Ogród Agnieszki i Zbyszka

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7818
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Miałas nie dźwigać....
To kiedy spotkanko? ;:173 ;:4
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Pięknie u Ciebie - swojsko, przestrzennie ;:173
I znów od razu pomyślałem, że to 'Rosabella', jak zobaczyłem iryska - wiesz, którego. Zestawiłem zdjęcia. Teraz widzę różnice. Nie chciałabyś zrobić wymiany, by porównać je na żywo? ;:173
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8913
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Asiu
Dzisiaj :D się widzimy :D
Taki los ;:224

Jacku
Jesteśmy jeszcze na początku drogi zagospodarowywania działki i siedliska....
Mogę się podzielić tymi, których nie masz w swojej kolekcji.
Ostatnio ''oderwałam'' kłącza Indian Chiefa i mojego najstarszego ametystowego bródkowego bo zarosły irysa ochroleuca w pąkach.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8913
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Kochani
Parę widoczków.

Obrazek

Nastał czas kwitnienia irysków holenderskich.

Obrazek

Goździki kamienne brylują.

Obrazek

Ocalały z zagłady warzywnik na działce.
Z lewej rozpycha się dziewanna.
Na działkę ostatnio przyszły i dziki i sarny ;:oj

Obrazek
Szałwie i bulwar Z.

Obrazek

Kwitną wielkie kule czosnku.

Obrazek

A tu ciemne goździki z rosą.

Obrazek

Obrazek

Ostatni chyba kwiat irysa bródkowego wysokiego.

Mało zdjęć zrobiłam bo przez dziczyznę zostawiłam na noc aparat na działce i nie naładowałam :evil: Dziki weszły pod '' bramą'', nie wiem, jak sarny przeskakują podwyższone ogrodzenie.
Znów pożarły róże, a już się cieszyłam, że odrastają. ;:223
Dziki poryły, ale cudem nie ruszyły lilii, tulipanów, mieczyków i warzyw.
Nie będę tam dosadzać zbyt dużo , ulubione róże przesadzę do siedliska.
W gospodarstwie kwitną cudnie róże ''New Dawn'', ''Kardynał Richelieu'' jak mniemam w żywopłocie i drobniejsza różowa róża nn.
Zaczynają też poniemieckie ostróżki.
Czekam na wyjazd bo mam sporo do posadzenia i remont balkonu i elewacji się zbliża a tam rozsada się przelewa :|
Dostałam paczkę od Jacka z pięknie zapakowanymi dorodnymi sadzonkami, liliowiec w pąku :!: Jeszcze sadzonki przygotowane na zjazd czekają.
Mieliśmy pojechać na wieś w środę.... jedziemy dopiero w piątek i po południu :roll:
Zostawiłam rośliny w misce ;:oj
Ale podobno tam ma padać.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Piękne łany szałwii! Będąc w siedlisku forumowej Mufki też zamarzyłem, by dać więcej przestrzeni szałwiom. Ściśnięte są u mnie na małej rabatce.
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Nadrobiłam zaległości u Ciebie! :wink: Nie wiedzieć czemu, jak patrzę na Twoje zdjęcia, to mam wrażenie, że ten busz to Ci pod dyktando rośnie tak, żeby stwarzać romantyczne zakątki, a nie wściekle wszystko zarastać, jak u mnie ;:224 Ostróżki i łubiny na tle trawy wygladają jak celowa kompozycja, budynki jak stylizowane na vintage...widać magia gospodarzy to sprawia :wink:
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7818
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko-proszę o zdjęcia róż ;:180
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8913
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Jacku
Kompozycja zgapiona z zieleni miejskiej pod naszymi oknami ;:306
Z. zawsze jest pod wrażeniem, że nic nie robią z tymi szałwiami a co roku tworzą barwny, malarski kobierzec. Tam są zestawione z trawami, gdzie zieleń dominuje, ale Z. nie cierpi traw i zawsze się denerwuje, jak przemycam w samochodzie :roll:
One (sz.) wolą bardziej suche stanowiska, nawet ekstremalny brak wody znoszą.

Patrycjo
Jesteś bardzo miła. Przeczytałam Twój post Z. :D
Z. powiedział, że umiem robić zdjęcia w sensie zakamuflowania tego co nie powinno się widzieć a u nas przeważa ;:219
To jest nasz trzeci sezon w siedlisku.
Wiesz sama najlepiej , jak to jest :roll: Chwasty, których nikt nie tępił od lat.
Na podwórku żadnych kwiatów a dziadkowy kwiatowy wyglądał , jakby od Caisera nikt nie zaglądał ;:oj
Chciała bym dłużej pobyć na wiosze i podciągnąć wszystko.

Asiu
Zrobię specjalnie dla Ciebie zdjęcia róż w sobotę - niedzielę :D
Ostatnio aparat po nocnym pobycie na działce bez futerału rozładował się :evil:
Wiesz, że Twoim różom nie dorównują , zwłaszcza te skasowane przez jelenie :|

;:3 ;:3 ;:3

Wczoraj udało mi się wykuć w suchej glinie kilka otworów na rośliny.
Było to w bliższej pasiece :)
Mam tam trzy donice z mieczykami, poziomki, truskawki, pomidory i wąską rabatę kwiatową przy płocie.
Z. hoduje przegorzany, szczecie, mikołajki i akacje z nasion.
Posadziłam różne irysy z działek, zielonkawe cynie, lunnarię redivę od Jacka, goździki i głowienkę.
Straszna susza. Woda w stawie wyschła tak, że narażając się na wessanie przez muł weszłam w kaloszach daleko od brzegu po ''wodę''. Na szczęście popadało trochę.
Dziś jedziemy na upragnioną wieś. Może wreszcie uda mi się skosić trawę w bardziej cywilizowany sposób :roll:
Patrzę na przepastne balkonowe zasoby sadzonek i zastanawiam się co tym razem zabrać.
Na pewno jasno - różową scevolę, tytonie i zatrwiany do reszty '' białych '' donic.
Słoneczniki ozdobne, resztkę mieczyków z piwnicy, rośliny od Jacka, fasolę mamut i ozdobną, dwa pomidory ,które jeżdżą z nami dzielnie po kraju ;:306 Kobeę ? Ta obraziła się, gdy skasowałam ją o dobry metr, żeby rozplątać - tak porosła w pokoju syna.
Zapowiadają deszcze, więc trzeba jeszcze poprzesadzać co się da.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7818
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

cyt."W gospodarstwie kwitną cudnie róże ''New Dawn'', ''Kardynał Richelieu'' jak mniemam w żywopłocie i drobniejsza różowa róża nn."

Tych zdjęcia poproszę ;:196
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Ja Agnieszko też powoli "wychodzę" z donic, znajdując miejsce na kolejne czekające rośliny. Wczoraj znalazłem miejsce dla łubinów :tan
Tak, szałwie wolą suchsze miejsca, a takich u mnie deficyt więc muszą się męczyć w niezbyt suchych :( Wczoraj znalazłem zabiedzoną szałwię srebrną. Może ją odratuję. Szałwia muszkatołowa też się jedna uchowała. Szałwie omszone jakoś dają radę choć nie są dorodne.
Na podwórku żadnych kwiatów a dziadkowy kwiatowy wyglądał , jakby od Caisera nikt nie zaglądał
Co to jest "Caiser"? :shock:
EwaM
500p
500p
Posty: 586
Od: 1 gru 2007, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Góry Sowie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Pewnie chodzi o Wilusia :;230 Znaczy o Kaisera Wilhelma :wink:
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8913
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Asiu
Zrobiłam zdjęcia i zaraz wrzucę :D
Róże trochę zmęczone deszczem.

Jacku
Co roku jest to samo, za dużo rozsady.
Może i dobrze, że remont balkonu mnie pogonił, do sierpnia bym nie posadziła :roll:
Szałwie muszkatołowe posiały mi się. Co ciekawe jedna od Ciebie trzeci rok żyje.
Tak chodzi o cesarza Niemiec czyli okres zaborów.

Ewo
Yes :!: :D

;:3 ;:3 ;:3

Wszystkie członki mam obolałe, ale zadowolona jestem z przepracowanych dwóch dni.
Obsadziłam kilka donic i sporo rozsady wysadziłam do gruntu w tymczasowe miejsca.
Posadziłam też prawie wszystkie mieczyki, a mam ich około 200, więc trochę mi to zajęło czasu.
Zakończyłam obsadzanie szklarni. Sąsiad Noga mnie podniósł na duchu oznajmiając ,że jego siostra ma jeszcze rozsadę w domu ;:173
Z. udało się odpalić kosę i rozprawił się trochę z dżunglą na podwórku.
Wystylizowaliśmy na nowo strachy na czereśniach, bo ze starych szpaki sobie dworowały :;230
Pierwsza czereśnia została w parę dni pożarta przez szpaki :evil:

;:223 Jestem wściekła bo wcięło zdjęcia róż przy domu. Nie wiem, czy następnym razem będą się nadawały do uwiecznienia :evil:
To już drugi raz. Zapisała się jedynie fotka żółtej pnącej róży z działki cudem nie zauważonej przez jelenie.

Obrazek

Obrazek
To zdjęcie ''New Down'' z zeszłego roku.

Obrazek
Tu druga pnąca róża NN przy płocie.

Obrazek
Zrobiłam zdjęcie ''Cardinale Richelieu'' w wazonie ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

He, he, w Pruszczu czereśnie padają jedna po drugiej, bo ze szpakami jeszcze nikt nie wygrał.
Ja też nie. A namnożyło ich się ponad ludzką miarę. Jak się taka chmara zerwie do lotu, to niebo czarne się robi, jak przed solidną burzą ;:oj.

Pozdrawiam serdecznie zmęczonych pracą u podstaw ;:180 - Jagi
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7818
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko-cierpliwie poczekam i tak leje więc z rehabilitacji nici...biorę się za pasztetową w słoikach.
Szkoda,że szpaki grasują ,uśmiechnęłabym sie o czeresienki :wink: :wit
Awatar użytkownika
terraza
100p
100p
Posty: 114
Od: 15 sty 2012, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Jest sposób na szpaki tylko nie wiem jak skuteczny...
My, przebywając na działce musieliśmy być słuchaczami głosu ptaków - od rana do wieczora. Przez dwa dni rozwiązywaliśmy zagadkę - jakie to ptaki (głosy się zmieniały) - indyki?, bociany? pawie?... Drugiego dnia zwyciężyła "babska ciekawość" i postanowiłam przekonać się jakie to ptaki. Poszłam za głosem - słychać ale niczego nie widać. Wracając poinformowałam sąsiadkę jaki jest cel mojego spaceru - sprawdzam jakie to ptaki tak słychać. A sąsiadka na to - to sąsiad Leszek który ma czereśnie puszcza nagrania ptaków żeby odstraszyć szpaki i inne ptactwo. Fajnie, bo my przez kilka dni musieliśmy być słuchaczami tego koncertu. Ale czereśnie na drzewie wyglądały apetycznie a ptaków nie było widać wiec myślę efekt został osiągnięty. Pozdrawiam.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”