Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

[Maraga]

Obecna wersja forum wprowadziła łatwe a jednoczesnie denerwujące ułatwienie.Mam na mysli nagminne powtarzanie postów szczególnie tych ze zdjęciami sporych rozmiarów.

A wystarczyłoby nacisnąć w odpowiedzi literę B i wpisać nick osoby,której zadaje się pytanie.

Np.
Piecha21

albo
przemek1136
Maraga

I wówczas ta osoba :wywołana" dostaje wiadomość,

[Maraga]

deltoro!

A tak dokładniej to co nie jest aktualne?

[deltoro]

deltoro!

A tak dokładniej to co nie jest aktualne?

Już gdzieś pisałem - zamiast miedzianu, po wysadzeniu jest podlewanie mieszaniną Topsinu i Finito 1ml+1ml na 1L wody.
Sprawdziłem w zeszłym sezonie - jestem zadowolony, będzie także w następnych.

Obecna wersja forum wprowadziła łatwe a jednoczesnie denerwujące ułatwienie.Mam na mysli nagminne powtarzanie postów szczególnie tych ze zdjęciami sporych rozmiarów.

A wystarczyłoby nacisnąć w odpowiedzi literę B i wpisać nick osoby,której zadaje się pytanie.

Np.
Piecha21

albo
przemek1136
Maraga

I wówczas ta osoba :wywołana" dostaje wiadomość,

Tę opcję widziałem na innych forach - wpisuje się @Maraga i dostajesz powiadomienie.

[Mirek19]

Już gdzieś pisałem - zamiast miedzianu, po wysadzeniu jest podlewanie mieszaniną Topsinu i Finito 1ml+1ml na 1L wody.

Myślałem, że Topsin został wycofany z obrotu ?

[deltoro]

Ma się zapas

[Mirek19]

Już gdzieś pisałem - zamiast miedzianu, po wysadzeniu jest podlewanie mieszaniną Topsinu i Finito 1ml+1ml na 1L wody.

Dodam jeszcze, dla osób mniej biegłych w temacie -
Finito - pełna nazwa Magnicur Finito (dawnej Infinito)

[Maraga]

deltoro!

Ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby zastosować Miedzian tak jak do tej pory.
Jeśli ktoś ma Miedzian a nie ma Topsinu i Finito.

Ten Finito to ma tylko taką nazwę?
Znalazłam Magnicur Finito 687,5 SC dawniej Infinito

Trochę trwało moje wyszukiwanie a tu niespodzianka.

[gienia1230]

I topsin (tiofanat) i finito (chlorowodorek propamokarbu, fluopikolid) to już ciężka artyleria, to środki działające systemicznie i są wchłaniane przez liście. Czy roślina pobierze je przez korzeń? Szczerze? Wątpię. Ładowanie tego w glebę jakoś mnie nie przekonuje. Nie wiem jak szybko się rozkładają , jak w ogóle takie preparaty w glebie zadziałają i na co? Co lub kogo mają truć? Ktoś coś wie?

[Maraga]

gienia1230

Jak dobrze zrozumiałam deltoro miał na myśli zastosowanie tego przy sadzeniu pomidorów do gruntu opryskując liście od spodu.
Tak jak to podał Mietek z udziałem Miedzianu.
Co nie znaczy,że każdy musi tak robić.
Przyznaję,że zdarza mi się wsadzać pomidory do gruntu bez opryskiwania liści od spodu.
Z prostego powodu.Otóż zdarza mi się sadzić podczas wysokiej temperatury.A jak ogólnie wiadomo wtedy Miedzian może bardziej zaszkodzić niż pomóc. W tunelu tym bardziej tego nie robię.Nie ma takiej potrzeby pod zadaszeniem.

[gienia1230]

Już gdzieś pisałem - zamiast miedzianu, po wysadzeniu jest podlewanie mieszaniną Topsinu i Finito 1ml+1ml na 1L wody.

Podlewanie. I dziwi mnie to, roślina pobiera z podłoża tylko to co jest jej potrzebne, czyli składniki pokarmowe, co nie znaczy, że rożnego świństwa przy okazji nie weźmie ( np. metali ciężkich).
Ja też nie zawsze opryskuję miedzianem liście pomidorów od spodu przy wsadzaniu. Jeśli wsadzam od razu wszystkie to przygotowuję sobie miedzian a jeśli co parę dni po jednej czy dwie sztuki to nie psikam.

[rolnik90]

Mieszanina infinito i topsinu ma zabezpieczać pomidory przed werticiliozą. Tą metodę stosuje/stosował znany użytkownik drugiego forum. Z tego co pamiętam miał problemy z tą chorobą przy uprawie czekisty, gdy zaczą podlewać raz po wysadzeniu już werticilioza niewystępowała

[Ewaca]

A propos oprysków moj plan wyglada tak:na start Miedzian i pod folię i do gruntu, w trakcie wzrostu Scorpion (działanie powierzchniowe i systemiczne), kiedy będą juz owoce to Orvego (działanie powierzchniowo wgłębne. Mam nadzieję, że te opryski wszelkie dziadostwo zwalczą.

[Mirek19]

Oprysk Miedzianem liści od spodu przy wysadzaniu pomidorów "pod chmurką" miał przede wszystkim działać profilaktycznie.
Otóż liście takich świeżo wysadzonych pomidorów, będąc nisko nad ziemią, są narażone na infekcje właśnie od spodu przy opadach deszczu. Krople deszczu podnoszą w górę cząsteczki gleby razem z patogenami znajdującymi się w niej i osadzają się właśnie na liściach od spodu.

[gienia1230]

Rolnik, werticilioza to powszechna choroba, patogen siedzi w glebie i to głeboko. Tej choroby nie da się wyleczyć, pomidory są na nią w ogromnej większości odporne. Jest bardzo niewiele odmian nieodpornych, widocznie Czekista do takich należy. Dlatego nie widzę sensu ładowania chemii w glebę.

[Rowerzysta]

bioy również po wysadzeniu psiknąłem raz żółtym kristalonem. Trzy dni później kwasy humusowe również dolistnie. Zastanawiam się nad drugą dawką kristalonu, ale nie chcę przesadzić. Część roślin jasno zielona, a część ciemniejsza.

anulab jakie kwasy humusowe używasz i ile razy w sezonie je dajesz ?