Oglądałam Twój watek i zachwyciłam się Twoimi okazami a czym dalej tym ciekawsze i oryginalne okazy
Mam nadzieję , że kolekcia się będzie rozrastała i cieszyła nasze oczy
Tetraspis pięknie Ci zakwitł
A to moja Ascocenda Su-Fun Beauty, która kwitnie w tym roku 5 albo 6 raz Nie jestem pewna, które to kwitnienie, bo miała tak duże tempo, że nie nadążyłam liczyć
I jeszcze długodystansowa hybryda Phalaenopsis, która kwitnie, praktycznie nieprzerwanie, od listopada 2007r Krótkie przerwy to tylko czas na otwarcie nowych pąków Co prawda 2 pączki zżółkły i kwitnienie nie jest obite, ale jest
Żeby pięknie zamknąć ten rok zrobiłam małą sesję swoim perełkom, które mile mnie zaskoczyły
Na początek hybryda Phalaenopsis, kupiona bez nazwy ale na forum funkcjonuje jako" Philadelphia"
A to zakup z jesiennej wystawy w Berlinie Sophronitella violacea. W zeszłym tygodniu rozwinął się jeden pączek, a potem błyskawicznie urósł drugi i tym sposobem są dwa Jest to maleństwo, ale kwiaty ma stosunkowo duże.
Kolejna zdobycz z Berlina Dendrobium bellatulum. Co prawda jest tylko jeden kwiat, ale za to jaki piękny Kwiat również jest spory w stosunku do wielkości rośliny. Delikatnie pachnie
Życzę Wszystkim aby przyszły rok obfitował w spełnienie marzeń i piękne kwitnienia
Przepiękne kwitnienia pokazałaś w tym starym roku najbardziej spodobało mi się dendrobium jest śliczne. Philadelphia też pięknie rozrośnięta moja niestety już przekwitła
Śliczne kwitnienia, ale mnie najbardziej urzekł kwiat dendrobium ,wygląda jakby pokazywał język
Mambo i dla Ciebie na przyszły rok wszystkiego najlepszego
Jak zwykle cudne storczyki na cudnych, ostrych zdjęciach. Bardzo oryginalne, a philadelphia zakwitła wyjątkowo obficie, jak ty to zrobiłaś? Ciekawe, czy moje będą kiedyś tak wyglądały... Ale moje mają króciusienkie pędy i ok. 6 kwiatów, choć w tym roku jedna się postarała i puściła aż 10 pąków, szkoda tylko, że połowę zrzuciła... Nic im nie brakuje, są nawożone tak, jak inne, a jednak ich kwitnienia nie są zbyt imponujące.