Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16303
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13

Post »

Oh, jak przyjemnie jest otworzyć wątek, gdy tylu miłych gości mnie odwiedza. Od razu człowiek nabiera energii i nastrój natychmiast podskakuje o kilka stopni :heja

Justi, ja sama się o tym cięciu niedawno dowiedziałam i pilnie zastosuję na wiosnę ;:108

Dorcia7, DTJ, dzięki bardzo. Pani Jesień to sprawiła :D

Katja, pytasz o śmiałki. Są to faktycznie trawy nie do zdarcia. Ja mam kilka odmian i mają inne terminy kwitnienia. Jeden jest widoczny na fotce czternastej, na prawo od płaczącej brzózki. Trawki godne polecenia.

Magry, jak widzę, znów się odnaleźliśmy na forumowej płaszczyźnie, bo pamiętam Janku, że kiedyś dawno już sobie rozmawialiśmy o ogrodowych sprawach. Fajnie, że znów wpadłeś i liczę na kolejne wizyty.

Marzena77, uwielbiam to przebarwianie się roślin, szczególnie widać to w górach. Wyobrażam sobie, jak teraz wyglądają Bieszczady.

Annes77, moje hosty nie są powygryzane, bo zwróć uwagę Aniu na to, że je wykładam szyszkami. Dla ślimorów jest to b. trudna bariera do przebycia, bo ranią sobie swoje obślizgłe odwłoki. Pytasz o winobluszcz. Tak, to on. Ale to sąsiedzi go posadzili na swojej siatce. Teraz cudnie się przebawia na kolor czerwonego wina, ale jest dość ekspansywny i trzeba bardzo pilnować, żeby nie wlazł swoimi pędami na drzewa i rabaty. Muszę go regulernie odrywać z tui i obcinać.

Pulpa, nie mogę się doczekać deszczu, niestety. Choć prawdę powiedziawszy, lepiej jest zgrabiać suche liście niż mokre. Podlewam Aniu tylko w newralgicznych miejscach, a reszta roślin niech sobie jakość radzi. Mimo tej suszy jednak choroby grzybowe szerzą się na różach w najlepsze. Nie wiem, skąd to się bierze.

Jolu1, Ja każdy dzień rozpoczynam od zgrabienia przynajmniej jednego worka liści. I za każdym razem cieszę się z tej ustawy śmieciowej, bo teraz mogę wystawić te moje worki przed płot i nic się nie martwić.

Sweety, nie możemy w tym roku narzekać na brak słońca. Jest ciepło i promiennie. Aż żyć się chce.

IWONA, ta trawa na czwartym zdjęciu to jest miskant Yakushima. Bardzo fajny, niewysoki, zwarty i ma bardzo ładne kłoski. Jeżeli miałabyś wybierać do swojego ogodka, to jest on na pewno godny polecenia. Aha, jest wytrzymały na suszę.

Effka, oj, jaka niespodzianka! Ty to już naprawdę rzadziutko bywasz ostatnio, ale miło mi, że mnie odwiedziłaś o tej mocno trawiastej porze roku :D

Ivona, jak fajnie, że wpadłaś, miło Cię znowu gościć. Zaczyna się robić więcej czasu na pogadanie forumowe. Prace w ogrodzie już zakończone, teraz pozostaje nam planowanie nowego sezonu.

Tajeczko, brzozy płaczące są śliczne. To odmiana Youngii. Rośnie u mnie już kilka lat i co roku się coraz bardziej zagęszcza. Czekam, aż utworzy ładny parasol.

Kogra, i u mnie już się brzydko i szaro robi. To są ostatnie podrygi, ostatnie dni złocistych widoków, ale za chwilę nie będzie już co pokazywać. Pozostanie nam tylko wracanie do starych zdjęć.

Dorotka, dzięki bardzo. Wiersz rzeczywiście bardzo pasuje do obecnych nastrojów. Pozwala głębiej spojrzeć na to, co nas otacza :D

Jode, anym, ja co roku czekam na te kolorowe widoki, lata nie lubię, bo za gorąco i ogród jest wymęczony, a jesienią czuję taką wolność, oddech, przestrzeń.

ASK_anula. Ja zawsze czytałam, że liście dębu i orzecha mają niekorzystny wpływ na wzrost roślin. Chciałabym, żeby było tak, jak mówisz, bo miałabym mnóstwo kompostu. Od kilku lat czytam na ten temat i opinie są tak różne, że nie ma się na czym oprzeć.

Jesienny bukiet z perłówki i lawendy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13

Post »

Wandziu, nie zawszę się wpisuję, ale zaglądam do Ciebie systematycznie. Cudne zdjęcia, jesień mamy bardzo piękną i łaskawą. A te złote hosty, mistrzostwo ;:180 .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13

Post »

Wandziu zainspirowana urodą Twojej Twiggy's Rose, zamówiłam ją wczoraj :)
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13

Post »

;:3
Tym razem ani słowa n/t piękna Twojego ogrodu. :D
Fotografie, nie zdjęcia, ale obrazy. Mistrzostwo świata! Pisałam już o Twoim kunszcie wielokrotnie, ale te jesienne fotografie to jak pędzlem malowane. ;:215
Muszę się do Ciebie wprosić na nauki albo, jeszcze lepiej, zaprosić do siebie, oczywiście ze sprzętem. :lol: A tak, na marginesie, jakim aparatem robisz zdjęcia.?
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13

Post »

Wandziu, a Ty sie zawsze wpisujesz?
Ja przede wszystkim nie mam tyle czasu, żeby codziennie zajrzeć
Zostaja mi tylko wieczory, a ostatnio jestem tak zmeczona, że nie mam siły długo siedzieć.
Bardzo lubię Twoje zdjęcia. A teraz kiedy słoneczko bardziej prześwieca przez żółknące liście ogród prezentuje się rewelacyjnie.
Zawsze mi się podobał tajemniczy klimat twojego ogrodu, i moja wizyta wcale tego nie zmieniła.
Jest naprawde bajkowo
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13

Post »

Wandziu - ja liście dębu kompostuję od lat, ale tak, jak napisała Anulla - osobno. To tylko liście orzecha się do niczego nie nadają. Poza tym, liśćmi dębu nieraz okrywam rośliny. One są twarde, nie pleśnieją i nie przyklejają się mocno do roślin. Zbieram je, jak jest sucho, pakuję w worki i gdy zapowiadają silniejsze mrozy, przysypuję rośliny. Czasem do wiosny jest na spodzie sucho. To tyle moich doświadczeń. Ja nie mam dębu, ale sąsiad ma ogromny i przerzuca mi co jesień liście :D . On ma porządek, a ja mam okrywę i kompost. Mam trochę rododendronów, więc się przydają.
U mnie już niestety nie ma tylu urokliwych miejsc ;:63 , co u Ciebie, ale uważam, że lato było piękne i długie i nie wypada narzekać ;:3 .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10605
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13

Post »

:wit Wandziu ściskam Ciebie mocno a wiesz za co :?: zaszczepiłaś u mnie miłość do fiołeczków i postanowiłam sama sobie je wyhodować z listków. Jaka dumna jestem już mam trzy doniczki ;:306
Piękną jesień mamy i ;:138 dla Ciebie tak cudownie wychwytujesz promienie słońca tańczące wśród traw. ;:196
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16303
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13

Post »

Edytko, miło mi, że do mnie zaglądasz, choćby i po cichu. Właściwie to ja już nie mam co pokazywać. Wszystko poszarzało i zbrzydło. Smutno jakoś na rabatach, tym bardziej że i słońca ostatnio u nas nie ma. :(

Dorotka, to fajnie, że też będziesz miała Twiggy. U ciebie to ona dopiero pokaże swoją prawdziwą urodę :D

Helenko, do mnie na nauki? A gdzie tam? Ja sama kombinuję, żeby może na jakiś kurs fotograficzny się wybrać. Zdjęcia robię najprostszą lustrzanką Canon. Posługuję się jednak tylko automatem, bo manual to dla mnie czarna magia. Szkoda, bo aparat ma wiele możliwości, a ja z nich nie umiem korzystać.

Margo, pewnie, że nie zawsze się wpisuję, bo nie mam nic do powiedzenia. A bąkać tylko dwóch słów nie lubię.Miłe jest to, co mówisz o mim ogródku. Teaz planuję zmiany. Za kilka dni przyjeżdża do nas kostka i w końcu odbędzie się u mnie długo wyczekiwana prawdziwa rewolucja. Mam nadzieję, że znikną miejsca wstydliwie ukrywane przed obiektywem.

Pulpa, ja też okrywam liśćmi dębu swoje wrażliwe rośliny. Jednak tych liści jest tak dużo, że gdybym ich nie zbierała, wszystko udusiłoby się wiosną, zanim by wyszło z ziemi. Większość liści muszę więc oddawać do wywiezienia. A na wiosnę pozostawioną część miele odkurzacz i robię z tego ściółkę pod kwasoluby.

Misiu, ale mi miło z racji Twoich fiołeczków. Pewnie będziesz systematycznie powiększać swoje zbiory. Moje fiołeczki akurat teraz mają drugą fazę kwitnienia, więc widoki są przyjemne i radosne dla oka, tym bardziej że pobyt w ogrodzie już się kończy i wracamy znowu do swoich parapetów. :D
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13

Post »

Wandziu, zauroczyły mnie twoje jesienne fotki ;:oj .
Pewnie tak nastrojowo wygląda ogród , gdy jestem w pracy ;:223 .
Może uda się uchwycić jeszcze kilka złotych fotek.
Widzę, ze podobnie jak ja podziwiasz i utrwalasz piękno przebarwiających się host ;:304 .
Traw mam zdecydowanie za mało, a te które są wymagają wyeksponowania.
Ciekawa jestem rewolucji.
Co do wstydliwych miejsc ogrodowych u ciebie mam wątpliwości? Gdzie?!
My borykamy się z liśćmi orzecha włoskiego. W tym roku już prawie popakowane w worki. Sprawka M ;:167 .
A potem czereśni.
;:196
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16303
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13

Post »

Justynko, nie ma już u mnie złota na rabatach. Hosty sflaczały i zbrązowiały. Pada deszcz i jest brzydko... :( Co do orzecha włoskiego, to on ma chyba tę zaletę (o ile się nie mylę), że liście spadają prawie wszystkie naraz, tak jak u mnie z jesionów czy klonów. A z dębu to codziennie spada po trochu, a niektóre utrzymują się na gałęziach aż do wiosny. Chciałabym pozgrabiać raz a dobrze, ale się nie da. Gdy tak spojrzę w górę i widzę, ile tego jeszcze wisi, to mi się niedobrze robi. ;:oj

Jeju, goście moi kochani, ja już nie mam co pokazywać. Starych badyli nie chcę fotografować, trawy pokazałam, a z kwitnących już mi nic nie kwitnie. No dobra, przystanęłam dzisiaj przy kwiatostanach hortensji White Dom, bo jeszcze jako tako wyglądają, więc z braku czego innego może wkleję tutaj te limonkowe baldachy. Dobrze że wątek dobiega końca.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13

Post »

U mnie też już prawie nic nie ma do oglądania.
Wszystko poszło w niebyt i zasypia na zimę.
Wiem, ze taka kolej rzeczy, ale.......szkoda lata.......którego u mnie praktycznie nie było, bo wciąż lało.
Grażyna.
kogro-linki
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13

Post »

Wandziu , niestety , kwitnienie skończyło się. Jeszcze kilka spóźnionych ostróżek miało niezbyt urodziwe kwiaty, stoją od godziny w wazonie. Dobrze , że mam żurawki , te jeszcze w dobrej formie. Liście mają już barwy zimowe, zimne noce przyczyniły się do tego. Nie mam tylu liści co Ty , jeszcze na pęcherznicach wszystkie wiszą , na katalpie połowa i na jabłoneczkach tez dużo.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11747
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13

Post »

Wandziu na działce nie byłam kilka dni i już tęsknię...może dziś na chwilę chociaż zajadę ...widzę słonko.
Ciekawe,czy u mnie coś jeszcze kwitnie ;:224
Będzie mi brakowało spacerków po Twoich zakątkach :(
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13

Post »

Wandziu ;:196 przez cały sezon Twój ogród zachwycał kolorami a wątek cudownymi fotkami z ogrodu. ;:138
Jednak sezon dobiega końca i teraz pozostaje czekać następnego.
Chyba jeszcze zdarzą się u Ciebie słoneczne dni i znajdziesz jeszcze nie jedną roślinę, która będzie ładnie pozowała do zdjęcia.
:wit
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13

Post »

Wandziu :wit
I ja zaglądam cały czas , po cichutku :oops:
Twój ogród jest dla mnie inspiracją :roll:
Piękne zdjęcia :roll: i zawsze czegoś nowego się dowiaduję :D

Pozdrawiam serdecznie :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”