie z poprzedniej strony po prostu mnie oczarowało, aż poleciałam zobaczyć jakie cynie mam do wysiania w tym roku . No i rozczarowanie, bo mam tylko jedna paczkę daliowych. Pora napaść na jakiś sklep ogrodniczy. Imponujące wrażenie robi też ściana pacioreczników. Oj zapowiada się dla mnie pracowita wiosna.Gdzie ja pomieszczę tyle rozsady. Czy cynie siane do gruntu mają sens?

[aloz]

Moje z gruntu nie wyrosły być może nie miały szans ze ślimakami. W tym roku mam 1 kg smakołyków dla ślimaków i spróbuję część dalii wysiać.

[baudolino]

To w takim razie ja tez część wysieję wprost do gruntu razem z kosmosem, nagietkiem i onętkiem. U mnie ślimaki raczej tylko w szklarni przesiadują, a myślałam, że one lubią tylko nasturcje.A cóż to za smakołyki?

[aloz]

Moje ślimaki uwielbiają nie tylko cynie ale 90% roślin w ogrodzie. Nie chciałabym tu reklamować specyfików, ale kupiłam granulki na ślimaki. Chemia, no trudno moje ropuchy nie dawały rady w poprzednim sezonie.

[tara]

Niestety ale na ślimaki sypię granulki, trudno inaczej wszystko zniszczą.

[baudolino]

Toście mnie postraszyły potworami. Ze mnie i tak ogrodnik jak z ....... a tu jeszcze tacy przeciwnicy.

[klon]

Najgorsze potwory jak wcześniej pisała Renia to te bez muszli.Zjadają prawie wszystko,zwłaszcza małe roślinki.Duże jakoś im mniej smakują poza wyjątkami.
Ta cynia meksykańska jest śliczna,a żona chciała kupić,tylko ją trochę przystopowałem przy zakupach i padło na cynię,a teraz żałuję

[Rozana]

Teraz to się będę obawiać tych ślimaków. Może lepiej nie siać prosto do gruntu, tak zalecają na jednym z opakowań moich cyni. Ale moja teśćiowa zawsze siałą wprost do gruntu i miała całą masę kwiatów. Hmm , sama już nie wiem. Ale wysiane w domu , to raczej szybciej zakwitną. Cz tak ?

[baudolino]

Kiedyś moja znajoma dostała dużo nasion kwiatów w prezencie, były tam i cynie , z braku sił posiała je wprost do gruntu, jak leciało, bez wysiłku i troski. W lipcu widok był niesamowity, las kwiatów cyni, nagietka, kosmosu , astrów i sama nie wiem czego jeszcze. Więc w tym roku część kwiatów tak samo posieję. Niestety parapety u mnie w domu nie chcą się rozciągnąć.

[Rozana]

No włąśnie , najprościej byłoby wysiać wprost do gruntu.