Moniś,a to tylko troszkę fotek...jeszcze mnóstwo czekaNiunia1981 pisze:Ale posypałaś fotkami.
Truskawki ogromniaste i te maki ;
Zdrówka kochana, dbaj o siebie ;
Szkoda tylko,że te maki takie nietrwałe.
Dziękuję
Wiesz-jak chodzę i coś grzebię,to nie mam wrażenia,że się przemęczam...dopiero jak wrócę i usiądę...raflezja pisze:Jolu!
Piękne widoki ogrodowe.
U Ciebie jest tak kolorowo i...dziewiczo.
No, wiadomo, Suwalszczyzna!
Nie przemęczaj się zbytnio.
Ale jak całą niedzielę przełażę w domu,lub przeleżę-to wcale nie lżej mi
Aaaa,bo to jest zdjęcie akurat tych późniejszych truskawek od Doroty,których mam w sumie niewiele-w porównaniu do swoich 'starych'...te od Doroty nie zmarzły w trakcie kwitnienia.Moje wcześniejsze ,niestety takheliofitka pisze:...
Truskawek wcale nie masz tak mało i z tego, co piszesz są bardzo smaczne.
Widzę, że masz pomocnika, więc nie muszę Cię upominać, abyś zbytnio nie szalała w ogrodzie.
.Ale plon jakiś jest.Sobie wystarczy-z takiej plantacji.
Wiesz-z tymi pomocnikami to różnie bywa
Czekam na kwitnienie fioletowej róży z Obi.Ale pewnie w tym roku mi nie zakwitnie,bo jakaś mizerota...Ciekawe jaki będzie kolor.katharos pisze:Pięknie kwitnąco u ciebie. Rumbę też mam jest przepiękna, w miarę kwitnienia kwiat robi się jakby przypalony od słońca...czerwony się zrobi.
Dalia co prawda inna ale urody jej odmówić nie można....
Fajnie że dobrze się czujesz, cukrzyce ja też miałam, ale nie musiałam się kłuć i dobrze się czułam.Ale że nie przytyłas nawet 10 kilo : Ja miałam po ponad 20...ale dzieci same ważyły po 4 bez kilku deko.No i co prawda troszkę mi zostało ;No a ty już jesteś prawie na wylocie...jak już będzie po wszystkim i będziesz na siłach to koniecznie pokaż nam tego kwiatuszka...
Czuję się dobrze,ale ten cukier muszę mierzyć
.I do tego 4x dziennie.Przyznam,że czasem zapominam,bo o różnych porach jadam...Moje dzieci też nie małe się rodziły.Monika 3.650,a Michał 4.550
....Ten dzidziuś też już nie mały.Ma ponad 3kg.Czyli pewnie koło 4kg będzie,jak się urodzi...Ale wydaje mi się,że ze mnie trochę dzieci tłuszczyku ''ściągnęły'' 
.A że lato,to sporo w ruchu,więc i spalam więcej i jem dużo warzyw...słodycze odstawiłam ze wzgl na cukrzycę.Ale w sumie diety,jako takiej,nie stosuję Co do Maluszka,to miałam Wam pokazać fotkę w 3D,bo na ostatniej(rodzinnej!) wizycie-pani ginekolog zrobiła fotkę Małemu...ale powstrzymałam się...by nie zapeszyć.Niech się najpierw szczęśliwie urodzi
Ale pucaty z niego gość i podobny do Michasia
justus27 pisze:Jolu - truskawkowe zbiory jakże udane ;
W ogrodzie kolorowo.
A na parapetach królują skrętniki.
Po prostu ślicznie jest...
Aj,z tymi skrętnikami...kilka uśmierciłam w zimę.Kwitną nieliczne.Gdyby one mniej miejsc zajmowały....zdobyłabym inne.Bo bardzo mi się podobają.
Parapety teraz zaczynają tonąć w kwiatach storczyków...bo po zimowej przerwie-zapączkowały obficie
.
A tu znowu ogrodowo...
Miłego popołudnia
Nie mam już miejsca na kolejne, więc MUSI być fioletowa 
zwróciły moją uwagę pełne maki, jeszcze takich nie spotkałam. Długo kwitną? 
...to jestem w głębokim szoku.Ja z żadnym z dzieci nie przytyłam nawet 10.
Jola, ja też w ciąży przytyłam 16kg - ale jakbyś mnie zobaczyła przed i po.. to byś nie uwierzyła, że w tej ciąży w ogóle byłam 
Ale u mnie też większość kg w brzuszku się znajdowało 
i nadziwić się nie mogę kiedy Ty to wszystko tam ogarniasz? 
Jaskółki śliczne , u nas ich wcale nie widuję ... zdjęcia kwiatów bardzo ładne masz wiele odmian w ogrodzie 
