A nie, ja nie kupuje...to mój eM każde narzędzie, które potrzebne jest mu choćby raz kupuje zamiast pożyczać

Ale teraz jest szlaban na wydatki zbędne, bo są tak niezbędne jak hortensje i róże

, więc glebogryzarkę u sąsiada pożyczę, tylko wcześniej zaklepać sobie muszę
