Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Witaj, Ewelino
Biała zima ma swój urok, chroni rośliny, przykrywa niedoróbki, ale ta monotonna, niezmienna sceneria szybko się nudzi. U kogoś wyczytałam, że czuje się jak na czarno - białym filmie ;:224. Coś w tym jest ;:306.
Pokazałaś bardzo ładne obrazki swojego kwitnącego ogrodu. Widać jak większe krzewy, takie jak kalina czy lilak, pięknie tworzą wyższe piętro ogrodu, przestaje być płaski. Kalinę koralową Boule de Neige bardzo lubię. Mam dwie i kiedy kwitną nie można oczu od nich oderwać. Łatwo też dają się formować i pięknie wyglądają w bukietach. Urośnie w wielkie krzaczysko ;:108.
Nasion wcale nie tak mało. Jeśli wszystkie wyrosną to będzie dywan kwiatów!
Choroby a kysz od Twoich dzieciaczków ;:303.

;:196 Jagi
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko :wit

Czytam, ze u Ciebie było -14, no u mnie już 0 stopni, woda kapie z dachu, tam gdzie śniegu mało, to już plucha. Ale cieszę się, że tak się dzieje, bo dla roślin, to niezła pierzynka :D

Ładną masz tą kalinę, marzy mi się własnie Roseum i tez liczę na to, że będzie to wielkie krzaczysko :D Chciałam kupić i posadzić jeszcze jesienia w 2016, ale już mi czasu nie starczyło. Ale teraz kupię sobie na pewno ;:108

Buziaki dla Ciebie i wszystkiego dobrego ;:196
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Spore mrozy do Ciebie powędrowały, u mnie na razie około -5 i da się żyć. W gratisie cudowne słoneczko.
Po naszych pogawędkach na temat niecierpków też takowe zakupiłam, mix kolorów i mam zamiar mieć śliczne niecierpki. Zobaczymy co z tego będzie.
Lobelia nie jest trudna. Tylko posiej i nie przykrywaj nasionek ziemią. Zraszaj zraszaczem i trzymaj w ciepełku. Rośnie gęsty las, który ja pikowałam potem kępkami. A potem mniejszymi kępkami do gruntu w maju i kwitły do października. Żeniszek też jest łatwy, ale zostaje już na długo w ogrodzie bo się sieje potem sam. Nagietek też już Ci zostanie. Lubię takie kwiaty, co zostają z nami na długo.
Czytam o Elshrom, że ma paskudny pokrój. Moja rośnie przy ogniku, jakimś fuksem ją tam kiedyś posadziłam, więc krzak ognika zabezpiecza jej doły, podtrzymuje, a ona sobie radzi i kwitnie.
Zdrówka życzę :wit
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Dalie to możesz też do gruntu, albo w kwietniu wysiać na dworze, czy tam maju, nie pamiętam kiedy siałem ;:306
Ale w każdym razie na dworze i spokojnie zdążą, nawet nasionka miałem ;:108
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko, zdecydowanie wolę tę pierwszą porcję zdjęć! Są takie kolorowe, słoneczne, żywe, cudne! ;:138 ;:138
Śniegu ciągle u mnie zbyt mało, a mróz już teraz -5*. Jednak przestałam się martwić i jeśli jakieś rośliny wypadną, zastąpię je innymi :tan i w ten sposób cos nie coś się na działce zmieni. ;:306

Zdrówka dziewczynkom życzę ;:167 i spokoju Tobie. ;:196
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12125
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko szafirki śliczne, ;:oj one szybko się mnożą, będziesz mieć co roku większe kępy. ;:215 Kolejne dalie i piwonie zagoszczą, będziemy podziwiać. ;:65 Nasion nakupiłaś, :shock: będziesz mieć zajęcie i w domu, i na rabatach. :) Choroba Emilki nie pozwoliła na występ. :?: Dzieci to tak mocno przeżywają. ;:108 Mój syn śpiewał od 7 roku życia w chórze i zwiedził całą Europę. Przyjaźnie zawiązane wtedy trwają do tej pory. Zdrowia dla Emilki. ;:167
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko, dobrze robisz, że cześć nasion od razu do gruntu będziesz siać. Żeniszka i lobelię będziesz musiała jednak dość wcześnie wysiać w domu i z nimi może być problem z wybieganiem, ale Ty chyba masz jakiś dobrze oświetlony południowy parapet dla nich?

Popieram też pomysł na zainwestowanie w piwonie, bo słusznie zauważyłaś ? dla lilii zawsze znajdzie się miejsce i czas, bo szybciej rosną, a z piwoniami sytuacja jest trochę inna. Piękny jest ten rozchylający się pąk piwonii z Twojego zdjęcia.

Po raz kolejny podziwiam Twoją smagliczkę na skarpie. Podoba mi się, bo sama do tej pory nie miałam, a moja mama ją zachwala, że bardzo ładnie pachnie.

Ja też bardzo lubię róże historyczne, posadziłam właśnie kilka jesienią. Nie choruję jakoś specjalnie na róże? bo choruję na piwonie? więc minęło 3 czy 4 sezony, zanim zdecydowałam się trochę powiększyć ich posiadanie. :)
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko, któa wkręcasz się w różyczkomanię,jestem niemal pewna, że różowa róza ze str.66 to Leonardo. Zastanawiałam się też nad białą, która nie ma imienia ( też str.66), czy to czasem nie jest William and Catharina. Na pierwszy rzut oka przypomina mi tę własnie róże z mojego ogrodu. Porównaj, może uda się jej nadać nazwę.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Sporo róż już uzbierałaś :D
Wielokrotnie już pisałam, że róże sa podstępne. Myślisz sobie, jedna, dwie mi wystarczą, ja ich w sumie nie lubię.
A po 2,3 latach okazuje się, że masz ich coraz więcej.
Tak przynajmniej było ze mną.
Kupiłam jedną, bo uważałm, że ogród bez rózy nie jest pełen.
No i co mam ich już 70. Ale chyba już przystopowałam.
Jak na razie nie zamówiłam żadnej i nie zamierzam.
Przynajmniej na razie :wink:
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko a może warto Emilkę wysłać do dziadków, czasem zmiana klimatu potrafi zdziałać cuda. Czasem bywa że coś uczula, może farba, mebelek różnie bywa :D Piękności pokazujesz i wiosną to u Ciebie buchnie kwieciem, a tu oprócz bylin będą jednoroczne. To kiedy zaczynasz robić rozsady, bo niektóre trzeba już wkrótce wysiewać :D U mnie też zima malownicza, chyba chce nas obłaskawić! Zdrowia dla córeczki i pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Witajcie.


Nic ostatnio nie pisałam bo jakoś nie mam nastroju ;:222 . W środę byłam u lekarza z dziewczynami bo rozchorowały się na całego . Mnie też coś rozbiera - katar, kaszel, chwilami podwyższona temperatura. Inhalujemy się trochę i dziewczynki mają się już trochę lepiej ale zostaną w domu jeszcze przez pewien czas. Męczy mnie już to całe chorowanie ;:222 . No ale nic. Wierzę, że to okres przejściowy ;:108 . Do wiosny pozostało już nie wiele czasu więc mam nadzieję, że w marcu/kwietniu będę mogła spokojnie wysłać dziewczynki do przedszkoli a ja poświęcę się pracom w ogrodzie. Bardzo mi tego brakuje .




Dominiko ta kalina jest bardzo ładna ale lubią ją bardzo mszyce ;:222 . To jest ten minus ale można sobie jakoś z tym poradzić. Moją będę musiała przesadzić bo postanowiliśmy wzdłuż całego płotu posadzić tuje. Dla kaliny znajdzie się inne miejsce gdzie będzie mogła rosnąć bez ograniczeń. Teraz mam już bardziej znośne temperatury . Wczoraj w dzień było około - 9 a dzisiaj -5. Noce chłodniejsze ale da się przetrwać. Dziękuję i pozdrawiam ;:196 .



Małgosiu fajnie, że zakupiłaś niecierpki bo to bardzo fajne rośliny ;:215 . Lobelii nigdy nie siałam ale dzięki Twoim wskazówkom mam nadzieję, że mi wyjdzie ;:108 . Chcę zrobić kilka kompozycji z innymi kwitnącymi w donicach. Żeniszka kupiłam tak bez przekonania ale jak już mam to wysieję. Tak, Elmshorn ma dziwny pokrój ale nie narzekam bo pięknie kwitnie ;:108 . Twojego krzaka nie widziałam ale następnym razem zwrócę uwagę.



Tulap zobaczymy jak będzie z miejscem ale część dalii chyba jednak wysieję w domu ;:224 . W zeszłym roku siałam astry i cynie do gruntu i mi jakoś nie wyszły. Wyplewiłam je albo nie wzeszły ;:306 . Bezpieczniej jeśli wysieję część w domu ale dzięki za podpowiedź ;:196 .




Lucynko nie masz wiele śniegu ale zawsze to lepsze niż nic . -5 to nie jest niska temperatura więc rośliny spokojnie sobie poradzą . Kolorowych zdjęć nigdy dosyć zwłaszcza teraz kiedy tak tęsknimy za wiosną .Dziękuję za życzenia, na pewno się przydadzą bo ostatnio z tym zdrowiem gorzej ;:196 .



Soniu tegoroczna wiosna będzie chwilą prawdy. Zobaczymy jak zakwitną mi te rośliny, które sadziłam jesienią 2015r. Mam nadzieję, że przetrwały w gruncie bo niczego nie wykopywałam. Szafirki to bardzo ładne rośliny i chciałabym by się u mnie rozrastały ;:224 . Na piwonie złapałam jakoś chętkę i postanowiłam je kupić bo one jednak potrzebują czasu więc im szybciej je posadzę tym szybciej stworzą piękne kępy. Moja Emilka wzięła udział w przeglądzie kolęd . W niedzielę miała lekki stan podgorączkowy ale bardzo chciała zaśpiewa więc pojechałyśmy. Śpiewały we trzy i dostały dyplomy oraz prezenty . Miała chwilę strachu i mówiła,że nie wyjdzie na scenę ale dała radę ;:333 . Dziękuję i pozdrawiam .




Dario mam południowe parapety ale w grę wchodzi też sztuczne doświetlanie roślinek jeśli zajdzie taka potrzeba. Mam nadzieję, że mimo wszystko dam radę dochować się chociaż kilku ładnych sadzonek. Zdjęciami piwonii zachwyciłam się ostatnio tutaj na forum u Marty . Ma tyle odmian, że głowa mała. W dodatku przepięknie pachną więc warto je mieć. Otóż to, lilie mogę posadzić w każdym momencie a one szybko urosną więc mogę sobie je podarować tej wiosny . Ja mam dopiero kilka róż historycznych posadzonych jesienią więc podziwiać będę dopiero za kilka lat jak stworzą większe krzaczki .



Ewo witaj u mnie . O tak , wkręciłam się w róże i to dość mocno ;:224 . Mam nadzieję, że one mnie polubią ;:108 . Dziękuję za rozszyfrowanie odmiany. Co do tej białej to chyba jednak będzie Winchester Cathedral bo zdarzyło się, że miała różowe przebarwienie na płatkach. O takie:



Obrazek



Małgosiu masz zupełną rację . Ja też myślałam, że kupię sobie kilkanaście i wystarczy ale nie ;:oj . Może to też taki syndrom młodego ogrodnika, który chce mieć wszystko i od razu. Pewnie pójdę po rozum do głowy za kilka lat kiedy one urosną i nie będzie miejsca. Róże to jednak kapryśne panny ale mam nadzieję, że poradzę sobie z ich pielęgnacją. Oby. Pozdrawiam ;:196 .



Marysiu Emilka została w domu bo chorujemy właściwie we trzy. No niestety tak wyszło. Wysiewy planuję rozpocząć w połowie lutego . Właściwie to ostatnio nawet nie mam siły o tym myśleć ale mam nadzieję, że nastrój powróci bo to w końcu mamy już drugą połowę stycznia i do wiosny coraz bliżej ;:65 . Pozdrawiam ;:196.




Pozdrawiam i życzę udanego weekendu .
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Trzymaj się ciepło,EWELINKO i nie choruj :!:
Dla dzieci to nie najlepszy czas,wiele choruje...Nasza wnuczka też,a ma jechać na obóz narciarski ;:131
Pozdrowienia :wit
Sławek
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Zakupy fajne, choć ja tak nie lubię siać i potem chodzić wkoło siewek. Ale czasami się nie da, bo aksamitek i cynii przecież nie będę kupować w sadzonkach! ;:306
Tobie się chociaż udało porobić zdjęcia z szadzią. Ja nie zdążyłam ;:185
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko - witaj w klubie zakatarzonych. Od tygodnia siedzę w domu i się kuruję. Rzeczywiście mój William nie przebarwia się , więc ta biała to nie może być on. Ja, podobnie jak Miłka nasion właściwie nie wysiewam, kiedyś to zrobiłam, ale nic mi nie wyszło. Prawdę powiedziawszy nawet aksamitki kupuję już w sadzonce. :oops:
Awatar użytkownika
klarag
500p
500p
Posty: 817
Od: 13 lut 2014, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko nasza pediatra twierdzi, że dzieci muszą się wychorować, żeby układ odpornościowy dobrze się rozwinął. Ale jakoś mnie to nie pociesza, rozumiem Twoje troski.
Piękne wiosenne tuipanki pokazałaś. Już się nie mogę doczekać wiosny w naturze, a nie tylko na zdjęciach.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”