sweetdaisy, stasia_ogrod, beatrix+ , plocczanka, christinkrysia, Pashmina2006, to ja Wam tak ogólnie odpowiem co do korzeni.

Ja już tak mam, że jak idę do lasu a chodzę często, to zawsze za wszystkim się rozglądam. Czasami można upolować naprawdę fajne korzenie czy gałązki.
Nawet jak idę na grzyby, to zamiast grzybów do domu targam susz.
Zrobię zdjęcie na czym ten korzeń stoi, bo kamienie też sama targam.
beatrix+ nie ukorzeniałam. Ona sama ładnie się rozłazi, to po świętach dostaniesz korzonek z gałązką.
iga23, a widzisz, widziałam,że dzwoni, tylko nie wiedziałam gdzie.

Iguś, to jeszcze mocniej tą tawułę ściąć? Bo ja czubki jej ścinałam.
christinkrysia, no wiesz Krysiu, jakoś poruszać się po ogrodzie muszę.

Więc wehikuł bardzo się przydaje.
wielkakulka ano czekamy i na wiosnę i na wyniki badań Twojego męża.
stasia_ogrod ano sadzę, sadzę i śladu nie ma. Chociaż już coraz więcej jest.
Porozsadzałam złotliny. I oczywiście buki musiałam przesadzić, bo jak zwykle za gęsto wsadziłam.
I zamarzył mi się żywopłot z takich zwykłych buków. Po świętach będę kombinować.
Teraz tylko zrobię dwa ciasta i lecę porobić troszkę zdjęć.