Różany ogród Moniki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Margo2 pisze:Monia, liczę na to, że na razie upałów nie będzie. Przynajmniej do poniedziałku.
Wczoraj oprócz mojego podlewania, podlał ją deszcz. Dosłownie zdążyłam ze wszystkim w ostatniej chwili. Co prawda od poniedziałku zapowiadają wieksze temperatury, ale postaram się ją podlewać 2 razy dziennie. W razie czego obetne tak jak Ty.
Mnie też ona nie pasowała w ogóle. Rosła na brzegu rabaty, bo myslałam, że ona będzie miniaturowa, a wyrosła na piękną rabatówkę. Uwielbiam tę różę i byłoby mi przykro gdyby coś jej się stało.
Małgosiu, prognozy mówią o wyższych temp. dopiero od wtorku, więc powinna dać sobie radę ;:108
Ja połapałam do wiader wodę z ostatniego deszczu i teraz mam dobre podlewanie dla tych roślin, które przesadzam. Woda deszczowa dobrze im robi - nie widać, żeby cierpiały. Dzisiaj znowu pół dnia spędziłam na przenoszeniu roślin ;:173
Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Maddy77 pisze:Moniko z takim terenem jaki masz do zadysponowania to się nie dziwię, że ciągle coś przenosisz ;:224
:shock: ile się zmieniło w ciągu 3 lat ;:180 ;:180 ;:180 Po prostu cudo ;:138
Dzięki, Madziu ;:196
Obrazek
Rosarium Uetersen
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Nowe nabytki - dwie hortensje Levana. Ma piękne, wielkie, zwiewne kwiatostany i mocny wzrost. Zamieszkały na rabacie przed domem
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ubiegłoroczne Limelighty niebawem zakwitną :heja
Obrazek
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różany ogród Moniki

Post »

O, jakie piękne! :D
Trzeba zapisać...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Chyba tegoroczna aura służy hortensjom-u mnie nawet jedna ogrodowa zakwitnie.Szok jedna na 7 szt :D
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Kilka fotek z kwitnącego ogrodu
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Laguna
Obrazek

Giardina
Obrazek

Eden Rose
Obrazek

Queen of Sweden
Obrazek

Larissa
Obrazek

James Galway - ciemniejszy niż zawsze, bo rozwinięty w czasie pochmurnym
Obrazek

-- So 21 lip 2012 21:30 --
gajowa pisze:O, jakie piękne! :D
Trzeba zapisać...
Na żywo jeszcze piękniejsza :D

-- So 21 lip 2012 21:31 --
Aszka pisze:Chyba tegoroczna aura służy hortensjom-u mnie nawet jedna ogrodowa zakwitnie.Szok jedna na 7 szt :D
Dobrze, że chociaż jedna zakwitnie. U mnie ogrodowych chyba 15szt. i żadna nie kwitnie :lol:
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Monia zmiany w ciągu tych 3 lat są ogromne mimo ciągłego przesadzania bo nie pasuje to czy owo. Ciężka praca się opłaca bo efekt się wyśmienity. ;:215 Też coś mi tam gdzieś nie pasuje bo nie ten kolor albo za wysokie lub za niskie i też czekają mnie przeprowadzki. :roll:
Nowe hortensje Levana są śliczne ale jakie one wielgaśne urosną ;:202 aż się wystraszyłam jak poczytałam o nich.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Moniko, hortensje Levana pięknie wkomponowałaś... poczytałam o nich - takie rozmiary mnie bardzo interesują, zwłaszcza tak cudnie kwitnące... jeśli spotkam, to kupię na pewno...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Dzisiaj zauwazyłam, że listki trochę zmarnowane. Ale tylko dolne. Górne na razie pięknie wyglądają. Trzymaj za nią kciuki.
Do podlewania używam miękką wodę, ponieważ mam w doku zmiękczarkę do wody. Czyli powinna byc odpowiednia.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Monia, metamorfoza Twojego ogrodu w ciągu 3 lat zachwycająca ;:180
Z tym przesadzaniem róż w najmniej odpowiednim momencie, to mam tak samo. Jak mnie coś wkurza w jednym miejscu, to choć wiem, że to głupota biorę łopatę i ciach. Przesadzałam tak Grahama, ale przeżył i nawet pąków nie stracił ;:131 Wzrost jednak wstrzymany, mam nadzieję, że ruszy z miejsca... :roll:
James Galway mnie zachwyca, na jesień będzie mój :uszy
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

edulkot pisze:Monia zmiany w ciągu tych 3 lat są ogromne mimo ciągłego przesadzania bo nie pasuje to czy owo. Ciężka praca się opłaca bo efekt się wyśmienity. ;:215 Też coś mi tam gdzieś nie pasuje bo nie ten kolor albo za wysokie lub za niskie i też czekają mnie przeprowadzki. :roll:
Nowe hortensje Levana są śliczne ale jakie one wielgaśne urosną ;:202 aż się wystraszyłam jak poczytałam o nich.
Majeczko, właśnie wysokość roślin też często jest przyczyną przenosin - m.in. floksy są tak różnej wysokości, że dopiero w drugim sezonie od wsadzenia widać, gdzie naprawdę powinny się znaleźć. W ostatnich dniach sporo (kwitnących niestety) floksów przenosiłam w inne miejsce.
Levana odpowiada mi właśnie z uwagi na wzrost - tam gdzie posadziłam zależy mi na wyższych roślinach ;:108 .

-- N 22 lip 2012 08:11 --
aguniada pisze:Moniko, hortensje Levana pięknie wkomponowałaś... poczytałam o nich - takie rozmiary mnie bardzo interesują, zwłaszcza tak cudnie kwitnące... jeśli spotkam, to kupię na pewno...
Ja jedną kupiłam w miejscowym ogrodniczym, a drugą w LM. W Leroy co roku są ładne hortensje, ciekawe odmiany i dobra jakość tych roślin. Moje ubiegłoroczne Limelighty są właśnie z LM - zobacz jakie piękne w tym roku się zapowiadają (zdjęcie u góry). W tym oku również kupiłam kolejne Limelighty w LM. Zresztą wszystkie krzewy i drzewa z Leroy naprawdę bardzo dobrze mi rosną i jestem z nich zadowolona. Lubię tam kupować, bo często w podobnej cenie jak w sklepach ogrodniczych można kupić lepszej jakości rośliny.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Margo2 pisze:Dzisiaj zauwazyłam, że listki trochę zmarnowane. Ale tylko dolne. Górne na razie pięknie wyglądają. Trzymaj za nią kciuki.
Do podlewania używam miękką wodę, ponieważ mam w doku zmiękczarkę do wody. Czyli powinna być odpowiednia.
Kciuki trzymam :uszy . Moje floksy wczoraj miały troszkę klapnięte listki, ale podlałam mocno wieczorem i rano były już wyprostowane :D

-- N 22 lip 2012 08:16 --
robaczek_Poznan pisze:Monia, metamorfoza Twojego ogrodu w ciągu 3 lat zachwycająca ;:180
Z tym przesadzaniem róż w najmniej odpowiednim momencie, to mam tak samo. Jak mnie coś wkurza w jednym miejscu, to choć wiem, że to głupota biorę łopatę i ciach. Przesadzałam tak Grahama, ale przeżył i nawet pąków nie stracił ;:131 Wzrost jednak wstrzymany, mam nadzieję, że ruszy z miejsca... :roll:
James Galway mnie zachwyca, na jesień będzie mój :uszy
Kasiu, James również mnie zachwyca. Bardzo się cieszę, że dokupiłam jeszcze 2 od Sipa. Niestety słabo coś rosną, nie mogą się rozkręcić na dobre. Chyba potrzebują jeszcze więcej czasu. Ten ubiegłoroczny (kupiony w Rosa Plant) z kolei szaleje - kwitnie non stop, bardzo się rozrósł, wciąż wypuszcza nowe pędy i pąki) - trafiłam na naprawdę dobrej jakości krzaczek :D :D :D .
Z przesadzonych róż mam kilka - nic im się nie dzieje, nie oklapły, tylko właśnie mają wstrzymany wzrost, ale tym się nie martwię - ruszą za kilka dni, bo podlewam co wieczór.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Dzisiaj wczesnym rankiem poszłam na spacer po ogrodzie - jak zwykle w nocnych ciuszkach, bo kto mnie tam widzi w tych polach :lol: A tu niespodzianka - w ogodzie podglądacze :shock: Nie dość, że bażancia rodzina z małymi (śliczniusie), to jeszcze inny jegomość. Wróciłam do domu po aparat, żeby go uwiecznić. Bażanty uciekły szybciutko, ale szanowny Pan udawał ukrytego za cisowym żywopłotem:
Obrazek

Zauważony zaczął przechadzać się dostojnym krokiem po ogrodzie obserwując mnie bacznie.
Obrazek

Chyba niezbyt mu się to fotografowanie spodobało, bo (wciąż spokojnym i dostojnym krokiem) odszedł na tył ogrodu. Nie chcąc go straszyć odeszłam i ja. U nas dość niebezpieczne ogrodzenie z gałęzi i nie chciałabym, żeby zrobił sobie krzywdę uciekając w popłochu.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Fajni goście ;:138
Awatar użytkownika
jolcia1212
500p
500p
Posty: 929
Od: 8 gru 2009, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: Różany ogród Moniki

Post »

:wit Moniko
U Ciebie jak zwykle pięknie i swojsko. Na wakacje nie trzeba wyjeżdżać mając takie klimaty na podwórku i za płotem.Podzielam Twój zwyczaj chodzenia w nocnym ubranku po ogrodzie i chociaż ja mieszkam w mieście, to bywają ranki, kiedy udaję że dookoła nikogo nie ma i pozwalam sobie trochę popląsać boso i w pizamce :lol:
Monisiu pamiętasz o nasionkach ostróżek? :oops: ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”