jang pisze:A może on wcale nie jest przelany skoro podlewałaś łyżeczką ?
Może po prostu woda zanim dopłynęła do korzonków to już zdążyła wyparować ?
Już to kilka razy pisałem, mieszanka powinna być na tyle przepuszczalna, że jak nalejesz do pełna (aż dołem wycieka) to w chłodne dni (jak to było tej wiosny) powinna przeschnąć całkowicie w max. tydzień a przy tych obecnych upałach w max. 2 dni. Zawsze lepiej mieszankę zrobić bardziej niż mniej przepuszczalną i częściej podlewać aniżeli na okrągło "sałatkę" zalewać. Co też ważne przy takiej pogodzie ? podlewać rano gdy różnica w temp. mieszanki i wody jest najmniejsza, nie paruje tak szybko i nie gotuje roślinek.
Ale jak mógł zostać przesuszony, skoro przez te upały nawet co wieczór go podlewałam po trochu? A gdy się pomarszczył to jeszcze miał wilgotną ziemię tam głębiej.
Powoli mnie wkurzają te Adenium, niby nie podlewać, niby podlewać. Wolę jednak grubosze. One prawie cały miesiąc bez wody i żyją, nawet w upale. Takie mało kłopotliwe, niewybredne.