Małgosiu, prognozy mówią o wyższych temp. dopiero od wtorku, więc powinna dać sobie radęMargo2 pisze:Monia, liczę na to, że na razie upałów nie będzie. Przynajmniej do poniedziałku.
Wczoraj oprócz mojego podlewania, podlał ją deszcz. Dosłownie zdążyłam ze wszystkim w ostatniej chwili. Co prawda od poniedziałku zapowiadają wieksze temperatury, ale postaram się ją podlewać 2 razy dziennie. W razie czego obetne tak jak Ty.
Mnie też ona nie pasowała w ogóle. Rosła na brzegu rabaty, bo myslałam, że ona będzie miniaturowa, a wyrosła na piękną rabatówkę. Uwielbiam tę różę i byłoby mi przykro gdyby coś jej się stało.

Ja połapałam do wiader wodę z ostatniego deszczu i teraz mam dobre podlewanie dla tych roślin, które przesadzam. Woda deszczowa dobrze im robi - nie widać, żeby cierpiały. Dzisiaj znowu pół dnia spędziłam na przenoszeniu roślin

