Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Zablokowany
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20309
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Wspaniałe rośliny. Szczególnie rośliny z rodzaju Euphorbia choć to nie moja działka urzekające. Te miniaturki są naprawdę ciekawe. ;:333

Bryophyllum roślina mi zupełnie nieznana też robi wrażenie. Oczywiście Decarya madagascariensis może robić za gwiazdę w każdej prezentacji ale w tej są rośliny które śmiało mogą z nią w kategorii Dzisiejsza Piękność na FO konkurować.

Osobne słowa należą się Twoim Kalanchoe. To nie jest szczególnie popularna grupa roślin i poza tymi standartowo hodowanymi i pokazywanymi niewiele ich widać ale Twoje są zachwycające. Te obecnie pokazywane i te wcześniej również. Będę uważnie śledził i oglądał wzrost i kwitnienia Kalanchoe manginii bo mnie ciekawi co z niej wyrośnie... :wink:

Doskonały pomysł z przybliżeniem roślin chociaż krótkim opisem. Dzięki temu wiemy dużo więcej o Twoich ulubieńcach. :)
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Serdecznie dziękuję, Henryku. Czasem po prostu tak mam - co również czasem bywa błędem - że chciałabym nie tylko pokazać zdjęcie danej roślinki, ale również powiedzieć o niej przynajmniej tyle, aby Czytający wiedział, dlaczego dla mnie jest szczególna i dlaczego ją mam czy też dlaczego mi się podoba. Potem to niechcący się rozwija się w taki ogrom słów, że nie każdemu chce się czytać. Ale z kolei może wtedy obejrzeć same zdjęcia, bez opisów. Ja jednak lubię czytać o roślinkach, a szczególnie o tych leżących w kręgu moich zainteresowań. I przez gadulstwo (pisane) lubię o nich mówić, bo mają wiele ciekawostek.

Już u Rafała pisałam np. Aloe suzannae - moje marzenie (oczywiście endemit). Jest to roślinka, której kwiat otwiera się nocą, a zapylany jest przez nietoperze i ...lemury. To dopiero ciekawostka natury, takie cudo mieć... ;:226 I pewnie nikt nie zachwyciłby się samym aloesem, ale ta informacja sprawia, że jest ciekawostką zdecydowanie bardziej wartą uwagi.

I dziękuję za wsparcie - też ciekawa jestem, co z tej i innych malgaskich Kalanchoe wyrośnie ;:180
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

piasek pustyni pisze:Dzięki za wizytę ;:180 Króla nie ma, poszedł płakać. Taka szlachta nie dla niego :D
Jakże to? Toż to król ;:306
Powtórzę jeszcze że masz super roślinki :D
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Obrazek
Mimo, że jak piszesz srebrny to u mnie zasługuje na złoto ;:138
Bardzo mi się podoba... tylko jakby mi się pragnienie załączyło to nie wiem czy znalazłabym dla niego miejsce u siebie, nie mam 5-cio metrowych parapetów ani tym bardziej tak wysokich okien :lol:

Obrazek
Natura to jednak jest zadziwiająca... i pogięta :wink:
Gratuluję zdobycia tej roślinki ;:136 bo jest intrygująca.
Awatar użytkownika
_LeNa_
500p
500p
Posty: 805
Od: 24 maja 2012, o 19:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Żanetko kolejna porcja bardzo ciekawych roślin - lubię pooglądać i poczytać, więc tym bardziej należą Ci się pochwały ;:180

A i podziękować też wypada za podpowiedź w sprawie Aeonium Kiwi :D Te rośliny z każdym dniem podobają mi się coraz bardziej ;:108
Pozdrawiam i zapraszam - Magda
Kaktusowe szaleństwo..
Moje nadwyżki.. Wiankowo..
Awatar użytkownika
maryjan13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3619
Od: 27 cze 2010, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Żaneto,masz ciekawe a czasami dziwne rośliny,dlatego bardzo dobrze z Twojej strony,
że oprócz zdjęć starasz się także coś o nich ciekawego napisać.
Marian - pozdrawiam i zapraszam.
Kwiaty kaktusów cz.1, cz.2, cz.3
Kilka roślin
Awatar użytkownika
mataan
500p
500p
Posty: 510
Od: 26 sie 2013, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

U ciebie jak zwykle - interesująco. Nowości godne pozazdroszczenia ;:215
Mateusz
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Bliżej nie trzeba przedstawiać: Decarya madagascariensis

Obrazek

- bardzo zmysłowa i "przebiegła" roślina, ;:oj buduje "zeribę", żeby jej miejscowe przeżuwacze nie skonsumowały ;:215 .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Marto! Bardzo dziękuję za tak fantastycznie skonkstruowaną opinię o "pogiętej" naturze! :D Bardzo to dopasowane do roślinki, która mnie naprawdę ujęła swoim kształtem i tym "odrysowaniem" od linijki. Bardzo dziękuję, że i Tobie się spodobała!
Co do "sreberka", to nie martw się - parapety bywają bardziej gumiaste niż nam się wydaje, także.. :lol: .
Magda - dziękuję, że lubisz też poczytać, bo ja z kolei lubię pisać...Czasami jak mam czas, co zresztą potem uwidacznia się w "rozprawkach na temat..." Ale dzięki, że przynajmniej zaprzeczacie, że przynudzam...Co do Aeonium, zgadzam się z Tobą. Zarówno gruboszowate, jak i Aeonium, mam w domu wyłącznie dla ozdoby, bo są tego warte. Ten kiwi co prwda teraz taki bezbarwny, ale podobnie i pozostałe. Tak bym chciała już tej wiosny z powrotem...
maryjan13 pisze:Żaneto,masz ciekawe a czasami dziwne rośliny,dlatego bardzo dobrze z Twojej strony, że oprócz zdjęć starasz się także coś o nich ciekawego napisać.
Dziękuję Marianie, zwłaszcza za to określenie "ciekawego". Naprawdę każde słowo z waszej strony jest dla mnie ważne :D
mataan pisze:U ciebie jak zwykle - interesująco. Nowości godne pozazdroszczenia ;:215
Ale mam dzisiaj dzień pochwał - dziękuję ;:138 Od razu uprzedzam, że w piórka nie obrosnę, ale będę się starać bardziej, by te zimowo - jesienne wieczory Wam ubarwiać.
Akwelan_2009 pisze:- bardzo zmysłowa i "przebiegła" roślina, ;:oj buduje "zeribę", żeby jej miejscowe przeżuwacze nie skonsumowały ;:215 .
A dokładnie tak :D Jest to zarówno obrona rośliny, jak i schronienie dla niektórych gatunków. Niemniej nie mogę się na nią napatrzeć, bo jest oryginalna i taka właśnie nietypowa.

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za wizyty i słowa pozostawione!
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Muszę się Wam pożalić.
Dawno nie miałam tak pechowych dwóch dni. Zaczęło się wszystko od sansevierii 'Golden hahnii', którą całkowicie przypadkiem podlałam za mocno wprost do środka rozetki. W dodatku wodą mineralną gazowaną - ale nie pytajcie, jak to się stało. Na zimowisku tego robić nie wolno, i zgodnie z przewidywaniami, mała padła. Jeszcze ją próbuję reanimować, ale marne widzę szanse.
Żałuję potwornie, ale to nie koniec.
Wczorajszy dzień wolałabym wykreślić z życiorysu. Najpierw zapomniałam kluczy do pracy i stałam jak ta osika na silnym wietrze czekając na kolegów, aż przyjdą i otworzą. Przemarzłam potwornie. Przyszłam do domu, i postanowiłam zrobić ostateczny porządek z eszeweriami, bo najmłodsze zaczęły zbytnio gubić listki. Lekko należało zwilżyć podłoże. Zaczęłam pojedynczo ściągać z miejscówek, zwilżyłam podłoże, wszystko OK, w końcu doszłam do najmłodszych maleństw. 12 sztuk ustawionych na podstawce styropianowej, w doniczkach "czwórkach". Mieliśmy umówioną godzinę do lekarza z Młodszym, troche już czas gonił, a jeszcze trzeba było je ustawić z powrotem. To ściągnęłam je zamiast pojedynczo - z całą tą podstawką. Fatalny błąd. Jak się łatwo domyślić - nie utrzymałyśmy równowagi, poleciały mi wszystkie, ale to dosłownie wszystkie na podłogę, rozsypując się w drobny mak. Wyleciały nazwówki, listki poodpadały - odechciało mi się wszystkiego. Jak to teraz dojść, która jest która, kiedy ostały się same kikuty...? Czy odrosną? Pozbierałam je, te o silnych korzeniach wsadziłam na nowo, te co się zdążyły całkiem połamać niestety pożegnałam, bo nie było sznas na odratowanie, resztę odstawiłam na "reanimacyjny" parapet, i stoją tam w nadziei na reanimację. Całe listki położyłam na podłoże, może coś się ukorzeni, choć o tej porze...
Czy się uda je uratować...? Szczerze wątpię, to nie pora, w dodatku słońca wiadomo - brak. A takie były tam fajne maluchy, żal mi ich potwornie!
Niemniej reszta jako tako żyje. Straciła kolory - wiadomo, ale śpi w najlepsze.
Tak więc wygląda mój zbiorek eszewerii, pozbawiony tych cudownych maluchów, na swoim zimowisku:

Obrazek

Oczywiście zdarzył się jeszcze szereg innych "nieszczęść" i "przypadków", ale już nie związanych z kwiatami. Niemniej jestem w dośc ponurym nastroju, choć jak się Wam pożaliłam, troszkę mi lepiej. Ot, od takich wypadków na własne życzenie można popaść w deprechę...
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20309
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Bywają takie złe dni. :|
Cóż pisać - co się stało to się nie odstanie, błędy raz popełnione wystarczy nie powielać i... będzie już tylko lepiej!

Nie łam się bo nie jesteś scyzoryk, patrz z optymizmem w przyszłość. :wink:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

co się łamiesz, przecież te chwasty wsadzisz do ziemi i odrazu rosną, a jak masz fotki to spokonie sobie rozpoznasz która jest która. Mi niedawno wywaliła sie z ariakami i lofkami ale na szczęście miałem fotki i bez problemu etykietki wróciły na swoe miejsce. Ostatnio musiałem podlać wszystkie szczepione bo podkładki wysychają, jak ja nie lubie szczepionych większy z nimi problem niż ze zwykłymi
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Oooo właśnie, jeszcze do kompletu podkładka na Cintia knizei mi się zaczęła robić brązowa - jak ja nie lubię tych szczepieńców, tu się zgodzę.
Ale dzięki Wam - Jacku i Henryku. Uśmiechnęłam się, i już mi troszkę lepiej.
Jacku - wiem, że powinny odrosnąć - może wiosną bym się aż tak tym nie przejęła, ale teraz nie przetrwają. Z kikutami jak puszczą liście, będzie dzięki fotkom wiadomo która jest która - to kolejny dowód, jak ważne jest robienie fotek roślinkom. Tu masz rację.
W ogóle oboje macie rację - trzeba spojrzeć bardziej pozytywnie. ;:108
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
mataan
500p
500p
Posty: 510
Od: 26 sie 2013, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Szkoda młodzieży, współczuję. Ratuj, Tobie na pewno się uda :wink: A czy sztuczne doświetlanie by im nie pomogło? Starsza gromadka bardzo fajna. Któregoś razu chciałem kupić taką bordową z wąskimi liśćmi (dolny rząd, 4-ta od prawej), ale akurat miałem w tym czasie przerwę w dostawie Internetu i nic z tego nie wyszło. Możesz przypomnieć jaki to gatunek?
Mateusz
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Z tą właśnie był mały problem. Zakupiłam ją jako Echeveria - po prostu. Dopiero kiedy nabyłam maluchy, okazało się, że bardzo podobna jest do Echeveria atropurpurea Niestety, teraz już nie porównam, bo właśnie jest to jedna z tych, z którymi się pożegnałam. Jednak najprawdopodobniej, o ile nie jest to mieszaniec, może to być właściwa jej nazwa. Pewność miałam do malucha, tę tylko mogę podejrzewać do czasu zakwitnięcia.
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”