


Widzę Gosiu, że rozrywana jesteś!!perdii pisze:Witam wszystkich gorąco. Jestem na wsi więc czasu małoWłaśnie świta więc zaraz idę "w pole"
W czwartek prace przerywał mi przelotny "kapuśniaczek", ale kilka roślin udało mi się posadzić i część rabaty wypielić. Wczoraj M musiał pojechać do Olsztyna więc szczęśliwa miałam wielkie plany, że spokojnie popracuję w czasie jego nieobecności. Niestety skończyło się na planach bo ciągle ktoś przychodził. To elektryk spisać licznik to od wody to sąsiad normalnie jakby innego dnia nie było Mąż wrócił to już nikt nie przyszedł
Dzisiaj zapowiada się niezbyt ciekawa pogoda.Mam nadzieję że nie będzie padać.Miłego weekendu życzę.