
Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14008
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Daszek mam z dwa lata ale wcześniej też pod otwartym gruntem uprawiałem i teraz co roku też trochę krzaków mam i zawsze sporo zbiore. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Mimo uprawy w gruncie nie mam problemów z ZZ. W ostatnim sezonie był jeden oprysk zapobiegawczy . Normalnie są 3-4 a nie kilkanaście. Od co najmniej 15 lat nie miałem ZZ łodygowej a przez ten czas wywaliłem może kilkanaście owoców z objawami zakażenia. Pewnie mam działkę na innej planecie
.

- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Też mam nadzieję, że coś urośnie, ale w uprawie bez ŚOR zależy dużo od sezonu, jak będzie sucho - dadzą radą, jak mokre lato, raczej marnie wyjdzie 

Pozdrawiam Eugenia
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Ja co roku mam pomidory pod chmurką i na ilość owoców nie narzekam. Pierwszy sezon mimo zaawansowanej ZZ uważam za udany bo poznałam smak własnych owoców a z ZZ walkę wygrałam. Drugi sezon wyłącznie na HT i OW bo lato było suche i upalne. W zeszłym roku dwa opryski ŚOR, trochę owoców wywalonych ale z ZZ walka wygrana.
Ten sezon będzie trudniejszy. Już na starcie było pod górkę, bo wiosna się nie śpieszyła. Od dziś w powiecie krakowskim komunikat na ZZ aktywny
Oprysków pewnie będzie potrzebnych więcej ale i tak wolę swoje owoce, z zachowanym okresem karencji niż sklepowe, bezsmakowe i pryskane na wszelki wypadek.
Ten sezon będzie trudniejszy. Już na starcie było pod górkę, bo wiosna się nie śpieszyła. Od dziś w powiecie krakowskim komunikat na ZZ aktywny

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14008
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Nie ma co straszyć nowo uprawiających, tylko wspierać i popierać ich chęć do uprawy w ptwartym gruncie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Przejrzałem komunikaty PIORIN i jedynie w Krakowie jest stonka i ZZ. We wszystkich ościennych powiatach tego nie ma.
. Aż się boję myśleć co jest tego przyczyną. Słynny krakowski smog? 


- Saute
- 200p
- Posty: 372
- Od: 24 lut 2017, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Moje gruntówki po posadzeniu wyglądały żałośnie, ale teraz się zabrały i oby je ZZ nie wykończyła




Andrzej
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Kilkanaście?ekopom pisze:. Chyba, że wykonasz kilkanaście oprysków środkami, które aż tak bezpieczne dla zdrowia nie są. .



No chyba NIECO przesadziłeś.

W zeszłym roku (dosyć kiepskim dla uprawy pomidorów), na gruntowe pomidory poszedł tylko jeden oprysk ŚOR (poza tym HT, IF i OW). Plon był zadowolający aż do końca sezonu.
Dwa lata temu bez ŚOR-ów (tylko HT i OW). Owoców nie do przejedzenia.
leszczyna nie zrażaj się. Moim zdaniem spokojnie można uprawiać pomidory w gruncie, nie przesadzając z chemią, jak to bywa u hurtowników.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Leszczyna wszystko będzie dobrze, nie łam się
https://www.youtube.com/watch?v=q9nzOUE6hBw

- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Ludwik, z całym szacunkiem ale pojechałaś trochę...ekopom pisze:Przypuszczam,że się zawiedziesz uprawą pomidorów w gruncie, bo gdy zaczną dojrzewać,, to jest duże prawdopodobieństwo, że zniszczy je zaraza ziemniaczana. Chyba, że wykonasz kilkanaście oprysków środkami, które aż tak bezpieczne dla zdrowia nie są. Do uprawy pomidorów niezbędny obecnie jest tunel foliowy, bądź szklarnia.
Raczej nie podbudowałeś początkujących, którzy z zapałem siali nasionka, pielęgnowali rozsadę z zamiarem wysadzenia do gruntu i nadzieją na własne pomidory.
Uprawa w gruncie ma szansę na powodzenie, wszystko zależy przede wszystkim od warunków pogodowych ( na które nie mamy wpływu) , doboru odmian mniej podatnych na zarazę itp.
W ubiegłym sezonie nie miałam problemów z chorobami, pomidory owocowały do jesieni, końcem lata już nikt nie chciał ich jeść więc lądowały w słoikach. Sąsiedzi też byli zadowoleni .
Pozdrawiam, Marta.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14008
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Bardzo wiele zależy od pogody.. ale najważniejsze jest zapotrzebowanie osoby uprawiającej. Nie ma co porównywać tysiąc krzaków, do 30. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
U mnie jest setka i też nie trzęsę portkami 

- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Mam 80 - trzydzieści w gruncie i 50 pod folią 

Pozdrawiam Eugenia
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Gruntowych mam ok. 30 krzaczków, głównie koktajlowe, samokończące i kilka wysokich, które nie zmieściły się do tunelu a szkooda było wyrzucić.
Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć tak: gdy patrzę na gruntowe - serducho się cieszy , patrząc na tunelowe - niekoniecznie.. więc zdjęć na razie nie będzie.
Jeżeli aura będzie sprzyjająca to większych plonów , na dzień dzisiejszy , spodziewam się z gruntu.
Ale czas pokaże.
Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć tak: gdy patrzę na gruntowe - serducho się cieszy , patrząc na tunelowe - niekoniecznie.. więc zdjęć na razie nie będzie.
Jeżeli aura będzie sprzyjająca to większych plonów , na dzień dzisiejszy , spodziewam się z gruntu.
Ale czas pokaże.
Pozdrawiam, Marta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Moje grunciaki zaczynają kwitnąć chociaż od położenia nasion do kiełkowania (7.04 ) do dzisiaj minęło 2 miesiące i dwa dni.