Zawsze za krótkie lato cz. 26

[Zdenerwowana]

Tak, lato się kończy:

[Maska]

Witaj Zdenerwowana !
Czy to zimowit? bo u mnie kiełkują zimowity, co wiadomo czego jest oznaką

[julcia1]

Marysiu bardzo się cieszę , ze oczka lepiej.
Piękne Twoje różyczki, moje niestety nie kwitną mają co prawda troszkę nowych przyrostów po ostatnich deszczach, ale już niektóre suche i przypalone znów przez słońce

[dorkow0]

Marysiu, masz tyle różnych ciekawych roślin, zdjęcia im robisz cudne. Oglądam i podziwiam.
Cieszę się, że z oczami lepiej.
Dobrego dnia Ci życzę i deszczu nam życzę, bo sucho i u mnie okropne.

[Zdenerwowana]

Czy to zimowit?

No właśnie zimowit. Jesienny. Eh, szkoda lata.

[iwona0042]

Oczka Marysi jeszcze duużo zobaczą , u nas coś zapowiadają na wieczór i noc, no zobaczymy czy popada

[Maska]

Julciu dziękuję te Twoje różyczki to też może mają za dużo azotu i na przyszły rok spróbuj ich nie nawozić. Na razie mam dla Ciebie ślicznotkę która dzisiaj otworzyła kwiaty




Dorotko i Tobie dziękuję trochę kwiatuszków się ubierało, teraz marzy mi się przemeblowanie, ale nie wiem czy sił wystarczy. Najpierw musiałoby tydzień lać
Ciebie skuszę antonówką





Zdenerwowana (jak masz na imię? ) mam dla Ciebie dzisiejszego zimowita




Iwonko Kochana mam nadzieję że nie będzie to miało wpływu na widzenie roślin Dzień na razie upalny i pogodny i nic nie zapowiada zmiany pogody

Popatrz kwitną pierwiosnki





i siany kandelabrowy pierwszy raz kwitnie




Miłego wieczoru

[iwona0042]

Pierwiosnki u mnie ostatnio jak byłam, nie widziałam nawet zaczątków kwitnień

[Maska]

No widzisz jak się pokiciusiało

[Zdenerwowana]

Zdenerwowana (jak masz na imię? ) mam dla Ciebie dzisiejszego zimowita :

Ewa. Za zimowita dziękuję. Moje jeszcze długo nie zakwitną. Byłam dziś w ogrodniczym i widziałam cebulki białych zimowitów. Głupia nie kupiłam. Teraz żałuję.

[witch]

No to ładnie, znowu wiosna
Fajny ten pierwiosnek, a róża to prawdziwa piękność Marysiu.
Moja nowa ledwo zakwitła a już zwiędła mimo podlewania.

[Maska]

Ewciu nie żałuj ja miałam białego i albo się przepylił albo zginął, to samo pełny i wszystkie takie zwykłe mam

Aguś i moje róże więdną po jednym dniu, nie wszystkie ale te na słońcu nie wytrzymują gorąca. Dzisiaj poszłam po maliny, a zbierałam przedwczoraj i wyobraź sobie lekko przebarwione i suszone ale jak ktoś napisał zaraz będziemy narzekać na zimno

[plocczanka]

Marysiu, widzę, że nie tylko u mnie jesiennie się powoli robi. Też zakwitł mi pierwszy zimowit, a pierwiosnki kwitną na zmianę już od dłuższego czasu.
Tak że trudno powiedzieć: jesień to czy wiosna, tym bardziej, że naparstnica także mi zakwitła.
Chłodniejszego jutra, Maryś.

[koziorozec]

Witaj Marysiu,gorąc u mnie niemożliwy był dzisiaj ,aż mi się popitoliło i zamiast jutro iść na wizytę do lekarza ,poszłam dzisiaj i pod gabinetem sie opamiętałam ,że dzisiaj pierwszy a ja miałam być drugiego z tymi wynikami kręgosłupa,no więc zwiałam spod drzwi bo przyjmował kardiolog,no i oczywiście było podlewanie ,a wcześniej zbieranie malin i soczki,u mnie też już zakwitają pojedyncze zimowity ,ale nie zrobiłam zdjęcia ,bo chodząc po ogrodzie z aparatem zawsze coś zgubię ,róża cudna ,pozdrawiam i dobrej nocki

[julcia1]

Marysiu dziękuję za różyczkę jest naprawdę niesamowita jak delikatna filiżanka.
Ciekawe czy u mnie coś jeszcze zakwitnie, kwitną tylko rudbekie i podeschnięte dąbki oraz lawenda, nawet aksamitki musiałam powyrywać więc tym bardziej jestem spragniona kwiatowych widoczków.