Ale mnie nie było
Nawet nie miałam siły zaglądać. A Wy? Jak sobie radziłyście?
Od wczoraj u mnie była całkiem przyjemna temperatura
Nareszcie w nocy dało sie spać. Najgorsza była sobota. A podobno w piatek powtórka z rozrywki
Nadal nie mam ochoty na prace ogródkowe. Cały czas nadający się do pracy zajmuję się podlewaniem.
Szkoda tych naszych ogródków.
Ale w sumie to już dawno nie miałam tak leniwego urlopu. Przewalam się tylko z kąta w kąt.
Teresko, ten liliowiec miał być biały. Czy wiesz, że wiele moich liliowców w tym roku nie zakwitło?
Nelu, ja mam za dużo błędów. Cały czas stwierdzam, że za mało się staram w komponowaniu rabat. Mam taką samą metodę jak Ty. Kupuję roślinę, a potem z nią biegam. Chociaż ostatnio powoli już się to zmienia, a najważniejsze, że nauczyłam się "wyrzucać rośliny, które mi się nie podobają. Na razie te co się nie podobają. Może potem nauczę się wyrzucać te które nie pasują?
Monia, zaraz poszukam jej zdjęć
Jej znakiem rozpoznawczym są bardzo grube, rozłażące się rozłogami korzenie
Zastanawiam się, czy ona jest w mieszankach, czy się sieje.
Cymo, dopiero teraz sobie odpuściłam. Zawsze urlop był wykorzystywany na maksa na jakieś prace, na które normalnie nie mam czasu. Teraz nie mam siły na nic. Z jednej strony się cieszę, że wypocznę, ale z drugiej z tyłu głowy mi siedzi, że robota czeka i trzeba będzie ją zrobić jak wrócę do pracy, a wtedy to będzie dopiero napięty czas.
Teraz przy tych upałach to wszystko marnieje. Nawet byliny nie wytrzymuja. Porównywałam zdjęcia sprzed roku. Zupełnie inne.
Jak nornice zjadły czosnki? To teraz one zmieniły upodobania? Zazwyczaj tych cebul nie ruszały.
Krysiu, Popadało i to porządnie w środę. Na drugi dzień było jeszcze mokro. Niestety już trzeba podlewać. Jestem bardzo zaniepokojona tą suszą, bo jak słychać to ludzie nie mają wody do picia, a co dopiero mówić o ogrodzie. Ten rok jest straszny.
Linia jest najlepszą rzeczą jaką zrobiłam. Właśnie teraz się podlewa, a ja siedzę przed kompem. Nie robiłam żadnych wynalazków. Kupiłam tylko linię kroplującą, odpowiednie końcówki do łączenia i szpilki. Za wąż pokrywający rabatę 25m na 4 zapłaciłam 170 zł. To chyba niedużo?
Tylko nie kupuj w marketach, tam jest bardzo drogo. Znajdź sklepik z artykułami wodno-kanalizacyjnymi lub sprawdź ceny w internecie
Aniu, u mnie też miał być biały. Chyba faktycznie nie ma czysto białych liliowców.
Oj nosi mnie, nosi, ale najgorsze, że ja sama nie wiem czego chcę. Z jednej strony taki busz mi się podoba, a z drugiej, chciałabym miec taki elegancki ogród. Czuję, że za jakiś czas będę robiła totalną rewolucję
Aniu, wczoraj była u mnie Justynka, Justy. Dzwoniła do m. i spytała jaka tam jest temperatura, bo u mnie było całkiem przyjemnie, czyli około 28 stopni i bardzo orzeźwiający wiatr. U nich było 35 stopni. Była w szoku
Ale dzięki temu odpoczęła przez chwilę od upałów.
U mnie Novalis na razie za bujny nie jest, ale też się przypala. Niestety. W ogóle róże mają cięzko.
Właśnie powtarza Edenka. Tym razem i ona ledwo daje radę
Ja już o deszczu zapomniałam. Za wysokie temperatury. Najgorsze, że będzie powtórka
Zdjęcia z lipca. Teraz nawet nie chce mi się robić zdjęć
