Obowiązki ostatnio tak mnie przygniotły, że nie miałam kompletnie czasu dla moich podopiecznych. A tymczasem one żyją własnym życiem. Jednym moje zaniedbanie posłużyło, innym chyba niestety nie.
Zacznę od złych wieści. Moje dendrobia przez lato miały się nieźle. Jesień niestety powoduje powtórkę zeszłorocznych kłopotów. Liście masowo żółkną i opadają. Chyba się poddam i pozostanę przy uprawie innych gatunków, z którymi jakoś mi wychodzi.
Dla przykładu Dendrobium phalaenopsis Susan White
Sporo phalaenopsisów ciągle w rozkwicie. Dziś tylko fotka multiflorki, innych jakoś nie chciało mi się fotografować. Zresztą nie wyglądają już tak dobrze jak zaraz po rozkwitnięciu.
Niektóre kwitnąc wypuszczają kolejne pędy. Np biały z rumieńcem - jeszcze nie zrzucił nawet jednego kwiatka, a już wypuszcza nowy pęd. To już drugi w tym sezonie, tyle że pierwszy nadłamałam. Żyje, ale nie zamierza chyba rozkwitnąć. Za długo już czekam. Według mnie, nie da rady.
Inne po kwitnieniu tworzą nowe pędy i odbicia ze śpiących oczek.
1. Biały, jeden z bliźniaczków.
2. Drugi biały, odbicie z oczka i nowy pęd.
Żółty z rumieńcem, ulubieniec wielu odwiedzających mój wątek, też puszcza pędzik
I miniaturka NN, już ją zapowiedziałam wcześniej że puszcza pędzik. A ona ponadto wypuściła odbicie z oczka. Już się nie mogę doczekać kwiatków, koloru nie znam. Będzie niespodzianka.
Kolejna sadzonka Ludisi Red Velvet Przygotowuje sie do kwitnienia. Fajnie, bo poprzednia zaczyna przekwitać.
Oncidium wypuściło coś, ale nie identyfikuję. Widzę po raz pierwszy. Pewnie przyrost.
Phal. Brother Love Sand wypuszcza pędzik (strzałka) i coś jeszcze ( kółko) ale to drugie wygląda zupełnie inaczej. Ponadto w takim stanie wegetuje już 3 miesiące. Być może to basalek, tylko czemu nie rośnie?
I na koniec - wkrótce rozkwitnie Shanghaj
oraz Phalaenopsis zakupiony z wyprzedaży w kwiaciarni - koloru nie znam
Dostałam upominek - keiki epidendrum. To kolejne wyzwanie. Nic o uprawie nie wiem. Nie miałam czasu się przygotować, gdyż ofiarodawczyni mnie po prostu zaskoczyła.
Fotorelacja długa, może nawet za długa. Troszkę się nazbierało zaległości

Trzymajcie się cieplutko
