Ogród Linety
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Linety
W sprawie floksów to wydaje mi się że one rosnąc razem tworzą jakieś krzyżówki bo ja sobie nie przypominam żebym kupowała tyle odmian floksów nie mówię o wysokości tylko o kolorach sama jestem zdziwiona
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród Linety
Fantastyczny gość odwiedził twój ogródek ;D
- stokrotka_polna
- 500p
- Posty: 714
- Od: 20 mar 2012, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: gdzieś między Katowicami a Krakowem
Re: Ogród Linety
Linetko, jak się pięknie różowo zrobiło dzięki Twoim floksom
. A motylek, jak na zamówienie
.


"Nie deptać stokrotek pod płotem, bo chociaż stokrotka maleńka, to w każdej jest nuta piosenki i w każdej poezji kropelka."
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Re: Ogród Linety
Niunia, dziękuję.
Jeśli tylko chcesz, to na wiosnę coś tam uszczknę z kępy i wyślę do Ciebie.
Wiolu, właśnie. Dzięki nim tak jakoś jeszcze czuję lato i wakacje, kiedy wychodzę na dwór. Ale pamiętam, że gdy robi się zimno, to te floksy nieco zmieniają kolor, zamiast amarantu zyskują nieco fioletu. Zabawne, tak jak sine z zimna usta.
Masko, oj, to dobrze. Ciekawa jestem, czy to będzie ten wyższy floksik, czy ten drugi.
Aniu, ach, białe floksy, marzenie! Musiało to wyglądać niesamowicie w takim zestawieniu z dąbrówką. A floksów nie przesadzam, tkwią w jednym miejscu już chyba trzy lata z rzędu. Miałam jeszcze w innym miejscu młodą kępkę jasnoróżowych z ciemniejszym oczkiem, ale po zimie się nie pojawiły.
Elu, no własnie, ja też nie pamiętam, żebym sadziła dwie odmiany tego samego koloru, a jakoś są. Może kolorystycznie też się z czasem trochę zróżnicują.
Zeberko, tak, śliczny pawik.
Korzystam z okazji, że Anabanany chwilowo nie ma na forum, może się do niego nie dokopie po powrocie.
Stokroteczko, prawda? Co wyjrzę z domu, to serce się raduje.

Wiolu, właśnie. Dzięki nim tak jakoś jeszcze czuję lato i wakacje, kiedy wychodzę na dwór. Ale pamiętam, że gdy robi się zimno, to te floksy nieco zmieniają kolor, zamiast amarantu zyskują nieco fioletu. Zabawne, tak jak sine z zimna usta.

Masko, oj, to dobrze. Ciekawa jestem, czy to będzie ten wyższy floksik, czy ten drugi.
Aniu, ach, białe floksy, marzenie! Musiało to wyglądać niesamowicie w takim zestawieniu z dąbrówką. A floksów nie przesadzam, tkwią w jednym miejscu już chyba trzy lata z rzędu. Miałam jeszcze w innym miejscu młodą kępkę jasnoróżowych z ciemniejszym oczkiem, ale po zimie się nie pojawiły.

Elu, no własnie, ja też nie pamiętam, żebym sadziła dwie odmiany tego samego koloru, a jakoś są. Może kolorystycznie też się z czasem trochę zróżnicują.

Zeberko, tak, śliczny pawik.


Stokroteczko, prawda? Co wyjrzę z domu, to serce się raduje.

- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Ogród Linety
Linetko, widze,że szalejesz z zakupami cebulkowymi
ładne tulipanki
Ja w tym roku sobie odpuszczam cebulki, w tamtym sezonie wydałam na nie dużo kasy a kwitły marnie, to chyba przez te mrozy bez śniegu.W tym roku nastawiam się bardziej na hortensje, iglaki i drzewka liściaste.
Pozdrawiam.


Ja w tym roku sobie odpuszczam cebulki, w tamtym sezonie wydałam na nie dużo kasy a kwitły marnie, to chyba przez te mrozy bez śniegu.W tym roku nastawiam się bardziej na hortensje, iglaki i drzewka liściaste.
Pozdrawiam.
- wiolamanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4127
- Od: 16 cze 2012, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogród Linety
Linetko zgadza się,że wpadają we fiolet,też jestem zdziwina,że tak obficie kwitną o tej porze i przy takiej suszy 

- kwiaty_poli
- 500p
- Posty: 741
- Od: 5 gru 2011, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród Linety
Linetko zazdroszczę zakupów! Oby wszystko pięknie rosło i wyglądało jak na obrazku heh ;) A ten oleander jasno różowy cudny, mój też miał taki być a jest ciemno różowy co już takiego mam... Trudno będą dwa identyczne...
Floksy cudowne, u mnie to już tylko chabazie zostały ;)
Floksy cudowne, u mnie to już tylko chabazie zostały ;)
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42362
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Linety
Linetko ciekawa jestem gdzie kupiłaś te cebule, bo opakowania są zupełnie nie nieznane
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4144
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Ogród Linety
Witaj LInetko i ja już kupiłam w carrefour cebulki na wagę 8.99zł/kg tulipany i dużo żonkili których nie trzeba wykopywać a bardzo je lubię.
Re: Ogród Linety
Ależ ponury, ciemny, jesienny poranek! Aż nie mogłam uwierzyć, że już 6 rano, tak jest ciemno. Teraz pewnie coraz częściej będzie tak właśnie i zamiast pogodnego nieba będziemy oglądać rano grubą warstwę chmur.
Renatko, ja też będę chciała wzbogacić ogród o jakąś hortensję albo dwie. Muszę zajrzeć do Ciebie na wątek, bo na pewno pokażesz, co wybrałaś? Ja na razie mam dwa typy: Limelight i Vanille Fraise, ale pewnie nie jestem w tym oryginalna. Ciekawe tylko, czy uda mi się je kupić.
Aha, no i powiedz, czy zamierzasz kupić je jeszcze przed zimą, czy nie ryzykować i spróbować dopiero na wiosnę?
Wiolu, u nas na szczęście susza floksom nie przeszkadza, bo ta rabata, na której rosną, ma nawadnianie kropelkowe. Poza tym wczoraj lało, dzisiaj też się zanosi, obyśmy w końcu nie mieli przeciwnego kłopotu.
A u Ciebie nadal tak sucho?
Polu, a u Ciebie już po floksach? Masz jakąś wczesną odmianę pewnie. Jakbyś sobie życzyła, to coś Ci uszczknę na wiosnę z mojej kępy, żebyś je miała dłużej.
Z jasnoróżowego oleandra nic nie uszczknęłam, miałam silny opór przed niszczeniem ludziom roślinek ogrodowych, zrobiłam tylko zdjęcie. W końcu jedyna gałązka, jaką przywiozłam, została oderwana od wielkiego krzewu w porcie w Splicie, gdzie krzew wręcz pchał się na ławkę, na której siedziałam. Uznałam, że i tak go pewnie przystrzygą, więc krzywdy mu nie zrobię.
No i ten jest właśnie ciemnoróżowy, jak oba Twoje.
Pytanie tylko, czy będzie tak miły i zechce się ukorzenić.
Maseczko, te cebule kupowałam w Tesco. Pewnie nie są specjalnie wiarygodne odmianowo, jak to rośliny z supermarketów, ale jeśli będą zdrowe i w ogóle zakwitną, to i tak będę zadowolona. Oprócz tego kupiłam jeszcze trochę cebul w pobliskim małym sklepie ogrodniczym i tym bardziej ufam. Ale to nic szczególnego, zwykłe żółte i czerwone Apeldoorny i jakieś kremowe narcyzy, których nazwa wyleciała mi z głowy, ale jeszcze sprawdzę przy następnej wizycie.
Eukomis, już byłam na Twoim wątku, widziałam te zakupy. Ciekawa jestem, czy cebule kupowane na wagę rzeczywiście wychodzą korzystnie. Ale sama już chyba przestanę szaleć z tymi zakupami, bo do następnej wypłaty jeszcze cały długi tydzień.
Renatko, ja też będę chciała wzbogacić ogród o jakąś hortensję albo dwie. Muszę zajrzeć do Ciebie na wątek, bo na pewno pokażesz, co wybrałaś? Ja na razie mam dwa typy: Limelight i Vanille Fraise, ale pewnie nie jestem w tym oryginalna. Ciekawe tylko, czy uda mi się je kupić.
Aha, no i powiedz, czy zamierzasz kupić je jeszcze przed zimą, czy nie ryzykować i spróbować dopiero na wiosnę?
Wiolu, u nas na szczęście susza floksom nie przeszkadza, bo ta rabata, na której rosną, ma nawadnianie kropelkowe. Poza tym wczoraj lało, dzisiaj też się zanosi, obyśmy w końcu nie mieli przeciwnego kłopotu.

Polu, a u Ciebie już po floksach? Masz jakąś wczesną odmianę pewnie. Jakbyś sobie życzyła, to coś Ci uszczknę na wiosnę z mojej kępy, żebyś je miała dłużej.
Z jasnoróżowego oleandra nic nie uszczknęłam, miałam silny opór przed niszczeniem ludziom roślinek ogrodowych, zrobiłam tylko zdjęcie. W końcu jedyna gałązka, jaką przywiozłam, została oderwana od wielkiego krzewu w porcie w Splicie, gdzie krzew wręcz pchał się na ławkę, na której siedziałam. Uznałam, że i tak go pewnie przystrzygą, więc krzywdy mu nie zrobię.


Maseczko, te cebule kupowałam w Tesco. Pewnie nie są specjalnie wiarygodne odmianowo, jak to rośliny z supermarketów, ale jeśli będą zdrowe i w ogóle zakwitną, to i tak będę zadowolona. Oprócz tego kupiłam jeszcze trochę cebul w pobliskim małym sklepie ogrodniczym i tym bardziej ufam. Ale to nic szczególnego, zwykłe żółte i czerwone Apeldoorny i jakieś kremowe narcyzy, których nazwa wyleciała mi z głowy, ale jeszcze sprawdzę przy następnej wizycie.
Eukomis, już byłam na Twoim wątku, widziałam te zakupy. Ciekawa jestem, czy cebule kupowane na wagę rzeczywiście wychodzą korzystnie. Ale sama już chyba przestanę szaleć z tymi zakupami, bo do następnej wypłaty jeszcze cały długi tydzień.

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród Linety
Linetko, ja po niepowodzeniach z cebulami w marketach ograniczam sie do kupowania tylko w ogrodniczych... No i jakie tam mają wybór 

- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Ogród Linety
Linetko tak się niesmiało uśmiecham
jak będziesz miała jakiś kawałeczek floksa to chętnie przyjme na wiosnę
Wczoraj chodziłyśmy z mamą po mojej działeczce i mówiłyśmy - tu będzie kącik z hostami, a tutaj iglaczki, tutaj fajnie by wyglądała hortensja ... itd, już się nie mogę doczekać kiedy tak będzie


Wczoraj chodziłyśmy z mamą po mojej działeczce i mówiłyśmy - tu będzie kącik z hostami, a tutaj iglaczki, tutaj fajnie by wyglądała hortensja ... itd, już się nie mogę doczekać kiedy tak będzie

Re: Ogród Linety
Sweety, oczywiście masz rację, dlatego właśnie ja na razie unikam ogrodniczych, bo zabraknie mi na chleb.
Oby prędzej do września.
Niunia, oczywiście, z radością prześlę Ci floksy.
Host też mam kilka odmian, gdybyś chciała, do Twojego planowanego zakątka hostowego. 
No, wyszło trochę słońca, ale za to strasznie wieje. Byłam w Biedronce. No cóż, coś tam sobie nabyłam, nie ukrywam. Ale to już naprawdę koniec roślinnych zakupów aż do września.

Niunia, oczywiście, z radością prześlę Ci floksy.


No, wyszło trochę słońca, ale za to strasznie wieje. Byłam w Biedronce. No cóż, coś tam sobie nabyłam, nie ukrywam. Ale to już naprawdę koniec roślinnych zakupów aż do września.
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Ogród Linety
Linetko koniec zakupów AŻ do września?? To od soboty już możesz kupować 

Re: Ogród Linety
Oj, niestety, pieniądze na koncie pojawią się w poniedziałek koło południa.
Ale potem - drżyjcie, sklepy ogrodnicze! 

