Elu ale moja Pomponella wygląda na bardzo umęczoną.
Oblepiona bukietami różowych kwiatów, ciężkie, mokre, nie jedne nie mają siły się rozwinąć i brunatnieją w pąkach.

Obok niej posadziłam białą dalię która już zakwitła pierwszym kwiatem ale też umęczona nadmiarem wody A i róża też ją zagłusza.

Ela....to nie jedna moja Piwonia którą przywiozłam, następna była bez pąków i kwiatów ale liczyłam na uczciwość Pana sprzedającego i kupiłam.
Pokażę tylko etykietę na doniczce to odczytasz jaką będzie za rok...jak zakwitnie.

Zakwitają motyle....Ale rosną duże krzaki ale kwiatków jak na lekarstwo i to samo miałam w ubiegłym roku
