Witaj Małgosiu!
Mam pytanie, jakie odmiany hortensji ogrodowych sadzisz u siebie? Jak widzę na twoich fotkach warunki nam podobne, "wygwizdów" podobny jak u Ciebie. Stare odmiany ogrodowych co roku mi wymarzały i teraz trzymam ich w donicach, a na zimę znoszę do piwnicy. W tym roku z rozpędu kupiłam 14 różnych ogrodowych i też są w donicach. Nie wiem co z nimi zrobić na zimę, bo piwnica nie jest rozciągliwa.
Te nowsze odmiany, to ponoć bardziej odporne na mrozy i mają kwitnąć na nowych pędach, ale trochę boję się eksperymentować.
Niektóre z zakupionych nowych hortensji zbytnio kwitnieniem nie grzeszą, więc mam obawy czy sprzedawcy nie wciskają kitu. Poza tym, żal by mi było, gdyby zmarzły. Mogłabyś mi coś doradzić?
A jeśli chodzi o Twoje cudeńka, to chyba wszystkie Ci ich zazdrościmy

Jedyna nadzieja, że nam też kiedyś takie urosną
Pozdrawiam, Lidka.